, poniedziałek 29 kwietnia 2024
Gustaw zaczyna wielkie porządki w Wiśle
Maskotka przypomina bajkowego robota Walle'go. Ma duży brzuszek niczym kontener, długie łapki żeby złapać śmieci i duże oczy, aby je zobaczyć. fot: Łukasz Bielski/Wisla.pl



Dodaj do Facebook

Gustaw zaczyna wielkie porządki w Wiśle

JM
Gustaw został nową - obok Wiślaczka - maskotką Wisły. W odróżnieniu od swojego poprzednika ma jednak nie tylko promować Perłę Beskidów, ale i działania proekologiczne.

Pomysł stworzenia maskotki narodził się w głowach trzech studentek kierunku marketing w sieci, przygotowujących się do obrony pracy dyplomowej. - Naszym zadaniem jest opracowanie kampanii dla serwisu posprzątajmy.pl, przy udziale dużego partnera z sieci telekomunikacyjnej. Zaproponowałyśmy sieć Orange, którą reklamują takie postaci jak "serce", "rozum" i "pieszczoch", z tymi maskotkami nasz Gustaw mógłby spotkać się w celach ekologicznych - opowiada Katarzyna Koczwara z Wisły, która jest jedną z realizatorek projektu.

Głównym zadaniem Gustawa jest promowanie idei segregowania śmieci, postaw proekologicznych, walki ze śmieciami. Maskotka przypomina bajkowego robota Walle'go. Ma duży brzuszek niczym kontener, długie łapki żeby złapać śmieci i duże oczy, aby je zobaczyć. Twórczynią maskotki jest Katarzyna Kubaszewska z Wiślańskiej Informacji Turystycznej.

Maskotkę będzie można zobaczyć podczas różnych wydarzeń, jakie będą odbywać się na terenie Wisły. Gustaw stał się też maskotką Letniego Grand Prix w skokach narciarskich na skoczni im. Adama Małysza. dlatego "spotkał się" z kadrą skoczków, "uczestniczył" w zjeździe komisji kalendarzowej FIS w Dubrowniku. Można powiedzieć, że był przy przyznaniu Wiśle Pucharu Świata w 2014 roku. Gustaw podczas zawodów będzie zachęcał kibiców do zachowań proekologicznych, na skoczni mają pojawić się pojemniki do segregacji śmieci, planowane są konkursy ekologiczne i takie też nagrody.

Pomysł spodobał się wiślańskim urzędnikom. - Miasto stało się partnerem tej akcji, to tutaj narodził się Gustaw, jest to też kontynuacja naszych działań, które podjęliśmy na początku sezonu letniego. Wisła stawia na ekologię i dlatego brata się z każdym, kto tę ekologię promuje - mówi Katarzyna Czyż-Kaźmierczak z Referatu Promocji, Turystyki, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Wiśle.

- Pamiętajmy o tym, aby gdziekolwiek jesteśmy śmieci po nas nie zostawały, w przeciwieństwie do dobrego wrażenia - do tego ma zachęcać Gustaw mówi Koczwara.

Komentarze: (6)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Apel do mediów i pana Poloczka: przestańcie się włączać w pomysły pani Koczwary bo kompromitują powagę miasta Wisły.

to to to tak na powaznie???

To niebo to placze wlasnie nad takimi pomyslami.

Ludzie zajmijcie sie czyms powaznym a nie zawracajcie DU.Y jakimis maskotkami !!!!

i o co to całe halo? Jak ja sobie uplotę misia to co, napiszą o tym wszyscy? Gustaw... walnę sie chyba na tapczan i wypiję winko!

Te trzy studentki powinny jeszcze długo, długo studiować ten marketing, bo ta akcja okaże się niestety kompletną klapą.

To może Gustaw dostrzeże i usunie barszcz sosnowskiego którym zarasta Wisła, bo władze miasta kolejny rok z rzędu ten problem ignorują.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama