, niedziela 29 września 2024
RAŚ w Skoczowie: Prelekcja historyczna Jerzego Gorzelika
Lider RAŚ twierdzi, że władza w stosunkowo dużym państwie skupiona w jednym miejscu prowadzi do bałaganu i alienacji obywateli. fot. Agnieszka Kaczmarczyk 



Dodaj do Facebook

RAŚ w Skoczowie: Prelekcja historyczna Jerzego Gorzelika

AGNIESZKA KACZMARCZYK
Jerzy Gorzelik, szef Ruchu Autonomii Śląska, członek zarządu województwa śląskiego i pracownik naukowy UŚ spotkał się 21 czerwca z mieszkańcami Skoczowa. W Teatrze Elektrycznym, choć nie w zbyt licznym gronie, ale z wielkim zainteresowaniem, prowadzono rozmowy o autonomii Śląska, konieczności zmiany konstytucji i podstawy programowej szkół.
- Nie ma nic gorszego od wypowiadania się na pewne bardzo ważne tematy, nie wiedząc o nich zbyt wiele - przyznał Robert Orawski, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Skoczowie, zapraszając do udziału w spotkaniach w Teatrze Elektrycznym. Na początku spotkania Halina Szotek, lokalny historyk, przytoczyła historię Autonomii Śląska związaną ze Skoczowem, a Jerzy Gorzelik w ponad dwugodzinnym spotkaniu opowiedział o korzeniach idei Ruchu Autonomii Śląska, współczesnych problemach i możliwości rozwiązania ich dzięki autonomii. Odpowiedział również na zadane pytania.

- Autonomia dzisiaj nie jest mechanizmem niwelowania napięć etnicznych - stwierdził Gorzelik. - Nie dotyczy jednej grupy, tylko wszystkich mieszkańców jednego terytorium bez względu na ich tożsamość - dodał. Jego zdaniem większość problemów może być skuteczniej rozwiązywana na poziomie wspólnot lokalnych i regionalnych. Powołuje się na przykład Europy Zachodniej i regionów, które czerpią wiele korzyści z autonomii.

Lider RAŚ twierdzi, że władza w stosunkowo dużym państwie skupiona w jednym miejscu prowadzi do bałaganu i alienacji obywateli. - Gro z tych obywateli zupełnie już nie wie, o czym mowa w polityce i nie identyfikuje się z charakterem dyskursu, który jest prowadzony - uważa Gorzelik. - Pieniądze w państwie scentralizowanym są marnowane na potęgę i państwo takie nie ma własnego gospodarza. Rząd centralny nie zna problemów większości regionów. Natomiast my, którzy żyjemy w tych regionach, jesteśmy od funkcji gospodarowania w dużej mierze odcięci - stwierdził i podał przykład oświaty i kuriozalnego pomysłu utworzenia gimnazjów.

PISALIŚMY: Janusz Palikot w Cieszynie: Tusk jako autorytet skończył się 10 kwietnia

Jerzy Gorzelik zwrócił uwagę na program nauczania w szkołach i brak w nim edukacji regionalnej, którą RAŚ chce wprowadzić w każdym regionie jako przedmiot obowiązkowy. - Dzieci na Śląsku nie uczą się o historii Śląska i dziedzictwie kulturowym naszego regionu. Na Górnym Śląsku w ostatnich dwudziestu latach znikały jeden po drugim światowej klasy obiekty. Ludzie są wychowywani w przeświadczeniu, że nie ma tu nic wartościowego i nie widząc walorów w swoim najbliższym otoczeniu, nie czują się za nie odpowiedzialni - przekonywał.

Aby rozwiązać wciąż narastające problemy, RAŚ proponuje projekt zmian Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i projekt nowego Statutu Organicznego określający zasady autonomii terytorialnej i funkcjonowanie instytucji autonomicznych. - Możliwość wprowadzenia autonomii na Górnym Śląsku może nastąpić przed 2020 - uważa Jerzy Gorzelik. Według niego podstawowym warunkiem, który musi być spełniony, to wpływ na władze centralne, a jako priorytet najbliższych zadań wskazuje wyjście z ideą autonomii poza region Śląska.
Komentarze: (67)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Warsie nie rzucaj diamentów pomiedzy wiepsze.Oni niczego jeszcze w życiu niedoświadczyli.

W cywilizowanych krajach jest autonomia ale Polska to ciemnogród.

Autonomia , nie tylko dla Śląska , to lepsze życie obywateli w regionach. Ślązacy.! Pokażcie to pierwsi.

Gowno wiesz co ktoś zrobi z twoimi podatkami.

Autonomia to nic innego jak najdoskonalsza forma samorządu - opłaci się każdemu mieszkańcowi naszego regionu,niezależnie od tego,kim się czuje. To proste: jeśli nasze podatki zostaną wydane na nasze potrzeby,to się nie może nie opłacić!

