Od czwartku tymczasowe kontrole graniczneKontroli mogą się spodziewać jedynie osoby wjeżdżające do Polski. Będzie ona prowadzona w sposób wyrywkowy. Funkcjonariusze SG wytypują osoby i pojazdy do kontroli na podstawie analizy ryzyka oraz informacji przekazywanych przez służby państw sąsiednich. W przypadku stwierdzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa lub porządku publicznego, funkcjonariusze mogą podjąć decyzję o odmowie wjazdu do kraju. Odwiedzający Polskę powinni być przygotowani do okazania dokumentów oraz zezwolenia na sprawdzenie pojazdu. Przekroczyć granicę będzie można na podstawie ważnego dowodu osobistego lub paszportu – ta zasada obowiązuje obywateli UE, EOG oraz innych państw, które nie należą do UE, ale na podstawie umów zawartych z UE korzystają z prawa do swobodnego przemieszczania. Z kolei, obywatele państw trzecich muszą spełnić warunki wjazdu określone w przepisach i posiadać paszport oraz wizę, jeśli jest wymagana. Lista państw, których obywatele mogą podróżować do Polski bez wiz, jest dostępna na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych. - Przywrócenie kontroli nie oznacza powrotu przejść granicznych i szlabanów. Kontrola realizowana będzie w oparciu o patrole Straży Granicznej z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu, czyli mobilnych terminali i tzw. schengenbusów. Pojazdy te mają wyposażenie umożliwiające funkcjonariuszom SG przeprowadzenie kontroli granicznej poza przejściem granicznym – informuje w swoim komunikacie Komenda Główna Straży Granicznej. W naszym regionie kontroli powinniśmy się spodziewać m.in. na dwóch przejściach granicznych pomiędzy Cieszynem i Czeskim Cieszynem, Cieszynem (Boguszowice) a Kocobędziem w powiecie karwińskim, a także pomiędzy Jaworzynką, Jasnowicami, Leszną Górną, Puńcowem, Kaczycami Górnymi, Marklowicami Górnymi a Republiką Czeską. Straż Graniczna może kontrolować podróżujących z Czech do Zebrzydowic (peron nr 2 w Zebrzydowicach). Funkcjonariuszy SG będzie można również spotkać na przejściach granicznych znajdujących się na pieszych i rowerowych szlakach turystycznych, m.in. Jaworzynka – Trójstyk, Istebna, Cieszyn - Czeski Cieszyn „Most Sportowy”. Na liście kontrolowanych punktów znajduje się także przejście graniczne Jaworzynka – Słowacja. Tymczasowa kontrola była przywracana na polskiej granicy już trzykrotnie – podczas EURO 2012, szczytu klimatycznego w listopadzie 2013 roku oraz na Światowe Dni Młodzieży i szczyt NATO w 2016 roku.
|
reklama
|
spadły maski obłudy i zakłamania bolszewików
DR - nie Puńcówem a PUŃCOWEM !!!!
Rząd boi się teraz napływu gości, którzy mogą stanowić zagrożenie? Być może już jest po herbacie, bo oni już mogą tu być.
Na podstawie danych z Eurostatu (Europejskiego Urzędu Statystycznego) na temat migracji porównując np. trzy kraje, Niemcy, Szwecję i Polskę okazało się, że to właśnie Polska przyjęła w latach 2015-2017 więcej emigrantów niż Niemcy.
NIEMCY – 1 235 108
SZWECJA – 387 117
POLSKA – 1 810 780
niech się ciemny lud uczy abecadła bolszewizmu
litera P - jak Pazerność
.
bo im wszystkim się NALEŻY
litera M - jak Mafia
.
afera korupcyjna KNF: Chrzanowski, Kaczyński, Glapiński, Kowalczyk, Szydło, Morawiecki (c.d.n.)
litera N - jak Nepotyzm
.
"Również rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska nie widzi nic złego w zatrudnieniu 29-letniego Kacpra Kamińskiego na tak prestiżowym stanowisku. - Dzieci polityków są młodymi, wykształconymi, znającymi języki ludźmi, którzy decydują o wyborze własnej drogi życiowej. Nie można dzieci polityków wywieźć na bezludną wyspę tylko dlatego, że polityk dotyka różnych obszarów - mówiła Kopcińska".
litera N - jak Nepotyzm
.
"Decydujący wpływ na wybór reprezentantów Polski w tej instytucji ma prezes NBP Adam Glapiński. 30-letni Kacper Kamiński objął posadę w waszyngtońskiej centrali Banku Światowego latem tego roku. Formalnie jego stanowisko to "doradca zastępcy dyrektora wykonawczego", którą jest ze strony polskiej Katarzyna Zajdel-Kurowska. Kacper Kamiński jest też członkiem komisji budżetu i transportu w banku, którego głównym zadaniem jest zwalczanie biedy na świecie.
.
Praca w Waszyngtonie oznacza zarobki około 200 tysięcy dolarów rocznie. Składa się na nią nieopodatkowana pensja i składka emerytalna w wysokości 20 proc. poborów.
.
"Kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości i Jarosław Kaczyński nie wiedzieli o zatrudnieniu Kacpra Kamińskiego, syna ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, w Banku Światowym - powiedziała we wtorek rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Jak dodała, sprawa będzie wyjaśniana."
Co prawda tym razem napisał krótko, ale jak zwykle głupio.
Dodaj komentarz