, niedziela 5 maja 2024
Beskidzkie mauzoleum świerka
Bank genów świerka w Istebnej. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Beskidzkie mauzoleum świerka

BOGUSŁAW SŁUPCZYŃSKI, felietonista Gazetycodziennej.pl
Beskidzkie mauzoleum świerka

Uschnięty świerk pod Baranią Górą. fot. Wojciech Trzcionka


Beskidzkie mauzoleum świerka

Bogusław Słupczyński jest felietonistą Gazetycodziennej.pl.

Od kilku lat zastanawia mnie fenomen beskidzkich lasów. Fenomen życia i śmierci lasu.
Pamiętam, jak przez wiele lat uskuteczniano propagandę świerka istebniańskiego. Powstały bank genów i Muzeum Świerka. Nawet do tej pory rozgrywane są zawody sportowe „O Puchar Świerka”. Po drzewach wspinali się specjalni zbieracze szyszek. Zresztą, bardzo efektownie to wyglądało. Porównywano go ze świerkiem syberyjskim. Ten nasz miał być lepszy, wytrzymalszy. Pod koniec XX wieku lasy beskidzkie oplotła sieć dróg asfaltowych, pozwalających na „lepszy, sprawniejszy wywóz drzewa z lasu”. Jakby już coś przeczuwano... A przy okazji stworzono wygodny dojazd do prywatnych działek, co znacznie podniosło ich „walory”. Nikomu nie działa się krzywda, bo to przecież za unijne środki. Jak prowadzona jest gospodarka leśna widać gołym okiem. Zgadzam się z ekologami, że najczęściej przypomina to dewastację. Zwłaszcza, że zrywką zajmują się, na zlecenie Nadleśnictw, różnego rodzaju „uprawnione” firmy. Kiedyś nawet, idąc z grupą dzieci, zabłądziłem w górach w biały dzień, bo na przestrzeni kilkunastu hektarów wyrżnięto las wraz z turystycznym szlakiem, a teren był tak rozjeżdżony buldożerami, jakby odbyła się tam jakaś bitwa pancerna.

No więc, mamy w wiślańskich, istebniańskich, koniakowskich lasach, królestwo świerka. Ale nagle, zupełnie niedawno, kilka lat temu, okazało się, że świerk to przekleństwo zasadzone przez Habsburgów, którzy wcześniej przyczynili się do upadku sałasznictwa! Okazało się, że tak słabe drzewo jak świerk nie powinno tu w ogóle rosnąć! I 200 lat temu to go tu prawie nie było! Okazało się także, że warunki dla „mocnego” genetycznie świerka są fatalne (niski poziom wód gruntowych, płytkie ukorzenienie tego drzewa). Przez kilkadziesiąt lat solidnie wybetonowano koryta wielu potoków i rzek beskidzkich, prowadzono zrywkę drzewa sprzętem dokumentnie niszczącym, na ogromnych połaciach, poszycie lasu. Prowadzono wręcz meliorację lasów przy okazji budowy „tak bardzo potrzebnych” dróg. Kwaśne deszcze, tlenki azotu i kornik drukarz dopełniają tragedii. Wystarczy spojrzeć na lasy Skrzycznego, Malinowskiej Skały, Baraniej Góry – połoniny. Beskidzkie lasy zdychają z ręki człowieka.

PISALIŚMY:
Piękna jodła wraca w Beskidy
Apokalipsa w beskidzkich lasach
Geny beskidzkiego lasu
Ekologia i... promocja
Tępią korniki w namiotach

Beskid Śląski jest rzeczywiście piękny. Ale złapałem się ostatnio na tym, że prawie zawsze muszę sobie to piękno „dopowiadać” - wyobrażać. Dlaczego? Ponieważ nie ma bardziej zniszczonego krajobrazu Karpat, jak właśnie w Beskidzie Śląskim. Acha... Myślę sobie - no, więc jakby nie było po groniach tych domów – kloców, tablic reklamowych, płotów, słupów, szerokich dróg asfaltowych, to byłoby tak a tak... Patrzę na te setki, tysiące obrzydliwych „dacz”, pseudo-architektury tradycyjnej, kompletne lekceważenie dla starej architektury drewnianej, na brak proporcji i stylu. Na chaotyczną lokalizację domów. Wszędzie panoszy się jakaś „azjatycka nowoczesność”. Ale wszystkie lokalne przewodniki, foldery promocyjne pieją o „pięknie”, tak jakby zapomniano, co właściwie to pojęcie oznacza. Uprawia się jakąś propagandę turystyczną. Rodzinę podjeżdżającą na obiad pod Ochodzitą nazywa się turystami górskimi, praktykującymi „sobotnio – niedzielny wypad w góry”. Gazety piszą: „w ostatni weekend przybyło w góry tyle a tyle tysięcy turystów”! Jakich turystów? Grille na szczycie Czantorii atrakcją turystyczną!? Czy schroniska na Stecówce i pod Baranią Górą są jeszcze schroniskami, czy też przydrożnymi barami z możliwością noclegu? Oznakowane szlaki turystyczne coraz częściej prowadzą asfaltowymi drogami. W tym akurat stajemy się podobni do Czechów (patrz – Łysa Hora).

