, środa 8 maja 2024
Andrzej Drobik: Dyskusja o autorytetach
Andrzej Drobik jest felietonistą portalu gazetacodzienna.pl. Fot. Paweł Herman 



Dodaj do Facebook

Andrzej Drobik: Dyskusja o autorytetach

ANDRZEJ DROBIK
W ostatnim tygodniu trzy osoby poprosiły mnie o wskazanie lokalnych autorytetów, kogoś kogo głos w społeczeństwie Śląska Cieszyńskiego jest szczególnie ważny. Myślałem, myślałem i... poległem. Dlatego ten tekst będzie zachętą do tego, żebyśmy spróbowali tutaj na łamach portalu gazetacodzienna.pl o naszych lokalnych autorytetach porozmawiać.
Proponuję zabawę, z której może wyjść całkiem fajna dyskusja. Spróbujmy, na razie w komentarzach, porozmawiać o tym, czy w skali lokalnej mamy jakieś autorytety. Czy znamy ludzi, których warto naśladować, którzy robią coś, co na reszcie robi wrażenie, co innych inspiruje? Kogoś, kto niesie inspiracje i kogo chciałoby się naśladować? A może po prostu kogoś, kto robi na nas wrażenie? Społeczników o których się nie mówi, artystów, a może nieznanych nikomu filozofów? Kogoś kogo warto odkryć... Jeden warunek: niech będą to ludzie żyjący, tacy, którzy ciągle mogą dać coś ludziom wokół.

Tak sobie myślę, że słowo autorytet może być trochę zbyt górnolotne. Autorytet to ktoś o nieposzlakowanej opinii, a jak wiadomo, w małych społecznościach o taką trudno. Oczywiście to nie warunek konieczny. Zdradzając troszkę, jeden z moich autorytetów (tych ogólnopolskich) to Ryszard Kapuściński. Zarówno doniesienia o współpracy z SB, jak i książka "Kapuściński non fiction" Domosławskiego tego nie
zmieniły. Dlaczego? To proste, podziwiam go za to jak pisał, jak rozmawiał z ludźmi i myślę, że po prostu moja sympatia jest tak duża, że nie da się jej zburzyć.

Ten tekst będzie zatem krótki, jestem dużo bardziej ciekawy, co Wy macie do powiedzenia. A może nie możemy mieć autorytetów, może jesteśmy zbyt podzieleni? Może żyjemy w epoce upadku autorytetów? Parafrazując "Misia": autorytet, czy to w ogóle jest takie coś?

PISALIŚMY: Andrzej Drobik: Czekając na echo
Komentarze: (101)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

zrobiłem kasze z manną w moim tekście. Przepraszam
Miało być: "...Kilkadziesiąt lat temu łatwiej było znaleźć takich ludzi bo, po pierwsze niewielu było, którzy mieli jak takie wykształcenie, albo też łatwiej im było wybić się ponad przeciętność mając jakąś ważniejszą funkcję bo urzędasów nie było tylu co dzisiaj i wtedy samo stanowisko powodowało, że ludzie mieli szacunek do takiego albo wręcz się go bali..., "

Podałem wczoraj swoją kandydaturę (ksiądz Józef Budniak), myślałem, że temat bezpieczny, czytaj: nie prowokujący do kąśliwych uwag, jałowych dyskusji i całego tego, nie wnoszącego niczego konstruktywnego, wymądrzania. Widzę jak bardzo się myliłem. Wielkie ,,brawa'' dla Warsa za klasyczne w Jego stylu, zrobienie z najprostszej rzeczy pseudo filozoficzno-psychologicznych wywodów obalających wszystkie inne poglądy z wyjątkiem swoich i jemu podobnych.

