„Osobowość roku” i wielki wstyd dla CieszynaO tej sprawie pisaliśmy już wcześniej. Nie pozostało to również obojętne innym mediom. W oświadczeniu pani Monika Sikora Monkiewicz pisała, że to tylko parę smsów wysłanych przez pracowników którzy oczywiście poniesione koszty zwrócili. Myślę, że nie tylko nasza redakcja ale spora część mieszkańców tłumaczeniom pani dyrektor nie dała wiary i słusznie. Jak udało nam się ustalić z telefonu służbowego należącego do pani dyrektor wysłano 403 smsy premium (nr. z których wysłano smsy są jawne na stronie BIP, łatwo więc ustalić, że nie są to numery wielu pracowników), z drugiego numeru, należącego do jednej z pracownic smsów wysłano 224. To właśnie 627 głosów wysłanych z tych numerów dały przewagę i pozwoliły zdobyć nagrodę. Biorąc pod uwagę, że jeden sms to koszt 2,46 zł rachunek z wysłanych smsów daje kwotę 1542 zł. Za tą przyjemność zapłacili podatnicy. Czy więc w obliczu takiego nadużycia wystarczy powiedzieć przepraszam? O wyjaśnienie po raz kolejny zapytaliśmy nagrodzoną panią dyrektor. - Bardzo chciałabym zamknąć interesujący Panią temat, który wciąż powoduje lawinę hejtu i pomówień na moją osobę oraz snucie kolejnych podejrzeń i oskarżeń. Nie zostało złamane prawo, rachunki zostały uregulowane, numery nie są przypisane do konkretnych pracowników, a wszyscy oni podlegają ochronie danych osobowych. Podkreślam raz jeszcze, iż bardzo żałuję, że tak się stało i nigdy więcej nie zgodzę się na udział w podobnych konkursach. Jeżeli tytuł osobowości należy się komu innemu, nie mam najmniejszego problemu, żeby przekazać go osobie, która bardziej na to zasługuje. Robienie sensacji wokół tego tematu nie przynosi nic dobrego, wręcz przeciwnie powoduje nieustające negatywne emocje. Proszę mi uwierzyć, że nie dla tego tytułu pracuję każdego dnia, ale dla dobra mieszkańców i tego, co pozostawię po sobie. Chciałabym bardzo, aby patrzono na mnie przez pryzmat całokształtu pracy, a nie jednego incydentu, za który z całego serca przepraszam. Deklaruję, iż przez dwa i pół roku ani przez chwilę nie miałam nawet odrobiny złej woli, co w tej chwili jest mi przez Panią sugerowane. Plan rozwoju instytucji, który prezentowałam podczas konkursu na dyrektora jest sukcesywnie przeze mnie wdrażany w życie, realizuję go punkt po punkcie. Stworzyłam wiele nowych projektów, wydarzeń, zmieniłam wizerunek naszej instytucji, stworzyłam zupełnie nowe, przyjazne miejsce, uczyniłam w historii Cieszyńskiego Ośrodka Kultury krok milowy naprzód. Kiedy rozpoczęłam swoją pracę na rzecz miasta, w COKu odbywało się kilkanaście zajęć popołudniowych, teraz poza nimi jest do wyboru ponad trzydzieści różnych form plastycznych, ruchowych, artystycznych. Dwa i pół roku temu nasz profil facebook miał kilkaset polubień, teraz ma ponad 5 200 polubień. Tylko w ciągu ostatnich 6 miesięcy odbyło się kilkadziesiąt imprez, wydarzenia staramy się dostosować do aktualnych i nowoczesnych standardów, ostatnio odbyła się historycznie rekordowa ilość koncertów organizowanych przez COK. Święto Trzech Braci cieszy się coraz to lepszymi opiniami, podnosimy poprzeczkę z roku na rok, co pozytywnie wpływa na wizerunek Cieszyna. Napisałam dziesiątki różnych projektów w celu pozyskania środków zewnętrznych, z których większość otrzymała dofinansowanie na rozwój działalności kulturalnej, ale również kompleksową modernizację obiektu. Nie sposób nie zauważyć zmian na lepsze, które udało się osiągnąć