Szczytem hipokryzji, tandety turystycznej stała się Równica. Podobny los czeka Przełęcz Karkoszczonkę i górę Kotarz, jeden z najpiękniejszych fragmentów Beskidu Śląskiego. Już pewnie niedługo samorząd Bielska-Białej weźmie się ochoczo za Szyndzielnię i Klimczok, bo te góry przynoszą „straty”. Bo co to za „jaja”, żeby turysta miał niby tylko spacerować po nich? Kto tam będzie spacerował? Po co? Że niby ma ptaków słuchać i...ciszy?

Kolejnym kuriozum są tzw. leśne kompleksy promocyjne z dumą ogłaszane na przydrożnych tablicach oraz - i tu hipokryzja sięga Mount Everestu - Parki Krajobrazowe. Te „parki” mają swoje „strefy, granice, otuliny”, które mało kto respektuje. Dużą popularnością cieszą się wszelkiego rodzaju „ścieżki przyrodnicze”. Na długości iluś tam kilometrów wbija się ileś tam słupów z kolorowymi tablicami informującymi co „za plecami” tych tablic rośnie i żyje. Tuż obok - ławki, nawet jakieś wiaty, przepełnione kosze na śmieci. I tak nasz turysta idzie sobie i czyta te tablice. Zamiast bezpośredniego kontaktu z przyrodą, wyznaczona, jak dla osiołka, droga ze znakami informującymi, że tu jest las!

W Istebnej istnieje Ośrodek Edukacji Ekologicznej. Edukacja polega tu między innymi na tym, że pracownik Ośrodka pokazuje dzieciom rodzaj dużej sceny, na której jest ...las. Z normalnego lasu do pomieszczenia wsadzono pnie, gałęzie, ściółkę, kamienie. W tym „lesie” stoją, siedzą – są umocowane, dziesiątki wypchanych zwierząt. Pracownik włącza przyciski i z głośników dobiegają głosy tych zwierząt. Widać tu wiele dobrych chęci, ale w konsekwencji przypomina to cyrk „Monthy Pythona”.

Żeby tę przedsiębiorczość, polegającą na obsłudze tłumu, nazwać, wymyślono tzw. „gałąź przemysłu” – przemysł turystyczny. Niestety, tuż za tym pojawia się „przemysłowy folklor” zwany także „kulturą ludową” i plakatowa - „dzika przyroda”. I w tym wszystkim zaczęto jeszcze wycinać lasy, do łysa. Bo jest już za późno. I to jest akurat prawda.

Ale nie ma tego złego... Od dwóch lat prowadzona jest akcja sadzenia drzew. Drzewa sadzone są także spektakularnie. Zwłaszcza wtedy, kiedy zbliżają się jakieś wybory. Sadzą radni, uczniowie, artyści, ekolodzy, policjanci. Wszyscy. Sadzą drzewa liściaste-pradawne gatunki, które zostały przez Habsburgów wycięte.

Rosja ma swoja turystyczną atrakcję – mauzoleum Lenina, a my będziemy mieli mauzoleum... świerka.

***
Powyższy artykuł wyraża osobiste poglądy jego autora. W dziale Opinie Gazetycodziennej.pl prezentujemy różne stanowiska na tematy społeczne, gospodarcze, polityczne, kulturalne, religijne i sportowe Śląska Cieszyńskiego ludzi różnych opcji, wyznań, zainteresowań... Zapraszamy chętnych do przesyłania nam felietonów, dzielenia się z nami swoimi spostrzeżeniami oraz bieżącego komentowania artykułów.
Komentarze: (14)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

"LUDZIE - jedźcie do I S T E B N E J ... Cieszynioki 2009-06-13 19:42:59
to zobaczycie nawet polne drogi przez las maja piękną asfaltowa nawierzchnię, gładka jak stół. Jak ta Istebna to robi? Niech ktos to zdradzi ...?" Tak więc Istebnioki - więcej asfaltu !!

Dzicz jest na Ukrainie, pakować się i wio do Hucułów, a nie marudzić

- w pełni zgadzam się z autorem felietonu.
Smutne.

