Nowy mural w ramach 1. Festiwalu Murali - Mur Art w CieszynieTo kolejny mural powstający w tkance miejskiej Cieszyna po malunkach stworzonych w minionych latach na ulicy Zamkowej czy Sejmowej. W 2015 roku z inicjatywy Fundacji Klamra i Dariusza Paczkowskiego namalowano mural Ireny Sendlerowej u zbiegu Bóżniczej 7 i Józefa Kiedronia. W tym roku Fundacja Volens i środowisko 3 Bros' Hostel doprowadzili do powstania muralu na murze przy Moście Wolności na granicy państw, z kolei z inicjatywy Szkoły Sztuki i Myślenia kolejny mural stworzyły dzieci na jednej ze ścian Katolickiego Przedszkola im. Dzieciątka Jezus w Cieszynie. Szkoła Sztuki i Myślenia wpadła na pomysł, by na powyższych malowidłach się nie skończyło, a miasto przyozdabiały kolejne murale. To twórcze przedsięwzięcie zdecydował się zrealizować Urząd Miejski w Cieszynie, łącząc siły organizacyjne z zarządem PPG Polifarb Cieszyn S.A. W ten sposób udało się zorganizować nad Olzą 1. edycję Festiwalu Murali - Mur Art. Już 17 września o godz. 15.00 nastąpi uroczyste odsłonięcie muralu autorstwa Mikołaja Rejsa, krakowskiego twórcy zajmującego się fotografią i sztuką ulicy. Przy ulicy Garncarskiej 2 w Cieszynie twórca zdecydował się stworzyć dzieło pt. „Powrót Braci”. Mural powstaje od soboty 10 września. Tuż po odsłonięciu muralu ok. godz. 15.15 impreza przeniesie się na cieszyński rynek. W ramach Festiwalu Murali - Mur Art odbędą się tam m.in. warsztaty międzypokoleniowe - malowanie murali na cieszyńskim rynku pod okiem artystów. Na rynku stanie specjalna ściana, na której każdy chętny będzie mógł spróbować własnych sił w tworzeniu street artu. Oprócz tego pokazy animacji dla dzieci i młodzieży, muzyka i degustacja zdrowej żywności. Pozostaje jedynie trzymać gorąco kciuki, by 1. edycji tej kolorowej cieszyńskiej imprezy dopisała słoneczna pogoda!
|
reklama
|
weryfikuję swój entuzjazm...oraz 100% zaufanie, jakim obdarzyłem twórcę - jestem średnio zadowolony, całość jako kompozycja - zachwiana...proporcje ciał braci, świadomie...połamane, wyrazy ich twarzy - dla mnie przynajmniej, nieestetyczne...całość ratuje feeria barw, kolorystyka...zatem jak przechodzę obok, to nie kontempluję tego muralowego przedstawienia, gdyż brakuje mu sporo do oczekiwanej przeze mnie, artystycznej pełni...popatrzcie na realizację Dariusza Paczkowskiego "Irena Sendlerowa" - prosty, piękny malarski przekaz...tamten rozkrzyczany...gdyby powierzyć to zadanie Dariuszowi, wszyscy byliby - zachwyceni...szkoda bo jest jeszcze jeden aspekt sprawy, jak ten mural komponuje się z całością urbanistycznego kontekstu, głównie pięknej bryły sądu....to dysonans - w ogóle, nijak się nie komponuje...są dalsze plany ozdabiania Cieszyna muralami...jak widać, nikt nie ma kompetentnej pieczy nad wizerunkiem estetycznym miasta (czy ktoś, czy jakieś grono...), zobaczyło wcześniej projekt tej realizacji, opiniując rzetelnie jego jakość?
wątpię i zaczynam mieć obawy...
Przybyłem, zobaczyłem, i mi się spodobał . Kreska nieco przypomina bajkowe ilustracje J.M. Szancera. Tak trzymać!
Piękne są murale w Bielsku / nic tylko brac za wzór/ tramwaj, sowa, kozica ,koronka itd. Zwłaszcza mural "tramwaj" pasował by w Cieszynie z uwagi na historię komunikacji miejskiej......
na 100%, to będzie piękny mural...
Miejmy nadzieję że mural będzie prezentował pewne walory artystyczne i nie będzie żałosnym bohomazem z mostu k. celmy
Dodaj komentarz