Pacjentki muszą czuć się bezpiecznie
Prace remontowe w oddziale ginekologiczno-położniczym przebiegały etapami. Rozpoczęły się w 2007 roku i właśnie się zakończyły. Gruntownie odnowiono wszystkie sale. Od podstaw zbudowano zaplecze sanitarne. Wymienione zostały instalacje. Całkowity koszt robót wyniósł prawie 630 tys. zł. Dzięki dodatkowym środkom unijnym, które szpital otrzyma z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa, oddział w najbliższym czasie zostanie również doposażony w nowoczesny sprzęt medyczny. Kolejnym etapem robót będzie remont pomieszczeń na siódmym piętrze szpitala i przeniesienie tam oddziału neurologicznego wraz z pododdziałem udarowym.
O zmianach rozmawiamy z dr n. med. Tomaszem Rutkowskim, ordynatorem oddziału ginekologiczno-położniczego Szpitala Śląskiego. Pański oddział przeszedł właśnie generalny remont. Co się zmieniło w zakresie warunków lokalowych i sprzętu medycznego? — Staraliśmy się stworzyć pacjentkom jeszcze bardziej komfortowe warunki, zapewnić im intymność oraz wygodę. Na odcinku położniczym dwuosobowe pokoje wyposażone są w kąciki do pielęgnacji noworodków. Po porodzie dziecko jest przekazywane mamie i stale z nią przebywa. Kobiety mogą liczyć na wsparcie położnych, które dzielą się swoim doświadczeniem i wiedzą dotyczącą opieki nad noworodkiem. Rozwój nastąpił też w zakresie usprzętowienia. Jeśli chodzi o uroginekologię, rozpoczęliśmy wykonywanie zabiegów z użyciem siatek polipropylenowych, a przy operacjach ginekologicznych stosujemy laparoskopię. Podjęliśmy też starania, by zdobyć sprzęt (histeroskop i kolposkop), który do tej pory w diagnostyce nie funkcjonował, a umożliwia bardzo dokładną ocenę zmian patologicznych. To ogromny krok naprzód. Ponadto pojawią się nowa aparatura do badania KTG, pompy infuzyjne oraz nowe USG prenatalne. Udało się także zorganizować szkolenie z zakresu nowych technik operacyjnych. Medycyna jest dziedziną, która stale się rozwija i należy ów rozwój wykorzystywać. Chciałbym zaznaczyć, że żadna z powyższych inwestycji nie byłaby możliwa, gdyby nie wsparcie i zaangażowanie ze strony dyrekcji szpitala. Jakie działania zostały podjęte, aby udoskonalić funkcjonowanie oddziału? — Staramy się mieć na uwadze przede wszystkim dobro i potrzeby pacjentek. Chcemy, aby były one zaopatrywane w niezbędne informacje dotyczące procedur medycznych, by czuły się bezpiecznie. Nierzadko pomocna okazuje się konstruktywna krytyka, która uświadamia jakie są oczekiwania wobec nas. Rozmawiam z pacjentkami, pytam o ich uwagi, zastrzeżenia i sugestie. To w dużej mierze nadaje kierunek naszym działaniom. W grę wchodzi życie ludzkie. Od naszych kompetencji zależy bardzo wiele, dlatego też stawiamy na ciągłe samokształcenie personelu. Nasza kadra została powiększona o trzech nowych lekarzy. Zmiany muszą się zaczynać już na poziomie podejścia do pacjenta. To jest istotą ulepszeń. Jakie cele chciałby pan jeszcze zrealizować w najbliższej przyszłości? — Moim pragnieniem jest rozwój badań prenatalnych, które do tej pory robiono tylko w rejonie Katowic. Zależy mi także na szerszym zakresie operacji laparoskopowych oraz rozwoju w leczeniu onkologicznym i uroginekologicznym. Mam nadzieję, że porody w znieczuleniu zewnątrzoponowym, do których przymierzamy się już od dłuższego czasu, staną się w końcu faktem. A szkoła rodzenia powstanie? — Chciałbym, by na terenie szpitala została zorganizowana szkoła rodzenia. Kładę nacisk na współpracę między ginekologami ze szpitala, a ginekologami z rejonu. To przecież jeden system i współdziałanie jest bardzo potrzebne. Krótko mówiąc, nie chcemy poprzestać na tym, co już udało się osiągnąć. Naszym celem jest ciągły rozwój i udoskonalanie oddziału. Mamy nadzieję, że starania te zostaną dostrzeżone, a zadowolenie pacjentek będzie i naszym. Rozmawiała: JOANNA URBAŃSKA
|
reklama
|
|
To nie Pani L.G.tylko ja ,pracownica tego szpitala napisałam o akuszerach i byłej szkole rodzenia.To szczera prawda.!!
Kochane koleżanki położne!!wszystkie pracujecie dodatkowo u lekarzy rodzinnych,wiele z was ma wlasne szkoly rodzenia.Jakos u siebie belki w oku nie widzicie. A oddzialowa L.G jest profesjonalistka, lubiana przez pacjentki.I to was mierzi!!
prawda jest taka ,ze Rutkowski to świetny lekarz,pełen pasji i zaangażowania w to co robi...Najmłodszy ordynator w Polsce , ale widze ,ze wielu ludzi to wkurza i jak bardzo ma pod górke!!!Trudno da rade !!!Tomasz wtrwałosci i samych sukcesów.JESTES NAJLEPSZY :):)
Prosze nie miec nas za idiotow. wszyscy widza jak sie pani udziela w tych komentarzach. wszystkie polozne i doktory zle tylko pani jest najlepsza. no to brawo dla pani L.G.
proszę kończyć te komentarze bo zaczynają się robić nudne porozmawiajmy lepiej na forum co zrobić żeby kobiety na oddziale położniczym czuły się dobrze i wiedziały jak się zachować podczas porodu - BO O TO DRODZY KOMENTATORZY TUTAJ CHODZI :) pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamy :)
jako lekarza jest dobry! ale jak pisała nika swoje za uszami ma. Brakuje tylko żeby zachwycone jego komplementami pacjentki postawiły mu pomnik.
Hm, nasza położna L.G. została nam po prostu przydzielona. Nie płacimy nic i cenimy jej rady, jest w pełni profesjonalna. Pozdrawiamy złośliwców i życzymy błogosławionego weekendu :)
czytając te komentarze nie wierzę własnym oczom ludzie zachwycacie sie panem ordynatorem Rutkowskim przeciez to przyklad typowego karierowicza mówienie o dobru pacjenta to niezła ściema liczy sie kasa i sława .ZAROZUMIAŁY EGOISTA który widzi tylko koniec swojego nosa
zgadzam sie z aga ktora pisze ze zachwycacie sie panem rutkowskim jak Bobiem, a przeciez jak placicie za wizyte to dziwne jakbyscie sie pozniej mialy zle w szpitalu a pomyślcie o pacjentkach ktore nie stac na prywatna wizytĘ????co z nimi w szpitalu sa traktowane powierzchownie a dr Rutkowski ich nawet nie zauwaza widzi tylko swoje panie!!@!!!OTWÓRZCIE OCZY ON ZA USZAMI MA SPORO A NADRABIA TO GADANIEM KTÓRE MU JEST DANE!!!!!!!!a prace szpitalne jedynie zakonczył a przeciez ktos je musial zacząc to nie byl on tylko poprzedni ordynator który tez jest Barrdzo dobry:
prawda jest taka,ze Rutkowski jest poprostu dobrym lekarzem.....
widać ile ludzi tyle opini o panu doktorze R. prawdą jest że młody Pan Ordynator jest niezwykle inteligenty, oczytany.Ale kobiety to zwykły człowiek śmiertelnik ma swoje wady i zalety. Nie rozumiem ze wszystkie zaslugi zwiazane z nasza cieszyńska porodówka przypisuje sie własnie jemu. Przeciez prace remontowe zaczeły sie w 2007 a wtedy ordynatorem jeszcze nie był! teraz to niech sie stara ale nie gadaniem. Osoboscie nic do niego nie mam ale poprostu go nie kupuje. bo i słyszałam o nim superlatywy i mało przychylne opinie.