A dla mnie autorytetem jest wspomnainy wyżej Jan Sztefek z powodów które tez podano wyżej

jak zwykle jesteś w błędzie:-), wcale nie popsułeś mi zabawy. Ty nie jesteś w stanie mi jej zepsuć, żeby mnie ktoś mógł zepsuć zabawę, musiałby być przede wszystkim dla mnie być - A U T O R Y T E T E M. Przykro mi:-)

...

został tu przez kogos zaproponowany, a przez GC wycięty... O co chodzi?...

może zamiast opowiadać czym autorytet ma być rzeczywiście lepiej podawać konkretne przykłady osób szczególnych, wyjątkowych - robiących coś wartościowego. Zamiast babrać się w trudnej do zdefiniowania moralności pokazywać tych, którzy autentycznie mogą być liderami na Śląsku Cieszyńskim ponieważ coś osiągnęli swoją pracą i zaangażowaniem

Wars to intelektualny "beton".Wszystko.

dla mnie osobą, która może być autorytetem w dziedzinie kultury jest Bogusław Słupczyński -ten pan to nie jest autorytet, zapytajcie u jego pracodawcy, jakie ma o nim zdanie, albo kilku radnych...

Baco to kolejna twoja odsłona. Głupia bo głupia ale pleść potrafisz. Przecież Drobik zaprosił do dyskusji o autorytetach czyli o racjach każdego z nas- chyba logiczne ,że przedstawiam swoje racje. Męczy cię dyskusja?Żałosny polemisto!

Wypowiedziałem się tutaj na temat "autorytetu" dwa razy , chociaż Wars przypisuje mi jakieś inne słowa. Pycha Warsa przejawiała się na GC od kilku lat i to wielokrotnie.Ta pycha to przeświadczenie ,że może każdego bezkarnie skrytykować ,ze zawsze ma rację.Biedny Wars!!!

Nie to bardzo latwe- by napisać o autorytecie nie bawiąc się niczyim nazwiskiem. zarówno autorytet jak i autor wpisu są nadal anonimowi. Możesz wypisać tu setki znanych nazwisk -ale jakoś nikt nie chce pisać o autorytecie z imienia i nazwiska. Ja piszę o " sprawie" nie o osobach. Bo zabawa w autorytety zaproponowana przez Drobika odbywa się poza moralnością ,a także poza definicją i znaczeniem tego slowa. Najpierw zarówno autor tekstu jak i znaczna część komentujących powinna sobie wypracować pogląd ,że autorytet to szereg niezbędnych zalet gdzie moralność osoby odgrywa zasadnicze znaczenie zarówno tej która uznana jest przez wpisującego za autorytet jak i autora tekstu. No Drobiku kontynuuj tę zabawę w ciciubabkę. Zapraszamy.

Dla mnie Wars jest autorytetem. Tyle się naczytałem jego mądrości, tyle nasłuchałem się jego interpretacji rzeczywistości, że chcę na niego postawić. Krzyżyk oczywiście. Będę na NIEGO głosował, bo chcę, by tacy jak ON podnieśli Cieszyn z kolan. Byle tylko zechce ON porzucić klawiaturę komputera i stanąć w szranki plebiscytu wyborczego. Ma z pewnością już 2 głosy; SWÓJ i skromny mój.

na początek ćwiczenia z kielnią na świeżym powietrzu ci polecam

takie to trudne?...

no... śmierć bywa ślepa ale (i) o. Rydzyk jeszcze żyje.

Widzę ,że zrobiłeś się nerwowy -nie pisz wkolo o tym samym- temat już dawno padł. No i nie zmieniaj nicków.

Niestety zbyt daleko naszym do takich ogólnokrajowych autorytetów moralnych o których powinno wspominać się jedynie w pozycji na kolanach jak np. Dominik Taras, Henryka Krzywonos, Alicja Tysiąc, Lech Wałęsa, Adam Michnik, Magdalena Środa, Barbara Labuda, itd itp.

masakra na tym forum. Nic o autorytetach - może ich po prostu nie ma. Degrengolada i pustka.

Wars - musisz być wyjątkowo niedowartościowany w realnym życiu. Reszta - nie dajcie się prowokować. ja zaproponuję: pan Jan Sztefek z Ustronia. Podziwiam go za to, że idzie pod prąd (ze swoją góralskością) ale wierzy w to szczerze i z pełną miłością robi to w co wierzy. ktoś taki może być dla mnie autortetem, mimo ze sie z nim nie zgadzam.

