, poniedziałek 29 kwietnia 2024
W Polifarbie wciąż niespokojnie



Dodaj do Facebook

W Polifarbie wciąż niespokojnie

MM
Związkowcy z cieszyńskiego Polifarbu we wtorek ponownie pikietowali przed zakładem. Kością niezgody pomiędzy pracownikami a zarządem firmy pozostają pieniądze. Związkowcy nie zgadzają się ze sposobem, w jakim zarząd w lipcu tego roku przeprowadził podwyżki płac.
W pikiecie wzięło kilkudziesięciu pracowników zakładu, którzy nie chcą zaakceptować działań zarządu. Wtorkowa pikieta była drugą z kolei, i jak zapewniają związkowcy nie ostatnią, jeśli nie dojdą do porozumienia z szefostwem firmy. Wygląda jednak na to, że do porozumienia wciąż jest daleko. O zeszłotygodniowej, pierwszej pikiecie pisaliśmy w tekście "Pikieta w Polifarbie".

Podobnie jak przed tygodniem również i we wtorek zarząd nie zdecydował się spotkać z pracownikami, którzy pojawili się przed zakładem z transparentami. Opublikował jednak oświadczenie, podpisane w imieniu zarządu przez Lidię Maczyńską, dyrektora personalnego PPG Polifarb.

Czytamy w nim m.in.: ”Pracodawca, działając w oparciu o wiążące Strony porozumienie i układ zbiorowy pracy, po trwających 7 miesięcy negocjacjach ze Związkami Zawodowymi, dokonał w roku 2010 podwyższenia wynagrodzeń łącznie z waloryzacją inflacyjną.
W trakcie trwających negocjacji, Strony zgodziły się na wysokość kwoty przeznaczonej na podwyżki wynagrodzeń w 2010 roku.

Pracodawca, prowadząc partnerski dialog ze Związkami Zawodowymi, konsultował ze stroną społeczną również sposób podziału ustalonej na podwyżki kwoty.
Jednakże, Strony nie porozumiały się w kwestii kryteriów podziału, gdyż Pracodawca nie mógł zaakceptować warunków zaproponowanych przez Związki Zawodowe.

Jednym z istotnych kryteriów branych pod uwagę przy przyznawaniu podwyżek wynagrodzeń są indywidualne wyniki pracy każdego Pracownika.

Pracodawca, odpowiedzialny za prowadzenie właściwej polityki płacowej, zgodnie ze swym prawem zapisanym w stosowanym układzie zbiorowym pracy i wiążącym Strony porozumieniem ze Związkami Zawodowymi, wprowadził podwyżki wynagrodzeń przy zastosowaniu kryteriów przydzielania podwyżek umożliwiających zachowanie ich motywacyjnego charakteru.

Tak więc, obecne działania dwóch Związków Zawodowych NSZZ Solidarność i NSZZ Polifarb działających przy PPG Polifarb Cieszyn S.A., mające na celu zakwestionowanie zgodnych z prawem działań Pracodawcy, dotyczących zarówno podwyżek wynagrodzeń jak i waloryzacji inflacyjnej są w przekonaniu Pracodawcy działaniami nieuzasadnionymi oraz wprowadzającymi Pracowników w błąd”.

Związkowcy po zapoznaniu się z treścią oświadczenia zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami nie wykluczają kolejnych akcji. Przyznają, że do osiągnięcia porozumienia wciąż daleka droga. - Mogę zgodzić się z tą częścią oświadczenia, która mówi o tym, że w pewnym momencie osiągnęliśmy porozumienie. Był to jednak wynik dalekiego kompromisu. Zresztą kwoty o które walczymy nie biorą się z księżyca, są wynikiem naszych analiz. Upieramy się, by pieniądze przeznaczane na podwyżki wynagrodzeń były dzielone między pracowników w sposób racjonalny – przyznaje Mirosław Kitowski, przewodniczący NSZZ ”Solidarność” w cieszyńskim Polifarbie. Związkowcy na przyszły tydzień zapowiadają kolejną pikietę. Jeśli i ona nie przyniesie istotnych zmian w relacjach z zarządem niewykluczone, że w Polifarbie rozpocznie się akcja strajkowa.
Komentarze: (152)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

śmiało! wszyscy czekają.Prawda cię wyzwoli

jaki jest średni staż pracy działaczy związkowych ukrytych pod parasolem solidarności i cebuli?

jaki jest średni staż pracy działaczy związkowych ukrytych pod parasolem solidarności i cebuli?

"stare" związki zapomniały jak kiedyś dzielono podwyżki - głównie korzystali starzy pracownicy bo :
np. 10% podwyżki przy stawkach : 2000 = 200 zł ;
4000 = 400 zł (kwoty są przykładowe).
Ktokolwiek to pamięta - ten co miał mniej nadal miał mniej , ten co miał większą stawkę - ciągle miał więcej.
JAKOŚ WTEDY NIE PROTESTOWALI !!!
WIĘC NIECH NIE ROBIĄ WODY Z MÓZGU INNYM BO ZA USZAMI MAJA WIĘCEJ NIŻ SAMI PAMIĘTAJĄ.

Dalszy jazgot, oraz jego forma daje pewność, że temat historii ZZ Kadra to strzał w dziesiątkę.
Bo to być może jedyny ZZ w Polsce, którego cele i zadania są w 100% celami zarządu.
Ale wróćmy do jego początku, gdy grupa inicjatywna dyrektorów (obecny zarząd ZZ Kadra) tworzy go.
Przypomnijmy sobie jaką presję wywierali na podległych sobie pracowników aby wstępowali do związku.
Patrząc przez pryzmat dzisiejszych negocjacji płacowych w których z ramienia zarządu tak dużą rolę pełni p.Maczyńska, miło przypomnieć sobie jej bezcenne wsparcie w tworzeniu ZZ Kadra.
cdn

wypisz wymaluj etyka solidarności - schować się za plecami robotników i pluć na innych - zero odwagi i odpowiedzialności - w walce o związkowy parasol i koryto każda metoda dozwolona. Niestety - własnej głupoty nie jestes w stanie zamaskować.

Pani Lidio dlaczego pani domaga się od prasy ,,Dziennik Zachodni"sprostowania prawdziwych informacji jakie ukazały się na temat ppg w ostatnich dniach ,chodzi mi głównie o -dyskryminacje płacową która w naszej spółce JEST a pani temu stanowczo zaprzecza.
Dysproporcja pracowników mający takie same kwalifikacje,wykształcenie i wykonujący taką samą pracę
sięga nawet 100 % i pani doskonale o tym wie , więc dlaczego w tym kierunku nic pani nie robi .

za tę samą pracę ci z wiekszym stażem dostają o wiele więcej od "młodszych" - i te dysproporcje związki polifarbu chca utrzymać.

Najazd Hunów....wyjaśnij mi, chodzi o przynależność p. Maczyńskiej do innych niż twoje związków? czy o podwyżkę równo dla wszystkich? czy o to, że powstały trzecie konkurencyjne związki? Bo się pogubiłem w nawale pretensji. Gdyby ta p. Maczyńska była w waszych związkach i myślała tak jak wasze związki to nie byłoby pikiety? Związki zawodowe KAŻDY ma prawo założyć (te wasze, sprawdziłem są założone zgodnie z prawem), pracownicy wpisują się do nich dobrowolnie,kierując się np. programem. Jeśli uważasz, że związki zawodowe mogą zakładać tylko pracownicy, a kadra kierownicza już nie, TO JESTEŚ W BŁĘDZIE. Wasz pat polega na tym, że kierownicze związki (jak dobrze rozumuję) chcą dać większą podwyżkę mało zarabiającym, a wy zamiast przytaknąć chcecie zabrać im część należnych pieniędzy czy tak?

no chyba robi coś w tym kierunku albo przynajmniej próbuje, skoro związkowcy tak aktywnie pikietują

daliście d... totalnie, to, co tu wypisujecie to kompletny blamaż i porażka. W kategorii"strzelanie do własnej bramki" - wygraliście z całym swiatem...:)

obrażają się na cały świat, że nie sa jego pępkiem. Do firmy przyszły dziesiątki nowych pracowników, młodych, wykształconych, znających języki obce. Związkowy beton ślini się i zwija z wściekłości, ale już nie jest monopolistą i dyktatorem w zakładzie. Wasz czas przeminął, a wasze miejsce tak jak całej zeszmaconej solidarności zezowatych cwaniaków jest na śmietniku polskiej historii, w kwaterze pt. "największe porażki".

Cieszy zainteresowanie tematem, bo jest to ważne dla nas wszystkich.
Dalej do rzeczy. Trudno mówić o patologii patrząc na menela pod Kauflandem gdy widzi się na co dzień coś takiego jak Kadra.
Może jeszcze trochę historii. Wystarczy przypomnieć ojców tego związku, odpowiedzialnych za utratę pracy przez wielu pracowników Polifarbu gdy uciekali do Wrocławia. A może kolejny czas gdy trzeba było wracać i aby zasiąść na dyrektorskim stołku w Cieszynie trzeba było pozbyć się resztki pracowników z Cieszyna, bo szef tak kazał. Wystarczy porozmawiać z pracownikiem który pracuje parę lat. Porównanie z mafią to i tak jest nader łagodne.
A gdy przyjdą kolejne zawirowania w firmie to dzisiejsze problemy to pryszcz. Czy gdy szef każe dyrekcyjnym związkowcom kolejny raz pisać listy do zwolnień ich ręka zadrży?
Ale jak mówił klasyk na razie „to by było na tyle”.

p.s.

Pojawiły się pierwsze pytania bo już myślałem, że czytają to tylko bohaterowie historii.

1/PP pyta: Pani Lidio dlaczego pani domaga się od prasy ,,Dziennik Zachodni"sprostowania prawdziwych informacji jakie ukazały się na temat ppg w ostatnich dniach?
Możę warto zapytać najbardziej kompetentną osobę L.M., dlaczego nie przyjmuje młodych pracowników na stawki które odpowiadają tym stanowiskom.

2/Obsrwator
Zastanów się nad rolą w negocjacjach L.M. Występuje w roli związkowca czy pracodawcy?
Idąc tym tropem to właściciel firmy powinien założyć związek w firmie bo ma takie prawo.

Pozdrawiam

Byłem osobiście u pani LIDI wraz z kolegami 4 lata temu ,poruszyliśmy ten wrażliwy temat o dyskryminacji płacowej -obiecała że coś w tej kwesti zrobi ,mineły 4 lata i nic

Rozwiązać ze wszystkimi umowy-wprowadzić taryfikator płacowy na nowych umowach i po sprawie.

Zwolnić p.Lidię. Następca będzie stosował reguły i zasady co do przyjęć nowych pracowników.

a jak ten Polifarb był po socjalizmie prywatyzowany, he?! i ktosie najbardziej nachapał?

zwolnić wszystkich i zatrudnić wg taryfikatora - wtedy właśnie by się okazało, że połowa załogi, stare repy spod znaku cebuli i pseudosolidarności dostałyby przynajmniej 1/3 mniejsze stawki.

może weź coś na wzdęcie?

Koleżanki i koledzy. Świat poszedł do przodu, wy 20 lat temu stanęliście w miejscu. Wam się wciąż wydaje, że jesteście "klasą robotniczą" i "przewodnią siłą narodu". Błąd. Solidarność - to teraz tylko puste słowo. Na związek wypiął się nawet jego legendarny założyciel. W zakładzie z roku na rok ubywa wam członków. Lata niesamowitego dobrobytu - miliony z akcji, wysokie pensje, gwarancja pracy - sprawiły, że straciliście kontakt z rzeczywistością. A do tego obrzydliwa pazerność sprawiła, że odwrócili się od was nowi, młodzi pracownicy - ci, którym odmawialiście przez lata prawa do przywilejów, które zagarnialiście tylko dla siebie. Straciliście już dawno moralne prawo do reprezentowania załogi firmy. Nie macie także dość siły nawet by jak kiedyś - niejeden raz - szantażować dyrekcję i okradać swych młodszych kolegów. Mamy was serdecznie dość. Waszych kłamstw, matactw, arogancji i bezczelności. Pożegnamy was bez żalu - z ulgą. Spadajcie, dinozaury.

bardzo szczere,prawdziwe aż do bólu pożegnanie i do tego utrzymane w ryzach kulturalnej formy...

to p. Maczyńska jest pracodawcą czy pracownikiem wykonującym polecenia szefostwa? Bo z tego co czytam to pracownikiem, nie jest w zarządzie żadnych związków a tylko członkiem, czego prawo jej nie zabrania. Gdzie tu widzisz konflikt interesów? Wykonuje polecenia właściciela firmy, a że związek Kadra zgadza się z tymi decyzjami, a wy nie to widzisz tu winę w/w pani ?

pani lidia m. nie jest członkiem zz kadra w ppg pc sa

gdy ktoś ma inne interesy niż on sam

to gdzie te twoje tajemnice i afery? robisz widły z igły! Kobita robi co jej każą i tyle. Wypominasz kierownikom, że ludzi zwalniali? Jak im właściciel firmy kazał to zwalniali. Ty widzę, nie masz pojęcia o zarządzaniu firmą, o kosztach działalności, a do tego czujesz się pępkiem firmy. Otwórz najlepiej swoją firmę, zatrudnij wszystkich chętnych do pracy, pozwól im robić co chcą, płać tyle ile oni będą chcieli i absolutnie nikogo nie zwalniaj. KASY NIKT CI NIE ZABIERZE, WRESZCIE BĘDZIESZ ZARABIAŁ TYLE ILE CHCESZ, ŻADNE ZWIĄZKI KADRA NIE BĘDĄ CI PRZESZKADZAĆ ANI P MACZYŃSKA. NIE TRAĆ CZASU, DO DZIEŁA!

Cywilizacja Rzymska przed najazdem Hunów była wzorcem dla innych. Siła Rzymian była w ich egalitaryźmie.
Po zdobyciu Rzymu obywatel rzymski był nikim.
Tak jest dzisiaj z Polifarbem, gdzie kolejne hordy za nic mają zasady i normy bo przecież chwilowe
sukcesy barbarzyńców nie mogą im podlegać, a najbardziej bandyckie zachowania to tylko drobne kroki w utrzymaniu się na powierzchni i przy korycie.
Co ma zrobić zwykły pracownik? Niech walczy o swoje.

...

Na takich jak ty ostatno pojawiło się pojęcie - menda internetowa

"W porównaniu z 10-mln ruchem z 1980 r. związek jest dziś tylko cieniem. W 1989 r. miał jeszcze 2,5 mln członków. Od tamtego czasu ta liczba systematycznie spada . Obecnie liczy 680 tys. członków."

Piotr Duda, szef śląsko-dąbrowskiej "S", za dwa miesiące zapewne zastąpi Janusza Śniadka na stanowisku przewodniczącego związku. Chce wygrać dzięki zapowiedziom zerwania z polityką, choć sam wcale apolityczny nie jest. Choć Duda deklaruje apolityczność, robi coś zupełnie innego. Pod jego władzą śląska "S" stała się zbrojnym ramieniem PiS. W kampanii prezydenckiej przekonywał górników, że ich prezydentem może być wyłącznie Jarosław Kaczyński. - "Jako "S" nigdy się na panu prezydencie Lechu Kaczyńskim nie zawiedliśmy, zawsze mogliśmy na niego liczyć. Ufamy, że będzie pan kontynuował program solidarnej Polski, o której marzył pana brat, o której marzy i marzyła "S" - deklarował Kaczyńskiemu."

z tych 680 tys solidarnościowców ok 150 tys to działacze na ciepłych posadkach, których wysokie pensje (patrz np. KGHM) opłacają: pracodawcy, państwo lub członkowie.

wypisz wymaluj - jak w marklowicach...

ciekawa jest historia o tym, jak szef cebulowych wyrzucił ostatnio na bruk po wielu latach pracy w polifarbowskim kiosku pracującą tam kobietę. Powód: podnajmowany przez związek kiosk nie przynosił zysku... Na dodatek za ostatni miesiąc pracy Wiesław K. zabronił kobiecie wypłacić pensję. Jednym słowem, związkowiec K. poczuł sie pracodawcą i zadziałał. Po czym poszedł organizować kolejna pikietę przed biurowcem PPG "w obronie interesów ludzi pracy". Jak nazwać ten przypadek? Szuja, fałszywa i obłudna menda - to nie oddaje pełni upadku tego człowieka, tej organizacji...

komentarz do ostatniego wpisu (co do kiosku): no pięknie, jeżeli to prawda to "brawo", aż się nie chce wierzyć, piękne społeczne i socjalne podejście Panów z ZZ, jeżeli to kłamstwo (aby to okazało się kłamstwem) wypadało by sprostować, bo nie wierzę, że Panowie z ZZ nie czytują wpisów na codziennej. Jeszcze raz pozdrowienia dla wszystkich działów z Polifarbu.

Wiesława K. z cebulowych za takie coś to powinni wywieść z zakładu na taczkach!

niestety to prawda, wszyscy znaliśmy panią z naszego kiosku i nie mogliśmy uwierzyć, że tak została potraktowana, nadal nie otrzymała ostatniej pensji. Związkowcom się w d. powywracało

1. Całe szczęście, że to "cebulowe" tak zrobiłyi ja jako solodarnościowiec nie musze sie za to wstydzic! 2. ODDAJCIE MI MOJ KIOSK Z GAZETAMI!!