SWIETNY FACHOWIEC,PIEKIELNIE INTELIGENTNY,BARDZO POZYTYWNY CZŁOWIEK...ZYCZE WIELU SUKCESÓW...
Jak mozna nazwac GINEKOLOGA FACHOWCEM:))))))TO PRAWDA ZE JEST MĄDRY I LUBI A WRĘCZ KOCHA SWOJĄ PRACE ale to tylko lekarz który kocha sławe a nie lubi byc szaraczkiem w cieniu.To, prawda ze warto do niego się udac z na wizyte ale zeby az sie tak zachwycac???za szybko się promuje i moze szybko upaś ale ZYCZE MU WSZYSTKIEGO DOBREGO I OBY TAK ZA ROK DALEJ PISALI NA DR.R. SUPERLATYWY:))kobiety to tylko LEKARZ I nikt
jak mozna nazwac doktora R. wspaniałym czlowiekiem? kobiety mylicie pojecia wspaniały czlowiek i wspaniały lekarz. chyba ze znacie go osbiscie i stad wysuwacie takie wnioski. ja go widze jako usmiechnietego młodego lekarza ktory nie bardzo pasuje do lekarzy ponuraków z naszego cieszynskiego oddzialu. Mozna powiedziec ze przyjemniaczek z niego. Ale mam nadzieje ze jest naprawde dobrym lekarzem który przykłada serce do swojej pracy dla którego zdrowie pacjentek jest prorytetem. i nie robi tego dla sławy pieniędzy czy kariery. Mam nadzieje ze naprawi opinie o cieszynskiej porodówce która inni tak skutecznie popsuli. Że kobiety beda mogły powiedziec ze jest to szpital przyjazny matce i dziecku! i nie beda ich odsraszac wizja niemilych lekarzy i ponurych połoznych że bede uciekać do Bielska czy Jastrzebia. Niech beda tam godne warunki leczenia, rodzenia. Mam nadzieję ze uda sie to Panu w koncu chyba nie na darmo został ordynatorem w tak młodym wieku. I niech nie zepsuje sie przez ta sławe jako lekarz i człowiek. Nie znamy go za dobrze drogie panie mozemy tylko liczyc ze naprawde jest taki pozytywny (w kazdym tego słowa znaczeniu) na jakiego wyglada.
ludzie dlaczego wy tak wszysscy zazdroscie!!to straszne...a nowy ordynator to odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku...czy w Cieszynie,czy w jakimkolwiek innym miescie tez bylo by o NIM głosno,bo to niesłychnie zdolny młody człowiek !!!!
KOBITY PRZESTANCIE GO TAK OCZERNIAC, TO WSPANIAŁY CZŁOWIEK I LEKARZ KTORY ZASŁUZYŁ NA TO STANOWISKO.DZIEKI NIEMU CIESZYNSKA PORODÓWKA BEDZIE NOWOCZESNA I NIEBEDZIE TO JUZ "RZEZNIA"TYLKO NORMALNY SZPITAL.MIALAM OKAZJE RODZIC TAM 5 LAT TEMU TO BYLA TRAGEDIA WSZYSCY MIELI WSZYSTKO W D...TRAKTOWALI CIEZARNA JAK SMIECIA. NIEDAWNO TEZ TAM RODZILAM I BYLO SUUUUPER.TAK JAK MOWI DR.RUTKOWSKI.KTORY USMIECHEM WITAL PACJENTKI A RESZTA PONURA.ZYCZE MU ZEBY NIEDAL SIE I PIOŁ SIE JAK NAJWYZEJ ZROBIL TEN SZPITAL NA BUSTWO
SŁODZIAK POPIERAM MASZ RACJE RUTKOWSKI JEST SUPER!!! I OBY MU TYKO SIŁ STARCZYŁO...
