, środa 24 kwietnia 2024
Kawiarnia, której nie ma
Jarosław Jot-Drużycki jest felietonistą. fot. ARC 



Dodaj do Facebook

Kawiarnia, której nie ma

JAROSŁAW JOT-DRUŻYCKI
Każde miasto potrzebuje swojej legendy. Opowieść o Bolku, Leszku i Cieszku, jako o trzech „braciach-założycielach” nadolziańskiego grodu na tyle już się zrosła z miastem, że mało kto pamięta, iż została wymyślona przez Niemców dopiero w epoce parowych maszyn. A magnolia, tak nieodparcie się z Cieszynem kojarząca, również jest całkiem świeżej proweniencji.
Ale nie historyczna prawda jest najważniejsza w micie i nie powinno się jej doszukiwać, bo przede wszystkim istotne jest w nim poczucie tożsamości mieszkańców i świadomość, że pewne legendarne wydarzenia są jednak symbolizowane przez artefakty, a tym samym dochodzi do przekroczenia niewidzialnej granicy czasu. W ten sposób coś, co powstało raptem w XIX stuleciu, staje się takie „od zawsze”, a przynajmniej od szóstego dnia stworzenia.

Jest zatem w Cieszynie studnia, przy której z uciechy skakali Trzej Bracia, są kwitnące magnolie, których (głowę katu pod topór składam jeślibym się mylił) sam Najjaśniejszy Pan piękniejszych jak w Cieszynie nie widział w żadnym kraju swej rozległej monarchii. Jest wreszcie zrekonstruowana, przesunięta półtora metra od brzegu Olzy Kavárna-Kawiarnia-Kaffeehaus Avion, opiewana przez Renatę Putzlacher i Jaromíra Nohavicę. I choć z przyczyn prozaicznych (albowiem istnieje już spółka o tej nazwie) została ona nazwana wspak – Noiva, to ma to dodatkowy walor symboliczny, gdyż ukazuję pragnienia cofnięcia się w czasie, przynajmniej do momentu kiedy „tramvaj jezdila přes řeku nahoru”

W środku wita wchodzącego wykaligrafowany na ścianie tekst „Těšínskéj” – nieformalnego hymnu obu części miasta. Bo nie jest to jednak zwykła kawiarnia, choć przypomina coraz bardziej modne kawiarnie w uniwersyteckich miastach, które są jednocześnie czytelniami a niekiedy i księgarniami. Można tam, delektując się porządnie zaparzoną kawą, czy lampką wytrawnego wina smakować frazy Faulknera, Jerofiejewa czy Tokarczuk. Z nowym Avionem jest całkowicie odwrotnie, bo to przede wszystkim czytelnia, która przy okazji pełni rolę kawiarni. Tym samym to kawa staje się dodatkiem do literatury; takie jest założenie.

Pomysł interesujący, jednakże jest pewien szkopuł, otóż biblioteka rządzi się swoimi specyficznymi prawami, szczególnie tyczących się godzin otwarcia: z gościny w Avionie można korzystać w dni powszednie do godz. 18.00, w soboty zaś – jedynie do południa. Tyle, że to, co jest dobre dla biblioteki niekoniecznie musi być dobre dla biblioteki-kawiarni, która w dodatku jest legendą. I trudno będzie to zrozumieć przyjezdnym z głębi Moraw, Czech, czy Polski, że w sobotni letni wieczór nie usiądą z książką i lampką wina na tarasie zrekonstruowanej kawiarni, o której usłyszeli po raz pierwszy za sprawą cieszyńskich poetów. I w ten sposób Avion może się całkiem niechcący, wbrew woli pomysłodawców, stać anty-symbolem Cieszyna, „kawiarnią, której nie ma” (w jakże odmiennym sensie tego wyrażenia), co stanowiłoby wielką szkodę dla mieszkańców miasta i jego włodarzy.

www.kurjer.salon24.pl
Komentarze: (24)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

tych chcących przerzucić pisma czy wypożyczyć książkę będzie zaledwie garstka - do kawiarni przychodzi się pogawędzić, zjeść i wypić to i owo oraz, jeżeli jest to kawiarnia literacka, pokontemplować jakiś występ artystyczny, posłuchać wykładu czy relacji z podróży... tak więc jest ok,a to że "Noiva", to "Avion" wspak, to dla mnie miła niespodzianka i ciąg dalszy legendy...

...pisaną w dodatku od tyłu co właściwie biblioteką jest . Ważniejsze kto dziś Mistrzuniem Świata bedzie - Cholandia czy Chiszpania ? Jedna tylko ośmiornica wie co jest grane. Stawonóg ma kontakty astralne ? Jak dziś wróżył Kubicy , to zżarł małża ze skrzynki "Łajza-Dziad". I miało rację,bydlę oślizłe...

mam nadzieję, że wiesz, jak pisze się poprawnie nazwy tych krajów...analfabeto... kto wygra, tego nikt nie wie, nawet ośmiorniczka, która zachowuje się jak kaktus-detektor kłamstwa...

szkoda, że nie ma jednej przyzwoitej rzeczy i miejsca w tym piastowskim grodzie...?

ty malkontencie, póki co "Noiva" ma dobrą reputację, rozejrzyj się wokół a dostrzeżesz wiele dobrego...serdeczności!

Choć stawonogi liczą ponad milion gatunków to nie ma wśród nich ośmiornicy.

w te miszczostwa śfiata ??

za kawałkiem skóry, i to żeby coś w środku, było, ale ona jest pusta! Coś tak jak Burek za patykiem do aportu.

Bravo Niderlandy ! AGATA

Gratulacje dla Holendrów !

najlepsi !

są najlepsi ? O co chodzi ?

jednak Hiszpanie

To było polowanie na kości, a nie mecz.

Narkotyki,dziwki,eutanazja

z własnego doświadczenia wrzuciłeś do naszej świadomości ten skrócony portret Holendrów?

W radyju mówio, że te Holendry to wielce bezbożne so.

Bardziej szkoda mi Centralki, Jelenia czy Zamkowej, których też już nie ma.

tyn autor

Za czasów legendarnych braci, w Cieszynie nie było jeszcze gospód.Dlatego bracia, aby okazać swą radość ze spotkania, musieli raczyć się wyłącznie wodą ze studni.Na szczęście tamte czasy, to już zamierzchła przeszłość.

przymknij ryja ty darmozjadzie

Holendrzy to ciekawy, odważny, kulturalny i tolerancyjny naród - co do tolerancji, to z pewnością bardziej tolerancyjny od nas, gdyż naszą tolerancję pozostawiliśmy hen, w głębi historii...

a moze po polskiej stronie Olzy - zamiast tego koszmaru co tam został po celnikach- wybudować lokal , który bedzie czynny 24 godziny na dobę. Jak sobie poczytamy w czechach to sie napijemy w polsce.

Skad taką info wytrzasnąl, felietonista, że legendę wymyslili niemcy ?! po niemiecku Cieszyn nazwali Teschen co w niemieckim jezyku nic nie znaczy! zapewne ta nazwa powstała z czeskiego Tesin !
Po niemiecku nasze miasto powinno sie nazywac Freudestadt i tak to tłumaczę niemieckim turystom
których jest ostatnio sporo w naszym miescie i bardzo im sie podoba !

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama