Koniec dopalaczy w Czechach?Samorządowcy z Czeskiego Cieszyna byli pierwszymi, którzy postanowili zwrócić uwagę władz w Pradze na problem. Jeszcze w styczniu Petr Nečas, premier czeskiego rządu, zapowiadał, że będzie rozmawiał o możliwościach rozwiązania tej kwestii z ministrem spraw wewnętrznych. Już marcu kwestią nowelizacji ustawy o substancjach uzależniających zajęła się czeska Izba Poselska. Nowe rozwiązania, które poparła współrządząca ODS, przewidują wpisanie trzydziestu trzech środków chemicznych na listę zakazanych specyfików. W przyszłości łatwiejsze ma być też uzupełnianie jej o kolejne zakazane substancje. - Cieszy mnie, że problemem tym udało się nam zainteresować klub poselski ODS, który natychmiast rozpoczął prace nad nowelą ustawy o substancjach uzależniających - mówi Stanislav Folwarczny, zastępca burmistrza Czeskiego Cieszyna. - Po rozmowach z grupą posłów sejmu z regionu Morawsko-Śląskiego Jaroslavou Wenigerovou, Jaroslavem Krupkou i Igorem Svojákem otrzymaliśmy zapewnienie, że nowela ustawy będzie zatwierdzana w przyśpieszonym postępowaniu, na spotkaniu Izby Poselskiej w marcu. Mamy nadzieję, że Izba będzie w tej kwestii pracować równie szybko jako rząd. Folwarczny podkreśla, że problem dopalaczy nie dotyczy tylko przygranicznego regionu Morawsko-Śląskiego, ale wykracza poza jego granice.
|
reklama
|
Wraźcie se do żici saletre z cukrem pudrem i przywiercie łogjyń dupki jełopy :D he he
zjedz kilo cukru na czczo.
"Wiadomo co zakazane najlepiej smakuje i największy popyt generuje"
Rozumowanie 10-12 latka.
...
tak jak cukier bo zdrożeje.Wiadomo co zakazane najlepiej smakuje i największy popyt generuje
Dodaj komentarz