Niestety zyjemy w czasach i kraju w ktorym kase trzepie sie doslownie na wszystkim...a jak tak patrze na wycinke drzew to zastanawiam sie czasami ile z nich jest chorych, a ile to dodatkowy zarobek..??? Jesli chodzi o asfalt to fakt wyglada to fatalnie w gorach, ale czasami pomaga nam mieszkancom, np. w dojazdach dla karetek czy strazy. Niestety stare Dziedziny to juz historia, ktora przegrala z komercja i nowoczesnoscia, ale i tak Trojwies jeszcze jakos kultywuje swoje tradycje, gware, stroj, zespoly regionalne, sztuke, budownictwo...w przeciwienstwie do np. Wisly, ktora od komercji typowo turystycznej jest juz niezle przesiaknieta, plus te nowe architektoniczne "cudenka" w centrum miasta...a nie mowiac juz o McDonaldsach u naszych braci z Zakopanego. Slask Cieszynski jest bogaty, w przeciwienstwie do sciany wschodniej, stad tyle inwestycji, plus bliskosc Gornego Slaska i najazdy turystyczne Slazakow na weekendy, a puszcza Bialowieska...oprocz Litwy otoczona zamknietymi granicami Rosji i Bialorusi i brak duzych aglomeracji w poblizu...i mozna by tak dlugo...

...góry bez turystów i bez cywilzacji, to bardzo mu współczuję. Bo to se uż ne vrati. I bardzo dobrze, że się nie wróci. Bo może góry były ekologiczne, ale górale 150 lat temu żyli w skrajnej nędzy, był brud, smród i nic więcej. Dzięki turytyce i tej tak znianawidzonej cywilizacji jest teraz inaczej. Cały felieton jest szczytem hipokryzji miasotwego z niziny nad Olzą. Bo jakoś nie wyobrażam sobie, żeby naszmiastowy postulował w miastach likwidację aut, elektryczności, supermarketów, telewzji i komputera. A tego zyczy góralom

Panie Słupczyński, proponuję w kabinę maszyny czasu i do początków XIX wieku co najmniej.
A nie marudzić bez sensu....

Turyści w bardzo małym stopniu zniszczyli przyrodę.
Beskidy niszczył przed wszystkim przemysł.
Za komuny huta w Trzyńcu wytruła wszystkie lasy na stokach Jaworowego. Teraz lasy się odrodziły, są filtry w hucie.
Masowy turysta nie może być traktowany przed pseudoekologicznych pięknoduchów jako wróg.
Turystyka to spore wpływy z podatków, to miejsca pracy dla miejscowych.
Uczmy się od Bawarczyków czy Tyrolczyków, jak to robić z głową.
Kiedy czytam jak autorowi przeszkadzają turyści na Stecówce, to mi się nóż w kieszeni otwiera.
Czego on by chciał ? Żeby na Stecówce górale jak 150 lat temu przymierali głodem ? Dzięki turystom Stecówka żyje, ludzie mają z czego żyć. Turysta musi ruszyć d..., żeby tam dojść, tylko mu to wyjdzie na zdrowie.
Mnie też nie podoba się fatalny wystrój wielu karczm, ale to nie powód aby traktować wszystkie karczmy jako zło.
Na Równicy jest pretensjonalnie w jednym miejscu, stylowo w drugim

W tym gęganiu na temat marnienia beskidzkiego lasu brakuje jako żywo potępienia półtorarocznej rzezi drzewostanu za czasów pisowskiego terroru oraz co jest równie ważne, wyraźne zaakcentowanie znacznej poprawy stanu lasów niemal natychmiast po nastaniu nowej władzy - Platformy.

Rzeczywiście - piękno Beskidów to coraz bardziej kwestia wiary i autosugestii.

Współczuję autorowi artykułu bo znalazł się w miejscu i czasie który absolutnie do niego nie pasuje. My górale nie jesteśmy jak Indianie w rezerwacie. Cieszymy się że cywilizacja dotarła również do nas. Cieszymy się również z pięknych asfaltowych dróg którymi możemy sobie wygodnie dojechać do naszych domów. Bardzo nas cieszy napływ turystów bo są u nas mile widziani. Bardzo się im u nas podoba. Ponad 90% bardzo sobie chwali takie miejsca jak karczma "Ochodzita" czy Ośrodek Edukacji Ekologicznej lub Bank Genów Świerka. Na szczęście takich jak pan - zgrzędnych redaktorków - jest zdecydowana mniejszość. Wypada się zatem cieszyć z tego co mamy i mieć nadzieję na więcej. P.S. Zastanawiam się na czyje zlecenie pan pisał bo pachnie mi partią małych braci....

To ostatnie zdanie Przyrodniku oznacza jedno: cierpisz na brak mózgu jeśli coś takie wywąchałeś w tym felietonie.

Ostatnie zdanie jednoznacznie sugeruje wykształciucha rodem z Czerskiej, bo do dobrego tonu u takiego typa należy każdego adwersarza posądzić o kaczyzm, sprzyjanie bliźniakom lub przynajmniej bodnąć przymiotnikiem "pisowski".

Przyrodnik napisał 99% na temat,z sensem i na koniec dał polityczny komentarz bez większego sensu, ale za to ty do każdej informacji musisz wpier... swoją nienawiść do rządu i GazetyWyborczej. Co twoje gryzmoły mają wspólnego z faelietonem ? NIC !!!

"łyżka dziegciu zepsuje smak beczki miodu"

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama