Ochaby po raz kolejny mogą być dumneKonkurs na "Sołtysa Roku" od lat organizują Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów i "Gazeta Sołecka". W tym roku tytuł trafił do dwunastu sołtysów z całego kraju. fot. arch. pryw. Macieja Bieńka Konkurs na "Sołtysa Roku" od lat organizują Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów i "Gazeta Sołecka". W tym roku tytuł trafił do dwunastu sołtysów z całego kraju (każdy jest z innego województwa). Jaka jest recepta na otrzymanie takiego wyróżnienia? - Wiele lat pracy, które potrzebne są do wypracowania pewnych standardów - mówi Maciej Bieniek, sołtys Ochab, który podkreśla, że sukces nie byłby możliwy do osiągnięcia w pojedynkę. - Ważne jest stworzenie wokół siebie grupy osób zaangażowanych w różne projekty realizowane na terenie wsi, taką grupę, z którą na co dzień współpracuję, również udało się stworzyć. Potrzebna jest przychylność władz miejskich, ta przychylność była i jest, zarówno za kadencji burmistrza Jerzego Malika, jak i za kadencji burmistrz Janiny Żagan; rady gminy, która podejmuje uchwały, które pozwalają na wykorzystanie pewnych środków, bo bez pieniędzy wielu rzeczy nie da się zrobić, a również całej grupy urzędników, z którymi na co dzień się współpracuje. Czasem urząd odwiedzam pięć razy w tygodniu, nie raz po kilka razy dziennie. Mamy kilka czynników, które wpływają na laury, ale żeby laury były to trzeba trochę popracować - podkreśla sołtys Ochab. Jaki powinien być sołtys? Maciej Bieniek odpowiada, że przede wszystkim wytrwały. - Nie zawsze jest fajnie, nie zawsze jest dobrze, bo bywają trudne chwile, czasem trzeba schować dumę do kieszeni, nie raz i nerwy związać mocno, bo bywają również i nerwowe sytuacje. W takich sytuacjach bardzo ważnym elementem jest oparcie i pomoc rodziny - mówi "Sołtys Roku 2011". Maciej Bieniek jest sołtysem Ochab od 2003 roku. Jest jednym z pomysłodawców i organizatorów wyścigu papajów, czyli ciągników domowej roboty, skonstruowanych z różnych części samochodowych. Ósma edycja imprezy już w sierpniu. Bieniek już teraz zastanawia się nad wprowadzeniem jakiś nowych elementów w tej rywalizacji. Za jego kadencji zapoczątkowana została cykliczna już impreza "Spotkanie z tradycją". Głównym jej celem jest integracja wszystkich mieszkańców. Impreza została doceniona przez Urząd Marszałkowski w Katowicach. Ochaby otrzymały za nią trzecie miejsce w konkursie "Piękna wieś województwa śląskiego" w kategorii „Odnowa wsi”. W tym samym konkursie sołectwo zdobyło również laury w kategorii: '"Piękna wieś" i "Najlepsza strona internetowa". Na tej ostatniej na bieżąco publikowane są informacje z życia Ochab. W miejscowości działa też nowoczesne i przyjazne dla dzieci przedszkole z kolektorami słonecznymi i ogródkiem na dachu. Dwa lata temu placówka została laureatem nagrody wojewody śląskiego "Śląskie na 5". Maciej Bieniek dumny jest również ze stworzenia terenu rekreacyjnego wokół boiska i remontu dróg. Największy sukces w ciągu dziewięciu lat sołtysowania? - To przede wszystkim sukces dużej grupy osób, o którym wspominałem, nie biorę tego tytułu dla siebie, ale dedykuję Ochabianom, w zasadzie ten konkurs powinien się nazywać "Sołectwo Roku", a nie "Sołtys Roku". Uważam, że to sukces całej dużej grupy osób, nie można mówić o jednostce - podkreśla po raz kolejny Bieniek. Jednocześnie przyznaje, że są rzeczy, które chciałby, aby lepiej wyglądały. - Wydaje mi się, że czas pokazał, w jaki sposób możemy współpracować z organizacjami społecznymi, ja to trochę inaczej widziałem, jednak czas to zweryfikował i wiem, że ta współpraca inaczej powinna wyglądać. Tutaj trochę poległem. Nie boczymy się na siebie, nie gniewamy, tylko działamy dalej, tylko już trochę inaczej - przyznaje sołtys Ochab. Maciej Bieniek marzy, aby w miejscowości znów zaczęła ukazywać się gazeta "Barwy Ochab". - To jedno z najważniejszych zadań, bo wiem, że gazetka miała dość dużą poczytność - mówi. W nagrodę za tytuł "Sołtysa Roku 2011" Maciej Bieniek otrzymał żółty rower.
|
reklama
|
Dodaj komentarz