Może weżmiecie się wkońcu do roboty a nie będziecie dłubać w nosie i przeglądać codzienną prasę w pracy.
Czas darmozjadów i pijawek kończy sie nieubłaganie.

sam weź się do roboty, ja mam urlop

jeśli trzepiemy nasz zakład to pragnę aby koledzy i koleżanki zwrócili uwagę na ciekawą rzecz jaką zauważyłem jakiś czas temu a mianowicie chodzi o awanse na mistrzów i kierowników i z jakich są kierunków nie przypominam sobie żeby któryś był z cieszyna lub marklowic 99% to zebrzydowice ,kaczyce,kończyce .Morze się mylę ale proszę to na spokojnie policzyć

kolego a gdzie ty żyjesz całe lakiery to pociotki ,wujki ,i chuj wie co jeszcze ,układ goni układ ,podpierdalają się wszyscy i każdego ,razem piją ,balują a potem awansują a od roboty są ci co wierzą w sprawiedliwość ha,ha,ha

Nie potrzebujecie pracowników lecz wołów do roboty za psie pieniądze.

Jakie ma znaczenie czy stary jak to piszecie czy młody pracownik, wyniki pracy są najważniwjsze, pracuję w tej firmie 32 lata i nigdy wszystkim nie dogodzi jak byłam młodym pracownikiem mówiono musisz zapracować na odpowiednie wynagrodzenie teraz mówi się że młodym się należy bo znają języki kochani języki znają już dziś dzieci w przedszkolu wiedza, wiedza połączona z praktyką dqaje sukcesy więc połączmy siły i pracujmy nie wywlekając brydów na zewnątzrz bo to jest obrzydliwe.

Za kilka dni obchodzić będziemy 30-lecie NSZZ "S". To dzięki ludziom którzy wtedy mieli odwagę powiedzieć NIE komunistycznej wszechwładzy mamy inną Polskę.
Pytam dzisiejszych działaczy Związków Zawodowych gdzie zgubiliście Ideały Sierpnia. Czy Wy w ogóle znacie 21 postulatów MKS-u z Gdańska.
Nie używajcie dla określania Waszego konformizmu nazwy SOLIDARNOŚĆ, udowodnijcie ludziom, że jesteście solidarni w działaniu, udowodnijcie że macie siłę i odwagę przeciedziałać narastającej patologii w naszym życiu społecznym i politycznym, że macie do zaoferowania interwesujący program, który zmieni los ciężko pracującym a źle nagradzanym ludziom

co to za głupoty piszecie
robole coraz starsi i coraz ich mniej
a roboty coraz więcej
zdrowie tracą i siły- pracując w tej chemii
każdy kto chciał mógł pracować -
a tu teraz się mądrzą i głupoty piszą

Zasponsoruje bilety lotnicze do Smolenska dla KOSIBY i KITOWSKIEGO

KITOWSKI I KOSIBA - przywiazcie sie do drzewa, moze wtedy te wasza durna PIKIETE ktos z telewizji zauwazy i pusci to w serialu " P jak PORAZKA "

wspomniani K i K - z postu poniżej wnoszę, że to dzielni związkowcy walczący o kromkę chleba dla dręczonego głodem wyklętego ludu ziemi, który powstaje?... mam rację? a może to obrośnięci w pensje, przywileje, parasole związkowe cyniczni oszuści - pseudodziałacze?... Czy jeden z nich to nie ten, co ostatnio panią z kiosku w polifarbie na bruk wyrzucił i blokował pensje dla niej?...

Specjaliści i menedżerowie jesienią nie będą mieli problemów ze znalezieniem pracy. Pracownicy będą mogli przebierać w ofertach zatrudnienia
Polacy najchętniej wybierają duże międzynarodowe koncerny. Gwarantują one dobrą płacę i możliwości rozwoju.

Według headhunterów już wkrótce pracownicy będą mogli przebierać w ofertach zatrudnienia. Tak przynajmniej wynika z badań, jakie Antal International, członek Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia, przeprowadził wśród ponad 2 tys. największych firm działających w Polsce. Prawie połowa przepytanych pracodawców zadeklarowała chęć zatrudnienia pracowników w trzecim kwartale tego roku.

– Boom przeżywa branża IT, a powstające w Polsce centra outsourcingowe już dziś zatrudniłyby specjalistów, gdyby byli dostępni na rynku – mówi Artur Skiba, dyrektor zarządzający Antal International. Jednak pracowników o poszukiwanych kwalifikacjach brakuje, a ci, którzy je mają, mogą dyktować warunki pracodawcom.

Na 300 absolwentów, którzy trafiają do agencji pośrednictwa pracy, zaledwie 50 znajduje zatrudnienie. Za 10 – 15 zł za godzinę pracują głównie w call center, w administracji, w działach obsługi klienta czy w recepcji. – Nie umieją się dobrze zaprezentować na rozmowach i zazwyczaj zbyt późno zaczynają szukać ambitnej pracy – mówi Andrew Samu.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama