Bażanowice: 30 mln złotych na zadanie dla niepełnosprawnych

Wizualizacja planowanej inwestycji przy zameczku w Bażanowicach, fot. mat.pras.

Tak tzw. zameczek wygląda obecnie, fot. mat.pras.

Nasza redakcja parokrotnie poruszała już temat inwestycji PSOUU w Bażanowicach, niemniej zwróciliśmy się teraz do przedstawicieli stowarzyszenia o bieżące informacje dotyczące prowadzonych tam prac. Dodajmy, że w Bażanowicach planowane są dwie inwestycje - zaanektowanie tzw. zameczku oraz pobliskiej obory. Z obu miejsc w przyszłości mają skorzystać osoby z niepełnosprawnością.

Jak informuje naszą redakcję Jan-Victor Landowski, specjalista ds. PR PSOUU, w stowarzyszeniu trwają właśnie starania o pozyskanie niemałych funduszy, bo blisko 5 mln złotych, na realizację etapu remontu w zameczku. Według zamierzeń ma tam powstać Centrum Kształcenia i Wymiany Doświadczeń „Ekozofia Niepełnosprawnych”.

- Chcemy skorzystać ze środków UE w ramach transgranicznego Programu Interreg V-osi priorytetowej 2, rozwój potencjału przyrodniczego i kulturowego. Wraz z czeskim partnerem złożyliśmy projekt, na remont i adaptację obiektu zabytkowego tzw. zameczku. Czekamy na rozstrzygnięcie konkursu. Jeżeli otrzymamy dofinansowanie, prace zostaną ukończone pod koniec 2018 roku. Będzie to pierwszy etap tworzenia ”Centrum Kształcenia i Wymiany Doświadczeń „Ekozofia Niepełnosprawnych”. Koszt realizacji tego etapu będzie wynosił ok. 1 300 000, 00 EU - wyjaśnia Landowski. - Oprócz środków UE od dłuższego czasu zbieramy pieniądze na realizację inwestycji poprzez zbiórki publiczne, organizację balu oraz zachęcamy do przekazania 1% podatku na rzecz naszej budowy - dodaje.

Inwestycja przy zameczku ma już pozwolenie na budowę ze Starostwa Powiatowego oraz zezwolenie konserwatora zabytków na przeprowadzenie prac budowlanych według planów PSOUU (jak miejsce ma się zmienić, obrazują wizualizacje, które dołączamy przy artykule).

Większym problemem dla PSOUU jest natomiast druga inwestycja, czyli przeprowadzenie remontu w tzw. oborze w Bażanowicach przy ul. Cieszyńskiej. - Według naszej koncepcji, obora ma być zaadaptowana na cele gastronomiczne, hotelowe, warsztaty rękodzielnictwa. Planowane jest utworzenie Zakładu Aktywności Zawodowej dla osób z niepełnosprawnością intelektualną - wyjaśnia Landowski w korespondencji z naszą redakcją. Problem jednak w tym, że gmina Goleszów nadal nie dysponuje dokumentem planistycznym umożliwiającym przeprowadzenie tego zadania. - Gmina Goleszów nie ukończyła jeszcze procedury związanej ze zmianą przestrzennego zagospodarowania terenu, w związku z tym, nie są podejmowana działania związane z przygotowaniem projektu adaptacji obory (ryzyko wydatkowania środków). Niestety musimy ponosić koszty zabezpieczenia obory przed dalszym niszczeniem - zaznacza Landowski. Dodajmy, że ta sytuacja ciągnie się już pięć lat, od momentu zakupu tej działki wraz z nieruchomością przez stowarzyszenie. Szerzej opisaliśmy ten problem w artykule Niepełnosprawni w labiryncie administracyjnym.

Kiedy zatem PSOUU będzie mogło rozpocząć swoją drugą inwestycję w Bażanowicach? Przedstawiciele stowarzyszenia bezradnie rozkładają ręce. - Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, kiedy rozpoczną się, ani kiedy zakończą się prace nad oborą. Wiele zależy od tego, kiedy zatwierdzony zostanie plan zagospodarowania przestrzennego oraz od tego, czy znajdziemy źródła finansowania. Nie realizujemy prywatnej inwestycji, lecz chcemy stworzyć warunki do aktywności zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych - podkreśla Landowski.

Zadania planowane przez PSOUU w Bażanowicach zostały oszacowane na 30 mln złotych (to póki co koszt nieuwzględniający adaptacji obory). - Powstanie Centrum Kształcenia i Wymiany Doświadczeń „Ekozofia Niepełnosprawnych” obejmuje remont i adaptację „zameczku”, jego rozbudowę po stronie wschodniej i północnozachodniej oraz budowę wolnostojącego budynku w północnej części działki - opisuje Landowski. - Obiekty, w ramach zrównoważonego rozwoju w budownictwie, będą budynkami ekologicznymi i pasywnymi. Do ich budowy wykorzystane zostaną surowce naturalne, takie jak słoma i glina. Mamy nadzieję, że powstanie budynków w takiej technologii będzie zachęcać do rozwoju budownictwa proekologicznego, z myślą o przyszłych pokoleniach - dodaje.