Woda opadła, emocje niePodczas ostatniej powodzi woda wdarła się do centrum miasta. Tu zalana ul. Mickiewicza. fot. Wojciech Trzcionka — To pierwsze takie zdarzenie od 30 lat, kiedy rzeka została uregulowana przez ówczesne władze województwa bielskiego. Nigdy byśmy nie przypuszczali, że przyjdzie aż tak wysoka woda. Mamy pretensje do władz miasta, że nie poinformowały nas o zbliżaniu się fali powodziowej. Jak do miasta przyjeżdża cyrk, to wcześniej na ulicach pojawia się samochód, który informuje o tym wydarzeniu — mówi rozgoryczony Franciszek Trombal. PISALIŚMY O POWODZI: Powódź na Śląsku Cieszyńskim Horrendalne straty po powodzi sięgają 100 mln zł! Praca kilku pokoleń zniweczona przez wodę Wody opadają. Tylko postraszyło? — Woda zalała nam trzy samochody. Gdybyśmy wiedzieli o zbliżającym się niebezpieczeństwie, to przestawilibyśmy auta o ulicę dalej. Tam już było bezpiecznie — dodaje jego syn Maciej. Piotr Rucki, wiceburmistrz Skoczowa, zdaje sobie sprawę z tego, że ludzie są rozgoryczeni. — Bładnica nie jest monitorowana przez służby, nie są na niej wykonywane pomiary IMiGW. Poziom wody podnosił się błyskawicznie. Niestety, tym razem żywioł był silniejszy od nas wszystkich. Fala powodziowa przyszła niespodziewanie. Gminnych budynków również nie udało się ochronić. Ogromne straty poniosły biblioteka miejska, szkoły, przedszkola, żłobek. Teraz czeka nas odbudowa tego, co zniszczyła woda. Staramy się pomagać mieszkańcom w naprawianiu szkód, osuszaniu budynków, porządkowaniu terenu — powiedział Gazeciecodziennej.pl wiceburmistrz. Zalani mieszkańcy narzekają, że od czasu powodzi nikt z nimi się nie kontaktował w sprawie pokrycia szkód. Piotr Rucki zapewnia jednak, że pracownicy opieki społecznej docierają do najbardziej poszkodowanych i przeprowadzają skrócony wywiad. Mieszkańcy mogą liczyć na wypłatę pomocy do 6 tys. zł. Do miasta dotarło także 100 tys. zł na pokrycie działań ratowniczych. Na sam zakup worków, piasku, posiłku dla strażaków i transport już wydano około 80 tys. — Nam nikt tutaj worków nie przywoził. Jak sam pojechałem po nie do straży, to już nie mieli — mówi jeden z mieszkańców ul. Ustrońskiej.
|
reklama
|
Skoro ludzie mądrzy są w każdej społeczności mniejszością to w demokracji ludzie "niezbyt" mądrzy są zawsze większością i to głównie dzięki ich wyborom mamy to co mamy. Ale mądrość polityczną narodu poznaje się po tym czy dopuszcza swoich głupców do głosu. Polacy są pod tym względem bardzo tolerancyjni - przykład: Palikot, Wałęsa, Bartoszewski, Lepper, itp
jedną pomyłkę można wybaczyć, nawet narodowi. Tacy Kaczyńscy - raz wybrani, odchodzili w infamii; najpierw jednego wyrzucono z rządu, potem drugiemu szykował się podobny los w wyborach prezydenckich... Teraz dopiero się okaże, czy ten naród potrafi uczyć się na własnych błędach
Jedyną racjonalną i skuteczną metodą oceny władz Skoczowa (i nie tylko Skoczowa w tej sytuacji) jest ocena jaką wystawimy naszym włodarzom podczas najbliższych wyborów samorządowych. Narzekanie na forum i wśród znajomych służyć może jedynie upustowi emocji.
forum jak to forum - służy upowszechnianiu idei i informacji oraz wymianie takowych. Z tego powodu nie do przecenienia jest jego rola także w aspekcie nadchodzących wyborów.
Dodaj komentarz