Baca, zen, SLD i Stasiek piszą w temacie zapoczątkowanym przez pana Drobika, czyli o autorytecie. Baca pisze o Tobie, Stasiek o wskazanych wcześniej osobach a SLD o hipermarkecie jako autorytecie ( chyba nawet nie do końca ironicznie ) Nikt więcej się nie wypowiedział. Czekam, aż wymienisz tych z tej większości która podziela Twój pogląd.

Baca, zen, SLD i Stasiek piszą w temacie zapoczątkowanym przez pana Drobika, czyli o autorytecie. Baca pisze o Tobie, Stasiek o wskazanych wcześniej osobach a SLD o hipermarkecie jako autorytecie ( chyba nawet nie do końca ironicznie ) Nikt więcej się nie wypowiedział. Czekam, aż wymienisz tych z tej większości która podziela Twój pogląd.

Antygłupku -wszyscy pozostali oprócz Ciebie; zatem jest ich znacznie więcej niż trzech. Dowód- nikt zabawy zaproponowanej przez Drobika w tzw.autorytety lokalne nie kontynuuje.Wars.

Wars chciał być autorytetem, no ale wszyscy poważni wymarli i chuj bombki strzelił

Wars, wymień przynajmniej trzech forumowiczów, którzy podzielili Twój pogląd.

Drogi antagonisto! Jesteś na bezdrożu bo ja się swietnie bawię. Zauważ ,że nikt już nie wyskoczył z kolejnym lokalnym autorytetem od momentu jak podniosłem tu swoje zarzuty do proponowanej zabawy przez Drobika. zatem wniosek proaty- choć się nie zgadzasz większość forumowiczów podzieliło mój pogląd w tym zakresie.Załuję ,że popsułem Ci zabawę w przeciwieństwie do mnie bo ja się bawię swietnie.Czekam na kolejne lokalne autorytety. kto następny?.

nie jestem tym za którego mnie uważasz ani Ty nie jesteś tym, kim chciałbyś być. Żałuje, że się odezwałem, bo jesteś (w moim przekonaniu) "twardogłowy" - masz jakiś pogląd i nikt go nie może zmienić nawet jakby Ci argumentowali to masz swój punkt widzenia nie do ruszenia. Ma to z pewnością dobre może jakieś dobre strony ale w przypadku jeżeli nie pachnie to histerią albo fanatyzmem. Drobik dał temat do zabawy, myślę, że chodziło mu o luźną dyskusję. Jeżeli uważasz, że taka dyskusja nie może być prowadzona na tym forum bo jesteśmy pod jakimiś tam "Nickami", to oczywiście Twoja sprawa ale nie sądzę, żebyś mógł nam narzucać swoje zdanie bo to już zaczyna być niepoważne. Uważasz się tu za pewnego rodzaju Guru, który ma prawo narzucać wszystkim tutaj swoje reguły gry, a do tego uważasz że tu sami niepoważni ludzie piszą. I jak tu mówić o Tobie "człowiek poważny"?

Dawno mnie opuśily takie ambicje ,które mi sugerowałeś- a zatem nie buduj swojej wizji na swoich sugestiach- to po pierwsze; po drugie ,dawno tzn. kiedy nie było jeszcze ciebie na świecie i nie było internetu; po trzecie- ludzie wówczas byli lepsi i woleli odejść z tego forum niż brać się za dyskusje z takimi łebkami jak Ty- i w tym zakresie jestem też ostatnim Mohikaninem ,że dyskutuję z kimś kto nie oznacza swojej wypowiedzi nickiem. Wiesz co to plagiat - plagiat myśli; zatem dowodu ,że ci rozumni już dawno opuścili to forum nie trzeba daleko szukać- wymyśl coś bardziej oryginalnego.

