Kalendarz Beskidzki zaprezentowany w Bibliotece Miejskiej w CieszynieOkładka tegorocznego Kalendarza Beskidzkiego to błękitno-różowe obłoki na tle których widać dwie skrzydlate postacie, które dźwigają tarczę z herbem miasta Bielska. Widoczna na tym herbie data 1884 oznacza budowę dawnej remizy strażackiej, która do dzisiaj stoi przy ulicy Sobieskiego. Sam jednak kalendarz to nie tylko dni i miesiące oznaczone na początkowych kartach, ale przede wszystkim szereg wspaniałych publikacji, wywiadów, wierszy i grafik osób, które tworzą historię Podbeskidzia. Nie obyło się oczywiście bez nakreślenia całej historii wydawniczej kalendarza, która trwa już 60 lat, ze szczególnym uwzględnieniem ostatniego 10-cio lecia w którym to nowe Towarzystwo Przyjaciół Bielska Białej i Podbeskidzia działa pod wodzą znanej działaczki Grażyny Staniszewskiej. Dlatego redaktor Jan Picheta zaprosił osoby, które zaprezentowały się w rzeczonym kalendarzu i zaaranżował z nimi krótkie wywiady. Nie omieszkał także wspomnieć o szacie graficznej, którą współtworzyła pani Agnieszka Nowińska przysyłając aż z Nowego Jorku 14 wspaniałych grafik. Bardzo ciekawą rozmowę przeprowadził między innymi z regionalnym poetą Juliuszem Wątrobą, który zaprezentował jeden fragment ze swoich wierszy: tyle pytań czeka na odpowiedź bo wciąż płytkość poszukuje głębi w dobrych czynach Wcześniej w dobrym słowie...” Na koniec rozmowy Juliusz Wątroba stwierdził między innymi: “...ten kalendarz jest bezcenny ponieważ udało się to poprzednim redaktorom i aktualnemu redaktorowi także - który tutaj jest obecny - zatrzymać czas, ludzi, miejsca, sytuacje, które odpłynęły by daleko, gdyby nie Kalendarz Beskidzki. Janku i za to należy się tobie pochwała...” . Następnie redaktor Jan Plicheta “wywoływał do tablicy” następnych twórców i publicystów, którzy opowiadali zebranym o swoich życiowych dokonaniach. Bardzo ciekawie zaprezentowała się także pani Ewa Jaślar-Walicka znana, światowa harfistka, która przeszło 25 lat mieszkała w USA i wróciła, bo tęsknota do rodzinnego kraju i do naszej małej śląskiej ojczyzny była silniejsza od trwania na obczyźnie.
|
reklama
|
Dodaj komentarz