Na parkingu przed Kauflandem jak na skrzyżowaniu równorzędym

Z prośbą o wyjaśnienie kwestii, jakie zasady obowiązują na parkingu, zwrócił się do naszej redakcji jeden z czytelników, który kilkanaście dni temu był świadkiem kolizji w tym miejscu. Wydarzenie zarejestrował a nagranie opublikował w sieci. Widać na nim jak skręcający w prawo i jadący w kierunku starostwa nissan zderzył się z jadącym drogą wzdłuż Kauflandu od strony Castoramy peugeotem.

- Napiszcie oficjalnie na łamach waszej strony kto tu tak ma naprawdę pierwszeństwo! - pisze pan Paweł.

Pod filmikiem wywiązała się dyskusja. Jedni uważali, że pierwszeństwo w tej sytuacji miała kierująca nissanem, inni że kierujący peugeotem. - Na tym parkingu obowiązują takie same zasady jak na skrzyżowaniu równorzędnym, czyli tak zwana zasada prawej ręki, gdzie należy ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom nadjeżdżającym z prawej strony - przypomina Rafał Domagała, oficer prasowy cieszyńskiej policji.

Problem w tym, że wielu kierowców traktuje drogę biegnącą równolegle do marketu jako główną. Nigdzie nie ma jednak znaku informującego, że taką właśnie jest. Jest za to informacja, że na parkingu, który jest strefą ruchu, obowiązują przepisy kodeksu ruchu drogowego. Wydaje się jednak, że nie wszyscy kierowcy zwracają na to uwagę, bo cieszyńscy policjanci nawet kilka razy w miesiącu są wzywani do drobnych stłuczek, do których dochodzi w tym miejscu.

W minionym tygodniu zapytaliśmy przedstawicieli Kaufland Polska, czy spółka rozważa, aby na parkingu stanęły dodatkowe znaki (tak jest na przykład przy centrach handlowych w Bielsku-Białej, gdzie stoją znaki ustąp pierwszeństwa), aby ilość zdarzeń podobnych do tych jaką opisał nasz czytelnik zminimalizować. Na razie jednak nie otrzymaliśmy odpowiedzi.