Nie mając nic do powiedzenia nie ubieraj tego w słowa

Znajdziesz se w końcu jakąś dziewczynę?

to ja dodam....
nie ma znaczenia kto wyburzał zabytki. faktem jest to ze ich nie ma i sie o nich nie uczy.
kultura i tradycja na śląsku jest. osobie kt pisala o golonkach polecam udanie się do czytelni.
ludzie... piszcie proszę bardzij logiczne posty... a ni tylko bzdurne ataki..

Myślę ,że rzeczywiście od jakiegoś czasu w GC brakuje rozsądnych komentarzy ,ktore jeszcze za czasów WT były siłą tej gazety. Trudno się odnieść do tak krótkiej wypowiedzi na temat 2 godzinnego spotkania z mieszkańcami Skoczowa- tym nie mniej opakowanie w jakim chce się zaprezentować nam RAŚ nie do końca jest jasne i wprowadza opinię społeczną w błąd. Zacznę może od cytatu z wypowiedzi pana Gorzelika ,z którą trudno się pogodzić cytuję..."Autonamia dzisiaj nie jest mechanizmem niwelowania napięć etnicznych.... Nie dotyczy jednej grupy tylko wszystkich mieszkańców jednego terytorium bez względu na ich tozsamość- dodał. jego zdaniem większość problemówc moze być skutecznie rozwiązywana na poziomie wspoólnot lokalnych..." A zatem chodzi o autonomię czy pozycję samorzadu. Domyslam się ,że pod pozorem samorzadności RAŚ chce wykreować autonomię. Reformujmy zatem samorzadność a nie mieszajmy tego z autonomią.Tego przeciętny słuchacz nie rozumie i daje się na to nabierać. O autonomi decydują uwarunkowania geograficzne , historyczne , narodowościowe ,jeżykowe. To z samorządnością ma niewiele wspólnego. Wzmacniajmy samorzadność ,reformujmy to co zostało zaprzepaszczone przy poprzedniej reformie samorzadowej- zamiast 10 silnych regionów samorządowych zafundowano ich 16 ,zamiast 49 powiatów powołano ich ponad 360 -to byla utrata pieniędzy i marnotrastwo środków na rozbudowanie administracji. Co do autonomi to język śląski, to narodowość Śląska, to historia sląska widziana z pozycji raz Polskiej raz Niemieckiej. To gra potężną gospodarką niemiecką i slabą polską. To próba podporządkowania polskiej większości społeczności ,ktora usiłuje wiązać swoją sląskość z historią niemiecką. To Polsce nie jest potrzebne gdyż ludność Sląska tyo głównie Polacy- chyba ,że w jednoczącej się Europie w imię odbudowy sprowadzi się potomków slązaków, ktorych terytorium niemieckie zamieszkuje dziś ok 8 mln potomkow autochtonów.To niewątpliwie próba odwrócenia biegu historii w ktorej dłuższej perspektywie Polska ma zdecydowanie słabszą pozycję.

Autonomii się nierobom zachciało

śląskie wartości, prócz alkoholu, golonki i pracy piątek świątkek i niedziela?

nieprawdaż? Na kształtowanie ŚLONKA nie było głowy. czasu i penidzy?

Autonomię Śląska postrzegam jako sprawę słuszną. Śląsk był tym kołem zamachowym, które napędzało odbudowę Polski. W stosunku do powojennej Polski Śląsk odegrał na skalę swoich możliwości rolę planu Marshalla. Praca na Śląsku to etos.........
W kręgach w-wki słyszałem swego czasu wyjaśnienie : kto to jest Ślązak ? Przykro mi to w ogóle przytaczać bo warszawka zauważała sedno śląskich problemów ale czyniła to " po warszawsku " mówiąc : " Ślązak, to zniemczona małpa do ciężkiej roboty "
przykre ..............

"Na Górnym Śląsku w ostatnich dwudziestu latach znikały jeden po drugim światowej klasy obiekty" - a te obiekty wyburzyła "Warszawka" czy np. Katowiczanie ? Panie Gorzelik proszę nie zrzucać całej odpowiedzialności za błędne decyzje władz lokalnych na stolicę. Nikt nie kazał np. wyburzyć dworca kolejowego, ale Panu Prezydentowi chyba się nie podobał, nieprawdaż ? Autonomia nic nie pomoże, jeśli ludzie nie dorastają do władzy, jaką przychodzi im sprawować.

kulturalną nigdy nie dojdzie bo nie jest ona nikomu w naszym suwerennym panstwie potrzebna a zeby nauczac w szkole przedmiotow regionalnych i historii regionalnej to nie potrzeba zadnej autonomii . Cieszmy sie ze jestesmy praktycznie jednonarodowym panstwem bo wystarczy popatrzec co przed wojna bylo kiedy mielismy duzo roznych mniejszosci , to wzbogacalo nasza kulture ale wyzwalalo problemy etniczno polityczne - patrz wschod dawnej Polski !!!

jest różnica ?

A ja wierzę, że autonomia Śląska stanie się faktem.
Czekam na to bo wiem, że praca mieszkających tu ludzi, daje im prawo do decydowania o wydatkowaniu pieniędzy płynących z płaconych przez nich podatków.
Czas skończyć z wydawaniem ich na "nierobów" i "kombinatorów" ...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama