Liga Mistrzów gra dalej!Emocje związane z rozgrywkami europejskich pucharów będą obecne w Trzyńcu przynajmniej do listopada. Już przed ostatnią kolejką spotkań wielu kibiców przeczuwało, że drużynie uda się awansować do fazy play-off. Stalownicy bowiem znajdowali się w bardzo dobrej sytuacji - do awansu wystarczył im zaledwie jeden punkt, w dodatku mecz z HV71 Jönköping rozgrywali we własnej hali. Mistrzowie Szwecji jednak nie zamierzali odpuszczać tego spotkania, bo wciąż liczyli się w walce o awans z grupy. W mecz lepiej weszli gospodarze, którzy bardzo szybko objęli prowadzenie po golu Vladimira Svačiny w 68 sekundzie spotkania. W pierwszej tercji, mimo bardzo wyrównanej gry, trzyńczaanie dorzucili jeszcze jednego gola - jego autorem był Jiří Polanský. Z każdą minutą jednak gracze z Północy rozpędzali się coraz bardziej, jednak nie potrafili znaleźć sposobu na świetnie dysponowanego tego dnia bramkarza gospodarzy - Šimona Hrubca. Obraz gry nie zmienił się również w drugiej tercji, i obie ekipy zagrały otwarty i odważny hokej, z mnóstwem sytuacji strzeleckich. Ostatnie 20 minut oznaczało, że szwedzki team, by powalczyć o wynik gwarantujący mu walkę o fazę play-off, musi postawić wszystko na jedną kartę. Mimo bardzo szybkiego tempa i kilku wybornych sytuacji HV71 Jönköping nie zdołał ani razu trafić do bramki strzeżonej przez Hrubca. Pod koniec meczu wynik spotkania ustalił strzałem do opuszczonej przez szwedzkiego golkipera bramki Martin Adamský, a asystę zapisał przy tym trafieniu na swoim koncie bohater meczu, bramkarz Šimon Hrubec. - Wynik tego meczu bardzo cieszy. Udało nam się wejście w mecz i dwie szybko zdobyte bramki. Szwedzi wprawdzie się otrząsnęli, jednak zaporą nie do przebycia był dla nich Šimon - mówił po spotkaniu trener gospodarzy Václav Varaďa. Dzięki zwycięstwu Stalownicy zajęli w swojej grupie 2. miejsce i awansowali do grona najlepszych 16 drużyn tegorocznych rozgrywek. Swojego rywala poznają w piątek. Pierwsze mecze 1/8 finału zaplanowano na 31 października oraz 1 listopada, spotkania rewanżowe odbędą się 7 listopada. Grę w pucharach Stalownicy łączą dobrymi występami w Ekstralidze. W najbliższy weekend dobiegnie końca pierwsza runda spotkań, a graczy spod Jaworowego czekają dwa mecze wyjazdowe – najpierw w piątek zmierzą się z Dynamem Pardubice a w niedzielę wystąpią na lodowisku BK Mlada Boleslav. Z kolei w przyszłym tygodniu aż trzykrotnie liga zawita do werk Areny, rywalami Stalowników będą kolejno Kometa Brno (we wtorek), Škoda Pilzno (piątek) oraz Dukla Igława (niedziela).
|
reklama
|
Dodaj komentarz