W pierwszym tygodniu września Eurovii Polska S.A., firmie remontującej odcinek drogi DW 941 z Kubalonki do Istebnej, zostanie przekazany plac budowy. Inwestycja na ponad 6 mln zł powinna zakończyć się do końca listopada.
Zarząd Dróg Wojewódzkich (ZDW) podpisał już konieczne umowy na remont odcinka drogi DW 941 z Kubalonki do Istebnej. Ponieważ zgodnie z warunkami przetargu roboty mają się zakończyć do końca listopada, prace mają się rozpocząć możliwie najszybciej. - Najprawdopodobniej w pierwszym tygodniu września zostanie przekazany plac budowy, jednak dokładny termin rozpoczęcia prac nie jest jeszcze znany, gdyż trwają ustalenia z ZDW dotyczące kwestii technologicznych - wyjaśnia Marek Dyjaczyński, z firmy Eurovia Polska S.A.
Drogowcy prace będą prowadzić "pod ruchem", z wykorzystaniem sygnalizacji świetlnej. Nie wykluczają wykorzystania osób do kierowania ruchem. - Dołożymy wszelkich starań, aby zminimalizować utrudnienia na drodze - deklaruje Marek Dyjaczyński.
Firma zapewnia, że jest przygotowana na zmienne warunki, jakie panują w tej części Beskidu Śląskiego. - Mając na uwadze możliwość pogorszenia pogody w górach i wczesnego nadejścia zimy, zamierzamy bardzo szybko zorganizować prace i realizować zadanie sprawnie, tak aby wykonać jak najwięcej robót przy dobrej pogodzie - przyznaje pracownik firmy i dodaje: - Dysponujemy sprzętem odśnieżającym na wypadek nagłego nadejścia zimy.
Przypominamy, remontowany ma być odcinek 4,2 km drogi z Kubalonki do Istebnej. Wykonana zostanie zupełnie nowa nawierzchnia, w sumie ułożone zostanie ok. 12 tys. ton masy bitumicznej, umocnione zostaną pobocza i wykonane ma być oznakowanie poziomie. Całość inwestycji to koszt 6.213.138,24 zł. Prace zakończyć się mają najpóźniej do 30 listopada.
Bardzo dobry termin! Już po wakacjach, mniejszy ruch, ludzie po urlopach mniej nerwowi, oby tylko zdążyć przed zimą! Najlepiej prace od 22.00 wieczorem do 6.00 rano. A za dnia prace mniej uciążliwe dla kierowców.
a dlaczego tak późno się za to zabierają? Czy nie lepiej było rozpocząć na wiosnę, szczególnie, że termin zakończenia prac zawsze może się przesunąć z powodu różnych "niespodzianek".
Czy Umowa przewiduje terenowe autko dla wykonawcy?
Dodaj komentarz