Andrzej Drobik: Dyskusja o autorytetachTak sobie myślę, że słowo autorytet może być trochę zbyt górnolotne. Autorytet to ktoś o nieposzlakowanej opinii, a jak wiadomo, w małych społecznościach o taką trudno. Oczywiście to nie warunek konieczny. Zdradzając troszkę, jeden z moich autorytetów (tych ogólnopolskich) to Ryszard Kapuściński. Zarówno doniesienia o współpracy z SB, jak i książka "Kapuściński non fiction" Domosławskiego tego nie zmieniły. Dlaczego? To proste, podziwiam go za to jak pisał, jak rozmawiał z ludźmi i myślę, że po prostu moja sympatia jest tak duża, że nie da się jej zburzyć. Ten tekst będzie zatem krótki, jestem dużo bardziej ciekawy, co Wy macie do powiedzenia. A może nie możemy mieć autorytetów, może jesteśmy zbyt podzieleni? Może żyjemy w epoce upadku autorytetów? Parafrazując "Misia": autorytet, czy to w ogóle jest takie coś? PISALIŚMY: Andrzej Drobik: Czekając na echo
|
reklama
|
dla mnie osobą, która może być autorytetem w dziedzinie kultury jest Bogusław Słupczyński, konsekwentnie robi swoje, ma świetny zespół aktorski, promuje Cieszyn i powala spokojem i wiedzą. W dodatku nie daje się sprowokować, jest świetnym obserwatorem naszej lokalnej rzeczywistości
Dodaj komentarz