"Napisaliśmy historię" - historyczne zwycięstwo polskich skoczkówNasza reprezantacja zgromadziła 1128, 7 pkt. Drudzy w konkursie Niemcy- 1087, a trzeci Austryjacy - 1086, 3 pkt. Najlepszym z Polaków okazał się Maciek Kot, który zgromadził najwięcej punktów do nieoficjalnej klasyfikacji generalnej. Drugim zawodnikiem, zaraz po Kocie był Kamil Stoch. Wcześniej naszym skoczkom w zawodach drużynowych udało się trzykrotnie zająć drugą pozycję, a trzecią aż sześć razy. Dla nich to najlepszy konkurs jaki mogli sobie wymarzyć, co podkreśla ich trener, Stefan Horngacher - Tak, dla Polski to był na pewno najlepszy konkurs w historii, bo nigdy wcześniej Polacy nie wygrali zawodów drużynowych Pucharu Świata. Jesteśmy naprawdę bardzo szczęśliwi. Cieszę się, że jestem pierwszym trenerem reprezentacji Polski, którego drużyna wygrała zawody. Napisaliśmy historię. Zawodnicy byli wczoraj bardzo szczęśliwi - mówi trener Kadry A. Dla naszego wiślańskiego zawodnika wygrana w drużynie była nagrodą za ciężką pracę nad zmianą stylu latem: - To cenniejsze zwycięstwo niż indywidualne, bo każdy z nas musiał coś do niego wnieść. Ze swoich skoków jestem jak najbardziej zadowolony. Były dobre i stabilne, a to było moje zadanie i udało się je zrealizować. Mam za sobą już trzy starty w Pucharze Świata i oceniam je na bardzo duży plus. Szczerze mówiąc, to nie spodziewałem się, że tak dobrze zacznę sezon. Po ciężkim i trudnym lecie, wielu zmianach i gorszych chwilach to dzisiejsze zwycięstwo to wisienka na torcie ciężkiej pracy, którą wszyscy wykonaliśmy przez całe lato - mówi Piotr Żyła. Już za tydzień (9-11 grudnia) zawody w norweskim Lillehammer. W konkursach indywidualnych będzie walczyć siedmiu naszych skoczków, w tym dwóch pochodzących ze Śląska Cieszyńskiego (Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł). Warto również wspomnieć o zbliżających się zawodach Pucharu Świata w Wiśle, które odbędą się 14 i 15 stycznia 2017 roku.
|
reklama
|
Historyczny to jest demontaż cieszyńskiego sportu przez doborowy duet znawców tematu Banot-Bielski!
Dodaj komentarz