CHWALE sobie pobyt na oddziale położniczym warunki prawie dobre polozne bardzo mile ,lekarze też,za wyjątkiem dr rutkowskiej, sztuczny usmiech i chaotyczny popłoch przy porodzie miałam jej dosyć.A czy pan ordynator jest fachowcem to zobaczymy za 20 lat na razie to nabywa umiejetnosci
SUPER GOSC ..ZYCZE SAMYCH SUKCESÓW...
niedawno przebywałam na oddziale ginekologi ogólnie bylam zadowolona z opieki ,ale denerwował mnie istniejący chos,pana ordynatora znam od dawna z wizyt i komentarzy ludzi uważam, że czlowiek który ma problem z własnym ego nie powinien kierowac oddzialem i calkiem niezlym personelem
ja uwazam ze jest normalnym zdrowym mężczyzna ktory czasem powie cos milego pacjentce:))jako ginekolog jest SUPER i zawsze do rzeczy wszystko mowi polecam
najlepszy gin w Cieszynie! Dobrze że został ordynatorem może doprowadzi naszą porodówke i lekarzy do porządku!!! Panie Tomku życze wszystkiego dobrego.
O,dr Rutkowski coś napisał?A jakie tytuły tych książek?Ciekawie byłoby poczytac.Dr Rutkowskiego znamy z żoną z wizyt,prowadził nam obie ciąże,lekarz ok i widac,ze bardzo zaangażowany.Ma czas dla pacjentów i nawet jest całkiem tanio za wizytę w porównaniu z innymi.To chyba akurat dobrze o nim swiadczy.My nie mamy mu nic do zarzucenia.
tak ksiazka nosi tytuł KWESTIA WYBORU bardzo fajna polecam.
Czytelniczko Dziękuję za informację!Tylko,gdzie Ty się na tą książkę natknęłaś?Ja nigdy o niej nie słyszałem,a "Kwestia wyboru" natrętnie kojarzy mi się z Norą Roberts,żona niedawno coś takiego czytała:/Czy ta ksiązka dr-a to też jakiś romans?Ktoś tutaj pisał coś o Harlekinach;)Tym bardziej chyba warto przeczytac.Wrzuc namiary,gdzie ją dostałaś.Jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedź.
ja tą ksiązke dostałam od kolezanki,to jest al'a romans i mysle ze z zycia wziety ..mysle ze warto przeczytac, niema to nic wspolnego z nora roberts:))
A gdzie można kupic?Ja raczej od nikogo nie dostanę,a przeczytałbym z ciekawości.
Pewnie jeszcze jakiś czas temu dr Rutkowski nawet nie mógł sie domyslac,że będzie kiedyś cieszył się aż takim zainteresowaniem i wywoływał takie emocje;)co do książki może będzie potrzebny jakiś zwiększony nakład,bo zdaje się,że poprzedni,wnioskując z toczących się tutaj dyskusji,już wykupiony;)szybciej chyba jednak będzie,jak ktoś kto już przeczytał,nie bedzie sęp i na Allegro wrzuci;)))a wracając do tematu- ja proponuję do wszystkiego tutaj -tak do eksponowanych niedoskonałości jak i przymiotów pana ordynatora- podejśc z pogodnym dystansem.Gdyby tak bardzo dosłownie traktowac wszystko co się o nim w internecie pisze,to chyba z tych niezwykle licznych i barwnych opinii powstałoby kilku dr-ów Rutkowskich,bo jednej osoby z tylu wykluczających się cech nijak nie dałoby się sklecic;)
O WIDZE,ZE KOMENTARZE KTORE NIE SA POCHLEBNE JASNIE PANU MEDIALNEMU ORDYNATOROWI SA USUWANE...BRAWO.. I TAK WSZYCY WIEDZA JAKI Z NIEGO:):)..
MIŁA-pisz małymi literami,bo w regulaminie jest podpunkt,że wszystkie opinie napisane tylko dużymi literami będą usuwane.Co do selekcji to sam się zastanawiam,ale pod dołem też jest kilka niepochlebnych komentarzy,których nie wyrzucono,więc nie wiem jak to jest.
proponuje zmienić lekarzy na oddziale ginek.-położ. jeden uśmiechnięty ordynator nie wystarczy by było lepiej.
Ja rodzilam tam i jestem zadowolona Pan Rutkowski bardzo mily czlowiek ciesze sie ze dzieki niemu w szpitalu bedzie jeszcze lepiej:)zasłużył sobie na ten tytuł,.
a ten doktor to zonaty????ktos wie?tak z ciekaowsci pytam...i moze ktos chcialby odsprzedac ta ksiazke?ciekawi mnie co napisal doktor u ktorego sie lecze:)
czy ktos kto ma ta ksiazke moglby podac jej wydawnictwo?
tak,RUTKOWSKI JEST ZONATY,MA PIEKNA ZONE!!
Potwierdzam pan ordynator ma piekna,interesujaca zone...SWIETNY LEKARZ WSZYSTKIM SERDECZNIE POLECAM...
Ta jego żona też jest chyba lekarzem
o książkę lepiej nie pytajcie... chyba, że ktoś lubi romansidła
Widze,ze powstał klub fanek pana medialnego ordynatora:) smieszne,karierowicz myslacy tylko o sobie, i tylko o tym co by wymyslic,zeby bylo o NIM głosno.Wieczny PIOTRUS PAN.. jezeli ktos lubi posłuchac bajek to polecam,bo w tym RUTKOWSKIjest świetny....;)
Medialny ordynator:) ciekawe ile sam sobie zapracował na tę "chwałę"?
Pewnie w 99% ha ha..:)
no właśnie kojarzyłam Panią doktor o tym nazwisku i dlatego zastanawialam sie czy to nie jego zona...
Zona jest dermatologiem śliczna brunetka:)...
Przepraszam że się wtrące ale co was to szanowne koleżanki kim jest jego żona i jak wygląda. Pan doktor jest zajęty. Zauważyłam, że tytuł artykułu nie brzmi" Kim jest wybranka sercowa Ordynatora Rutkowskiego i czym się zajmuje". Oczywiście istenieje coś takiego jak wolność słowa ale też istnieja dobre maniery którymi też warto sie kierować
rozumiem,ze nie mozna zapytac czy ta Pani doktor o tym samym nazwisku to rodzina?chcialam sie do niej wybrac wiec z czystej ciekawosci zapytalam.
Znajoma TY sie tak nie bulwersuj:),złosc pieknosci szkodzi, a ze ordynator zajety wszyscy wiedza !hmmm i to nie tylko przez zone:),ale to zupełnie inna historia ,jak w ksiazce KWESTIA WYBORU...
nie bój sie tak o niczyją piękność. Niech ma kogo chce, a tobie nie wstyd pisać o takich rzeczach? Lubisz oczerniać ludzi?
Pora zakonczyc ta dyskusje,bo jest bezprzedmiotowa!Prawda w oczy kole:):)!!!!!
dziewczyno inteligencją nie grzeszysz!
jestem poczwórną mamą.i nie rozumiem tych porodowych wycieczek na śląsk czy do prywatnych klinik.rodziłam w cieszynie.normalny oddział.a co do ordynatora R to na siłe chce być miły,szczególnie gdy się chodzi do niego prywatnie bo w szpitalu ten jego poetycki polot gdzieś znika.Oczywiście n ie podważam tu jego kompetencji bo się na tym nie znam.ale ogólnie uważam że personel jest ok poza małymi wyjątkami.
Dodaj komentarz