Rozpoczęto warzenie Grand Championa Birofilii 2012Rouchbock, czyli piwo o smaku wędzonej śliwki zostało wybrane przez międzynarodowe jury za najlepsze piwo w Polsce podczas tegorocznego żywieckiego festiwalu Birofilia. Przepis na ten złoty napój wymyślił Andrzej Miler, piwowar domowy ze Szczecina. W Brackim Browarze Zamkowym w Cieszynie, w minioną sobotę, 8 września, rozpoczęło się wielkie warzenie rouchbocka. Na potrzeby produkcji Miller uwarzył 67 500 l Grand Championa. Piwo jest dość mocne i treściwe, idealne na zimę. Ma wyjątkowe dymione i śliwkowe aromaty, które z pewnością znajdą uznanie amatorów tego trunku. - Jestem dumny z tego piwa i nadal nie mogę uwierzyć, że przygotowuję je w cieszyńskim Browarze Zamkowym wokół wielu profesjonalistów i ekspertów, którzy mocno wspierają moją pracę. Nie ukrywam, że jest to dla mnie olbrzymie wyzwanie - mówi Andrzej Miller. Tegoroczny koźlak jest już czwartym Grand Championem warzonym w Cieszynie. W ubiegłym roku debiutowało piwo Jana Szały w stylu kolońskim, w 2010 roku Dorota Chrapek uwarzyła Brackie Belgijskie Pale Ale, rok wcześniej z kolei Jan Krysiak podjął się warzenia Brackiego Koźlaka Dubeltowego. - Dostosowanie receptury domowej do parametrów produkcyjnych jest dość skomplikowanym procesem, ale my takie wyzwania lubimy. Uwarzyliśmy jedną warkę, a jeszcze w tym tygodniu planujemy rozpoczęcie kolejnych czterech partii - komentuje Dominik Szczodry, główny piwowar Brackiego Browaru Zamkowego w Cieszynie. Obecnie trwa proces fermentacji rauchbocka, czyli zamiany cukrów w alkohol przez drożdże. Po ok. 8-9 dniach trafi on do tanków leżakowych i będzie dojrzewał przez dwa miesiące w piwnicach browaru w temperaturze ok. 6 stop. C. W połowie listopada piwo zostanie rozlane do butelek. Sprzedaż koźlaka o aromacie wędzonej śliwki rozpocznie się 6 grudnia tak, jak wszystkich poprzednich Grand Championów, a zakończy wraz z ostatnią kupioną butelką.
|
reklama
|
Dodaj komentarz