hipermarket:-).To największy autorytety w naszej lokalnej społeczności. Wszyscy do niego biegają, wszyscy słuchają co ma do powiedzenia, wszyscy są nim zauroczeni i wszyscy chcą, żeby ich było więcej i więcej, niektórzy jak się budzą to już o nich myślą, niektórzy o nich śnią, niektórzy spędzają soboty i niedziele (po naszymu weekendy) w ich towarzystwie.:-)

proponuje Pan Panie Andrzeju zabawę? To powiem Wam kto jest u nas największym obecnie autorytetem. I większość się będzie musiała ze mną zgodzić.

piszesz:"Chyba na głowę upadłeś- dawno mnie takie ambicje opuściły." czyli rozumiem, że wcześniej miałeś takowe ambicje. potem piszesz, że tu nie ma na tym forum osób poważnych, przepraszam napisałeś: "Zresztą na tym forum powazni ludzie wymarli śmiercią naturalną." Potem piszesz, że jesteś jedną tutaj osobą poważną, znaczy się: "w tym gronie mogę się uważać za ostatniego Mohikanina." A ja mam pytanie, cz ty jesteś naprawdę poważny? Czy nie powinieneś w stosunku do siebie napisać: "...Chyba na głowę upadłeś..."

Papież zmarł a Prezydenta zabili !!!

Baco ,odpowiadając poprzednikowi biorę się za Ciebie. Skąd ty wiesz o czym ja marzę? Myślisz ,że jeden czy drugi post na tym forum osoby "poważnej" miałby zaspokoić moją pychę 'bycia "autorytetem" w dyskusji o autorytecie. Chyba na głowę upadłeś- dawno mnie takie ambicje opuściły.Zresztą na tym forum powazni ludzie wymarli śmiercią naturalną. Dlatego pozostając w tym gronie mogę się uwazać za ostatniego Mohikanina. I to by było na tyle Baco!Wars.

Panie Andrzeju, poszukał by Pan łatwiejszego tematu, proszę:-).

Przecież mieliśmy wskazać autorytety,a wychodzi jak zawsze.Lepiej komuś dołożyć niż wskazać konkretną osobę.
Wśród wskazanych osób można by wbrać kogoś kto będzie do przyjęcia dla wielu,dla wszystkich napewno nie.
Sądzę,że o to chodziło autorowi felietonu.

ale z pisem umoczył w przegranych wyborach autorytet jest daleko od "polityki"

Konyunuując, rzecz w tym ,że nie dyskutujemy o krzywdzie ale o autorytecie. Rzecz w tym ,że wyrażenie o kimś pozytywnej opinii wymaga jawności autora tej opinii by na osobę"pozytywną" nie padł cień podejrzenia ,że pisze sama o sobie lub ,że opinia jest nieprawdziwa bo jej autor nie bierzę za nią odpowiedzialności. być może powody ,które podnosisz mają swoje racje w końcowce Twojego postu ale może sam o tym przesądzasz ,skoro pisząc pozytywnie nie czynisz tego z otwartą prziłbicą dlatego na forach jest tak jak jest- bo nawet autorytet nie ma jawnych zwolenników -przykład postu cytuję..." dla mnie Jezus z Nazaretu! najwyższy autorytet!" ta opinia wyrażona anonimowo swiadczy o slabości jej autora do obrony tej opinii ,a przez anonimowość podważa jej treść. Zabrakło odwagi by stanąć jawnie za opinią o autorytecie? Czy to nie przejaw chwiejności wyrażonej opinii.

A z kim prowadzę rozmowę? Może przynajmniej nick.Hipokryzja polega na tym ,że wyrażając pozytywną opinię o osobie wypada ją nie sygnować anonimowym nickiem. Dyskutując o sprawie możemy używać nicku. Z moralnego punktu widzenia pisząc o kimś (człowieku) wypada się podpisać- inaczej szczerość opinii podważa sam jej autor- nie chce brać za to odpowiedzialności. Wypowiadając się pozytywnie -możesz to czynić sam o sobie- c.d.n.

Zgadzam się z tobą! Wars marzy,żeby ktoś poważny nazwał go swoim autorytetem , a tu nic. Dlatego jest zgorzkniały!!!

Jak jesteś taki mądry, to upublicznij swoje dane, a nie zasłaniaj się nickiem. Mylisz podstawowe pojęcia. Po pierwsze: jeżeli mówię o kimś dobrze, to obojętnie czy robię to ukryty za nickiem czy podaję swoje dane, nie krzywdzę osoby, o której się wypowiadam. Po drugie i najważniejsze: czy dla Ciebie pozytywne wyrażanie opinii o innych jest od razu wazeliniarstwem? Jeżeli tak, to albo jesteś do cna zgorzkniały, albo lubisz prowokować. Cały dramat forów internetowych, gdzie aż przelewają się pomyje ludzkich inwektyw, kalumni i innych brudów polega własnie na stopniowej utracie zdolności wyrażania pozytywnych uczuć, emocji, opinii. W krytykowaniu, oczernianiu, pluciu jadem jesteśmy mistrzami, natomiast jakakolwiek pozytywna informacja czy opinia jest niemal natychmiast wyszydzona albo co najwyżej przemilczana.

Widzę ,że zabolalo to tego co pisze ,że wars sam siebie popiera.

Dla mnie autorytetem jest Wars. Zna się po prostu na wszystkim. Jest to człowiek absolutnie zasługujący na miano Znaffcy.

sorry - ma być blichtu

Zbigniew Wałach! Nie skusił się show-biznesem. Jest kontynuatorem najlepszych tradycji muzycznych Beskidu Śląskiego i nie tylko. Mistrz skrzypiec i kompozytor. Poza tym to także wspaniały nauczyciel.

najwyższy Autorytet !

Odnoszę wrażenie,że moi poprzednicy nie rozumieją słowa "autorytet". Jeżeli ktoś robi coś konsekwentnie , albo osiąga sukces, lub jest w swoich działaniach wytrwały - to jeszcze nie oznacz,że jest "autorytetem"

Już ,czytam te komentarze i tekst autora. Widać ,że dla części komentatorów w całej zabawie zaproponowanej przez Pana drabika najlepiej wychodzi "wazeliniarstwo". jak się okazuje wazelinarstwo anonimowe skłania mnie do tego ,ze w kryzysie autorytetów,o autorytetach wymienianych z osoby czyli po nazwisku są cienie autorytetów - ich nicki. Bo jeśli ktoś dla mnie jest autorytetem i upubliczniam ten fakt i jest to uczciwe to nie może to być anonimowe- skoro biorę za to odpowiedzialność. A tak już na wstępie dyskusja trąci myszką i zabawą staje się nie przyjemną. Autorytet jak pisze encyklopedia to -..."powaga moralna,prestiż osoby oparty na uznanych ,cenionych wartościach w środowisku lub społeczeństwie wartościach. ponieważ zaczyna się definicja od powagi moralnej -a jak się okazuje to moralność o tym decyduje a nie pozostałe zalety ,zatem mamy kryzys autorytetów. Moralność szwankuje to i autorytetów brak. Nie zebraj o pieniądze, bądź wierny zlożonym ślubom,, nie zdradzaj, nie mów fałszywego świadectwa, nie wywyższaj się, unikaj blitu itd. bądź prawdomówny...

Dla mnie Józef Broda - robi swoje od lat i robić tego nie przestaje. za wytrwałość, ale też genialne podejście do ludzi:)

Dla mnie autorytetem jest lokalny esperantysta Zdzisław Glajcar, który całe życie promuje Cieszyn i okoliczne gminy w gronie międzynarodowym Esperanto.

Dla mnie autorytetem jest ksiądz Józef Budniak. Zarówno jako kapłan ( wzór do naśladowania dla innych ,,kolegów po fachu'') jak również jako człowiek. Życzliwy, otwarty, skromny. Poza tym wielki orędownik ekumenizmu i szacunku do innych religii.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama