W obronie amfiteatruWładze Cieszyna od lat nie wiedzą co począć ze zdewastowanym amfiteatrem przy ulicy 3 Maja. Teraz pojawił się pomysł, aby powstał tu wielopoziomowy parking, ze sceną, widownią i platformą widokową... na dachu. fot. Wojciech Trzcionka Nie na darmo mówi się, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Parkowanie, kultura i turystyka w jednym miejscu? Musielibyśmy zaproponować korzystającym wyjątkowy widok, a stamtąd będzie można dostrzec co najwyżej panoramę miasta. Kultura natomiast wymaga specjalnych warunków. Amsterdam mógł sobie pozwolić na to, aby wybudować filharmonię na ruchliwym skrzyżowaniu. Tam jednak zatrudniono magików, którzy stworzyli w niej najlepszą na świecie akustykę i bezwzględną ciszę. Nie wyobrażam sobie, aby publiczność zgromadzona na dachu tej wyjątkowej budowli jednocześnie uczestniczyła w jakimś wydarzeniu artystycznym i słuchała parkujących niżej samochodów. Koszty tego przedsięwzięcia z pewnością są ogromne. Zastanawiam się, czy naprawdę potrzebujemy takiego przeboju architektury w samym sercu starego Cieszyna? Sale widowiskowe mamy, a na parking można znaleźć lepsze miejsce. Wiem, krytykuje się łatwo… A gdyby tak zastosować właśnie najprostsze rozwiązanie? Porządnie wyremontować amfiteatr, dostarczyć publiczności wygodne siedzenia, obsadzić pięknie zielenią, a może nawet dobudować nieduże zaplecze dla ewentualnych artystów? Tak, wiem… W najprostsze pomysły nikt nie wierzy. Szkoda. *** Powyższy artykuł wyraża osobiste poglądy jego autora. W dziale Opinie Gazetycodziennej.pl chcemy prezentować różne stanowiska na tematy społeczne, gospodarcze, polityczne, historyczne, kulturalne, religijne i sportowe Śląska Cieszyńskiego ludzi różnych opcji, wyznań, zainteresowań... Chcielibyśmy, aby dział Opinie naszego dziennika stał się szeroko pojętą platformą wymiany opinii o regionie. Zapraszamy chętnych do przesyłania nam felietonów, dzielenia się z nami swoimi spostrzeżeniami oraz bieżącego komentowania artykułów.
|
reklama
|
Najlepiej ustawić tam rolbar z piwem i całonocny sklep monopolowy,bo nikomu nie wygodzi....
jesteśmy mistrzami w niekompetencji...!
NIECH TAM POSTAWIOM WIGWAM DO STRAŻY MIEJSKIEJ,ONI I TAK NIC NIE ROBIĄ TO BENDĄ SIE BAWIĆ W INDIAN.I TYM SPOSOBEM BENDZIE NOWA ATRAKCJA CIESZYNA...
Niestety, czas prewizorek jest za nami....
Jeżeli obiekt nie zwali nas z nóg i nie opadnie na jego widok szczęka, nie mamy co marzyć o powodzeniu projektu! Podobnie jak z bazą noclegowa w Ustroniu czy Wiśle... Teraz liczy się tylko apartament i urzekające piękno. Ludzie jeżdżą po świecie i widzą co jest normą...
Lepszym rozwiązaniem będzie bar z hot dogami dla 4 ubeckich firm ochroniarskich z Cieszyna. Nie bedą już okupować Conieco na rynku i straszyć dzieci nożami na plecach i kaburami przy boku.
Wyremontujmy - będzie lepsze miejsce dla pennerów, ktorzy codziennie piją tam naleweczki oraz dla młodzieży , która jara jointy. Przypatrzcie się co tam się normalnie dzieje, a potem filozofujcie. Przecież to wrzód , gdzie zbierają się najgorsze menty a na to wszystko srają okoliczne psy. WSTYD!!!!!!!
Jeżeli wyobraźnia Pani, Pani Magdaleno, nie pozwala, to zapraszam latem do Parku Pokoju na wieczorki muzyczne. Tam przy hałasie tworzonym przez auta na ul. Limanowskiego mozna posłuchać pięknej muzyki i spiewu. Według Pani logiki należałoby tam zamknąć ruch uliczny lub otoczyć Park Pokoju ochronną kopułą. Ten projekt zaprezentowany przez Burmistrza Ficka nie podoba mi się. Ale podoba mi się idea, czyli zróbmy coś z tą dziurą w ziemi, bo i tak obecnie moło komu służy (najbardziej pieskom), a powoli zaczyna straszyć. Czy w tym miejscu musi być obiekt artystyczno-filharmonijno-kulturalny? A nie wystarczy wielopoziomowy parking z restauracją na szczycie z widokiem na panoramę miasta? Czy od razu z tego miejsca musimy widzieć Tatry i Alpy? Czy na koncert nie moglibyśmy pójśc do wielofunkconalnego lodowiska, które się właśnie buduje (mam nadzieję że właśnie takie będzie!), lub do teatru? A dlaczego nie wybudować obiektu, z którego możnaby zobaczyć prawie cały Cieszyn, i gdzie możnaby zjeść i napić się? - i tylko tyle! Gdzie możnaby przyprowadzić znajomych z Niecieszyna i spędzić kulturalnie przedpołudnie, lub południe, lub popołudnie, lub wieczór... I do którego moznaby podjechać autem bez ryzyka, że nie bedzie gdzie zaparkować. Nie jest moim zamiarem, by bronić Burmistrza, ale uważam, że nikogo nie zadowoli to, co tam powstanie, jakkolwiek by to nie było wspaniałe w mniemaniu inwestora. Dyskusja i wyrażanie poglądów moga być gorące. Ale mnie zadowoli, gdy powstanie tam coskolwiek praktycznego i przyjaznego mieszkańcom Cieszyna - niekoniecznie kulturalnego. Pozwólmy Burmistrzowi na wykazanie się, może przypadkiem uda mu się nie zrobić zbyt dużo błędów.
a nie lepiej sprzedać i pozbyć się wrzoda.myślę
że prywatny inwestor będzie wiedział najlepiej
co z tym "fantem" zrobić i utnie się niepotrzebne
dyskusje czy burmistrz to lub tamto,czy wyjdzie czy nie wyjdzie i.t.d.na całym swiecie takie dziury
od dawna byłyby zagospodarowane przez prywatnego inwestora tylko nie Cieszynie.Pytanie DLACZEGO nie u nas???
Prywatny inwestor wybuduje w tym miejscu spara lub lidla lub coś innego ale z małą ilością miejsc parkingowych. W rejonie wzmoże się ruch i zaczadzenie spalinami (od aut szukających wolnego miejsca parkingowego). Nie wiem, czy w tym "kościele biją dzwony" ale amfiteatr miał być zapleczem parkingowym dla hotelu pod Jeleniem, który właśnie znalazł był nabywcę... Skoro jest nabywca, więc trzeba mu znaleźć te parkingi...
"komu biją dzwony" nie mam pojęcia.moze ty wiesz nie interesuje mnie co miałoby tam powstać,najważniejsze jest odpowiedni kierunek
myslenia i wizja!
A skateparku dalej nie ma :/
Zgadzam z się z sąsiadem
Pani Magdo Kochana. Oprócz miejsc, uroczystości, festiwali są jeszcze w Cieszynie, może Pani o tym nie wie... ludzie. Czasami... poniżej średniej michy. Władza, przymajmiej ta w gminie, nie jest po to by robić komercje ale wykonywać pewne zadania. Takie własnie na rzecz tych "poniżej". A Tu się zdarza że i kaleka dostanie mandat za złe parkowanie. Ot miasto, władze takie, kulturne
Dodaj komentarz