w zaledwie dwa lata. Mieszkańcy już drugi rok korzystają nieodpłatnie z darmowej, wakacyjnej oferty kina plenerowego oraz koncertów przez całe lato. Mam zrezygnować z mojej pracy na rzecz miasta ponieważ kilka, powtarzam kilka osób ukrytych pod fikcyjnymi kontami, będąc w przeszłości przeze mnie poszkodowanymi, w ten sposób wyraża swoją frustrację? Nie zrezygnuję, ponieważ mam jeszcze bardzo wiele dobrego do zrobienia w trakcie swojej kadencji. Nie jestem złym dyrektorem i obiektywnie patrzę na to, co czynię z pełnym poświęceniem dla Cieszyna i jego mieszkańców. Co więcej, do końca mojej kadencji będę wkładać całe swoje serce w pracę na rzecz miasta, bo traktuję tę chwilę mojego życia jako misję, zdając sobie sprawę z pełnej odpowiedzialności za zmiany, których dokonuję - tłumaczy dyrektor Cieszyńskiego Ośrodka Kultury „Dom Narodowy”. W naszym kraju jakoś więc dziwnie podchodzi się do tematu uczciwości. Obejmując stanowisko publiczne podstawowym i najważniejszym zadaniem jest transparentność wydatków ale i lojalności i uczciwości wobec mieszkańców. Być może to, co na co dzień wykonuje pani dyrektor jest dla niej misją dla nas jest to praca za którą pobiera wynagrodzenie. Nie bez powodu również pani dyrektor jest koordynatorem największego projektu czyli, remontu „Domu Narodowego”. Każdy kto choć raz miał styczność z działaniami projektowymi wie, że koordynator pobiera za to wynagrodzenie w zależności od wysokości przyznanych środków i wielkości projektu. Z oświadczenia dowiadujemy się również, że dzięki pracy pani dyrektor już drugi rok korzystamy z darmowych, plenerowych pokazów filmowych, ale przecież działania powinny być skierowane do mieszkańców i oczywistym jest, że nie wszystkie powinny być odpłatne. Taką pracę jak również pozyskiwanie zewnętrznych środków wykonują dyrektorzy „Domów kultury” w całej Polsce ale i naszym powiecie. Nie jest to więc wyjątkowość działań. Czytając oświadczenie pani Moniki mam wrażenie, że czuje się przez oskarżenia pokrzywdzona, pomimo, że sama złamała prawo, choć jak twierdzi do tego nie doszło. Uregulowanie rachunków w tym przypadku nie załatwia sprawy. A nagroda nadal jest w jej posiadaniu. Teraz jednak nagroda chyba bardziej ciąży niż przynosi zadowolenie. Prawdą jest, że takie placówki kultury jak COK powinny zajmować się wyższą kulturą również osobistą. Tym czasem okryto „Dom narodowy” wstydem, ale wstydem ta sprawa powinna być dla całego miasta. Czy jednak dla burmistrza Cieszyna Ryszarda Macury uczciwość urzędników będzie sprawą nadrzędną i nie da przyzwolenia na łamanie prawa? - Bezpośrednio po moim urlopie (30.07.2018 r.), poprosiłem o spotkanie z Panią Moniką Sikorą Monkiewicz Dyrektor „Domu Narodowego”. Do spotkania, którego tematem była m. in. sprawa sposobu głosowania w konkursie na „Osobowość roku”, doszło 31.07.2018 r. Wówczas Pani Dyrektor przeprosiła za zaistniałą sytuację i poinformowała mnie, że pracownicy, którzy brali udział w głosowaniu, zwrócili już te środki, a sama Dyrektor COK bierze na siebie odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. To oznacza, że żaden z podatników, poza samymi głosującymi, nie jest już obarczony kosztami wysyłanych smsów. Reguluje to kwestie finansowe, ale nie zwalnia z odpowiedzialności za lekkomyślne zachowanie, z czego dzisiaj uczestniczący w tym zdarzeniu zdają sobie sprawę. Jak wskazuje Pani Dyrektor, różne były okoliczności zachęcające do tego, aby, jak się wówczas wydawało w dobrej wierze, wesprzeć swoją instytucję, a w szczególności jej kierowniczkę. O tych okolicznościach Pani Dyrektor wspomniała tylko ogólnie, podkreślając, że nie powinny one mieć wpływu ma podejmowane wtedy działania. Kwota 1 340 zł wydatkowana na zaangażowanie w konkurs została zwrócona, a odpowiednie służby przeprowadzą jeszcze weryfikację tej kwoty. Jako Burmistrz Cieszyna zająłem wobec opisanego zdarzenia negatywne stanowisko, oczekując i na bieżąco (od 31.07.2018 r.) otrzymując wyjaśnienia od Dyrektor „Domu Narodowego”. Konsekwencją powyższego będzie przeprowadzona kontrola i wpływ zdarzenia na dokonywaną doroczną ocenę, na podstawie której dyrektorom instytucji kultury przyznaje się, bądź nie, nagrodę. Uczciwie przy tym muszę Państwa poinformować , że zgodnie z prawem, ale również z moim sumieniem, muszę i chcę wziąć pod uwagę całokształt działalności, a więc zarówno ten opisywany przykry incydent, jak i wiele innych, dla odmiany cennych inicjatyw, realizowanych przez „Dom Narodowy”, a chwalonych przez wielu mieszkańców Cieszyna. Osobiście za wielkie osiągnięcie uważam zmianę czasu pracy „Domu Narodowego”, dostosowując go do popołudniowej aktywności kulturalnej cieszynian. Już niedługo podziwiać będziemy pięknie odremontowane wnętrze naszego Cieszyńskiego Ośrodka Kultury, do czego niezwykle istotnie przyczyniła się cała pracująca tam załoga z Dyrektorką na czele. Nie chcemy też zapominać o milionach złotych, pozyskiwanych przez Dyrektor Sikorę Monkiewicz na realizację wielu projektów. Uczciwa ocena wymaga widzenia dobrych i złych zjawisk towarzyszących naszemu życiu – wyjaśnia burmistrz miasta. W tym przypadku nikt zasług pani Monice Sikorze Monkiewicz nie odbiera ale też nie gloryfikuje. Nie powinny na pewno być linią obrony. Nie podlega wątpliwości, że nieuczciwe sięganie po nagrodę powinno być uczciwie ocenione a sprawa już dawno powinna być skierowana do Wymiaru Sprawiedliwości. Przyzwolenie na takie zachowanie i łamanie prawa może tylko taki proceder rozszerzyć. Przecież skoro jednemu dyrektorowi darowano winy to innemu zabronić takich praktyk również nie wolno. Z lawiną nadużyć w naszym kraju styczność mamy na co dzień, i chyba wszyscy powoli mamy ich dość. Może pora powiedzieć w końcu „basta”! W całej tej sprawie martwi mnie tylko jedno, że największym problemem stało się obecnie nie łamanie prawa ale ujawnianie tych nieprawidłowości. Najbardziej winni stają się Ci, którzy wyciągają grzechy urzędników na światło dzienne a nie Ci którzy tych grzechów się dopuszczają. Jak to mówią nadzieja umiera ostatnia, a w tym przypadku nadal wierzymy, że pani dyrektor ze skruchą do dymisji się poda, a pan burmistrz dymisję podpisze.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
WSTYD!
-
W razie potrzeby służę wskazaniem właściwego artykułu Ustawy o Finansach Publicznych, który odnosi się bezpośrednio do zaistniałej sytuacji.
Pkt 3, art. 253 Ustawy o Finansach Publicznych zawiera treść informującą o tym, że "dokonywanie wydatków następuje w granicach kwot określonych w planie finansowym, z uwzględnieniem prawidłowo dokonanych przeniesień i zgodnie z planowanym przeznaczeniem, w sposób celowy i oszczędny, z zachowaniem zasady uzyskiwania najlepszych efektów z danych nakładów".
Czy planowana kontrola wykaże ewidentne uchybienia i nieprawidłowości świadczące o braku staranności wydatkowania środków publicznych, co stoi w sprzeczności z powyższą ustawą?
No cóż, kolego poniżej,- ta twoja wypowiedź to manifest ortograficzny, czy wyrazy poparcia dla Pana Burmistrza. ??Fakty, w sprawie do której odnosi się artykuł już zostały sprawdzone i już to jest dostatecznym warunkiem by osobowość roku 2017 została zdymisjonowana przez gospodarza miasta. Sprawdzić należy czy ujawnione nadużycia są jedynymi w DN i czy należy angażować w nie organa prokuratury. Myślę ,że i na te czynności Pan Burmistrz miał już dosyć czasu . teraz oczekujemy właściwego komunikatu.
.. NIC SIĘ NIE STAŁO.
Brawo dla Pana Burmistrza, słuszna decyzja, lepiej sprawdzić niż kogoś skrzywdzić.
Na początku bylem dobrze nastawiony do Pani Moniki i rzekomych zmian, dzis jednak widze, ze niestety ale nie sprawdza sie na tym stanowisku, kulturę cieszyńska sprowadziła do picia piwa w browarze - przeglądałem dzis relacje z wakacyjnych kadrów, na których leje sie piwo strumieniami i sam browar mocno je reklamuje, albo z imprez na browarze gdzie sama Pani dyrektor popija piwo ... nie wyglada to dobrze, nie wiem jaki maja uklad z browarem, ale to zly pomysl - do tego COK wmieszal sie w Jesien Bracka i zrobili nam cieszynska jesien piwna - festyn zamiast giełdy,paneli degustacyjnych oraz prelekcji na temat piwa, piwowarstwa, craftu ... :/ smutek
400 smsow wylanych na siebie przepelnilo kufel - to nie jest odpowiednia osoba do pełnienia funckji dyrektora ośrodka kultury.
generalnie się zgadzam, widziałem też program tej brackiej jesieni piwnej czy jak tam sie to teraz nazywa - no to jest masakra jakaś nie dość że mało browarów ogłosili to brakuje tam warsztatów i prelekcji które były super - nawet taki laik jak ja dowiedział się tam dużo ciekawych rzeczy o piwie. A teraz to jest festyn z piwem, - czy jacyś poważni fani piwa się tym zainteresują to wątpię.
A zaangażowania instytucji kultury w organizację alkoholowej imprezy nie komentuję nawet....
Osobiście nie wiem jak w setną rocznicę niepodległości , Pan burmistrz wraz z panią dyrektor DN staną na przeciwko zgromadzonej publiczności, mieszkańców Cieszyna i hucznie przetną wstęgę otwierającą obiekt po remoncie. w świetle afery SMS-owej. Kiedy zagłębimy się w historię tego obiektu w jakich okolicznościach budynek powstawał wysiłkiem społecznym obywateli całego Śląska Cieszyńskiego trudno zgromadzonym będzie się odciąć od tego bulwersującego opinię społeczną zdarzenia, które jak się okazuje nie zostało zakończone w sposób jednoznaczny.Jak zatem porównać postacie ks. Michejdy przewodniczącego komitetu społecznej budowy DN, i członka zarządu tegoż, Franciszka Górniaka-przedsiębiorcy i społecznika, który bezinteresownie darował cegłę ze swojej cegielni z Sibicy na budowę DN, który rękoma swoich pracowników wzniósł ów budynek na pożytek polskiej społeczności z czynem tak niegodnym jakiego dopuściła się kierująca tą placówką "Osobowość roku 2017" w przeddzień otwarcia ponownie tego obiektu i w przeddzień 100 rocznicy niepodległości. Jak mógł tak skarleć duch w elitach obecnej lokalnej władzy by tego dysonansu nie dostrzegać.i tkwić w tym zakłamaniu kiedy rzeczywistość krzyczy o odrobinę przyzwoitości naszego życia społecznego naszych lokalnych liderów politycznych i liderów życia kulturalnego.
Proponuję wycieczkę do ... siedziby Banku Spółdzielczego w Cieszynie.
Wisi tam portret przedwojennych osobistości związanych z tym bankiem.
Jeden rzut okiem i porównanie do facjat dzisiejszych oficjeli wystarczy.
Parafialni szefowie burmistrza Macury juz w natarciu zdecydowani bronic swojego podwladnego i kolezanki jego zony. Na portaliku parafialnym Gwiazdka Cieszynska pojawil się chwalebny artykul dotyczacy remontu Domu Narodowego. Przykrywania nieudolnosci i oszustwa czesc dalsza i zamiatania problemu pod dywan. Wiec ja zadam upublicznienia informacji kiedy powstal projekt tego wielkiego remontu i kto to wszystko zaczal. Widac w Cieszynie staje sie juz tradycja przypisywanie sobie zaslug i pomyslow poprzednikowa burmistrz Macura duzo wie na ten temat.
a w urzędzie miejskim już w tym wdziale promocji jest pani z gwiazdki cieszyńskiej pracownikiem , teraz przyjęli kolejnego pana z kręgów kościelnych do tego wydziału - też gdzieś przeczytałem że zatrudniony a nie zna się na stronach internetowych - więc robi się tam niezła ekipa !!! tylko pogratulować włodarzom....
W moherowej Gwiazdce jak nazwaliście ten portal pracują dwie osoby, pani z UM i pan z poza Cieszyna, zatrudniony z tego co mi wiadomo na pół etatu. Znam ich i nie życzę sobie żeby w internecie ktoś anonimowo naśmiewał się z ich pracy. To porządni ludzie, ciężko pracują i nigdy nie pisali o nikim źle, a wręcz przeciwnie, idea ich portalu jest taka, żeby o każdym pisać dobrze. Znają się na swojej pracy bardzo dobrze. Portal pisze o chrześcijańskich sprawach bo sponsoruje go Stowarzyszenie, które jest blisko Kościoła więc to nie dziwota. Taki jest zamiar portalu. Osobiście miałam okazję współpracować z nimi i kilka moich tekstów zostało opublikowanych na portalu Gwiazdki Cieszyńskiej, i mogę tylko powiedzieć tyle, że zarówno pani jak i pan redaktor to bardzo fajni, pomocni ludzie, którzy poświęcają się swojej pracy w 100%.
Co do układów w UM niestety nie wiem jak to wygląda. Wiadomo jednak, że pani z Gwiazdki pracuje i tu i tam. A czy to źle? Nie wydaje mi się, bo kto komu może zabronić pracować w dwóch miejscach? Pan, który dostał się nie dawno do UM przeszedł normalne procedury jak każdy inny, kto mógłby na to stanowisko kandydować.
Masz nieaktualne wiadomości, najpierw sprawdź aloha, potem komentuj. Twój moherowogwiazdkowy portal zatrudnia tylko jedną osobę na połowę etatu i to z poza Cieszyna. A zatrudniony w promocji pan niema nic wspólnego z moherem.
Do tego post wyswietlil mi sie jako sponsorowany na facebooku :)
Za co placimy my wszyscy ;)
Na myśl przychodzą mi trzy słowa: fałsz, obłuda i zakłamanie. Zarówno ze strony Kościoła w Cieszynie jak i podwładnych burmistrza z Urzędu Miasta. Portal Gwiazdka Cieszyńska łączy się ze środowiskiem p. Macury i księży stąd to nieudolne bronienie obecnego panującego niczym nie powinno nikogo zaskoczyć. To była kwestia czasu że będą starali się wybielić poczynania p. dyrektor i p. burmistrza właśnie na tym portalu. Wszak pan Macura był niegdyś dyrektorem w katolickich szkołach, do który ów portal należy stąd nikogo nie powinno dziwić, że GC trzyma sztamę z obecnym burmistrzem. Zresztą widać to również po artykułach niejakiej pani redaktor BSK, która z nowinek w ratuszu urządza sobie na portalu GC prywatny folwark. W tym mieście mnie już nic nie zdziwi, ale idą wybory więc miejmy nadzieję, że ludzie ich rozliczą za to, bo jak by nie było takie zachowania są niedopuszczalne i nie życzę sobie żeby miały miejsce w moim kochanym mieście.
Rzeczywiście DN będzie wyglądał pięknie. Gratuluję. Cieszyn po czterech latach niebytu powstaje z ruin.
kruk krukowi oka nie wykole...
ale przyjdzie kryska na chytruska
Pani Jolanta Dygoś, proszę Państwa, drugie miejsce w konkursie "OSOBLIWOŚĆ Roku 2017", też miała niezły wynik, znacznie ponad przeciętną i ledwie ciut mniej niż MSM/Pchła Szachrajka - wszystko wskazuje na to, że numery telefonów z jakich na nią głosowano też powinny zostać prześwietlone.
.
Póki co wydaje się, że pod rządami burmistrza Macury szastanie publicznym groszem dla swoich prywatnych celów w tym środowisku jest normalnym procederem, wręcz powszechnym obyczajem
nie "OSOBLIWOŚĆ" tylko OSOBOWOŚĆ bo w przypadku pani Joli o takowej mozna mówić, więc proszę o umiar. a głosów ta pani zapewne miłała duzo bo robi najlepszą imprzę w mieście i ma kontakty w całym kraju i znają ją setki osób więc nie dziw się pan....
A z jakiego publicznego telefonu korzysta Pani Jolanta Dygoś, bo nie wiem...?
Jaką urzędową funkcję pełni?
W jej przypadku głosy nie dziwią, wystarczyło poruszyć sympatyków festiwalu Kino na Granicy, łatwo sprawdzić ilość fanów na facebooku.
ja też nie wiem- ale kiedy zobaczymy numery z których wysyłano sms-y na nią, być może się dowiemy - a może niczego tam nie ma, ale w tej sytuacji warto się przekonać moim zdaniem, najbardziej leży to w interesie samej JD
intrygująca ciekawostka jest taka, że w rozmowie z GZC JD nie wydawała się czuć pokrzywdzoną oszustwem MSM, trochę dziwne...
A co w tym dziwnego. Pani Jola trzeźwo stąpa po ziemi- przegrała i przyjęła tę przegraną jako normalną rzecz- ktoś wygrywa, ktoś przegrywa. Gdybym głosowała, to na pewno na panią Jolę. Natomiast to, co dzieje się wokół pani dyrektor, to, jak zachowuje się burmistrz, jak ona sama się zachowuje, nie mieści mi się w głowie. Sprzeniewierza publiczne pieniądza i jeszcze się "stawia". Kompletny brak honoru. Czy ktoś może mi powiedzieć, czy sprawą zajął się prokurator? A co na to organizator konkursu? Nic nie mówi?
no nie - jeśli JD wie, że przegrała z oszustką, to to nie jest "normalna rzecz", nikt w takiej sytuacji nie powie "nic się nie stało"
jak napisałem - dla dobra samej JD jeśli bez skazy, a dla naszej wiedzy o cieszyńskim grajdole warto przeczesać wszystkie numery telefony z tej listy
.
co oczywiście w najmniejszym stopniu nie zdejmuje hańby i winy z dyrektorki DN i burmistrza
Mam wrażenie, że JD nie zniży się do polemiki z panią dyrektor DN, ale dla jasności poprosi o ujawnienie telefonów. Dla mnie to już za długo trwa. Taka przepychanka w ogóle nie powinna mieć miejsca. Ujawniono oszustwo, krok pierwszy zwolnienie dyrektorki, krok drugi sprawa w prokuraturze. Pycha kroczy przed upadkiem- chyba o tej maksymie zapomniała pani oszustka i pan burmistrz.
Czy pani dyrektor i burmistrz Cieszyna zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej? Czy ktoś już zawiadomił sprawę do prokuratury? Jaki będzie dalszy finał tej sprawy, czy ktoś się orientuje może czy z tego coś wyniknie?
Wersja A:
Minie trochę czasu, sprawa przycichnie, więc Kontrola, audyt wewnętrzny wykażą nieznaczne uchybienia w zarządzaniu COK Dom Narodowy.
Zostanie wydane zarządzenie, wg którego pracownicy jednostek administracyjnych UM i miejskich instytucji kultury, otrzymają zakaż brania udziału w plebiscytach pokroju "Osobowość roku". Pracownicy COK "Dom Narodowy"/dyrektor COK "Dom Narodowy" nie otrzymają premii rocznej.
Wersja B:
Minie trochę czasu, tematem zainteresują się inne media, może radio, telewizja..Może ktoś z ministerstwa kultury przed nadchodzącymi wyborami zainteresuję się sytuacją instytucji kultury, która w nazwie zawiera przymiotnik "Narodowy"?
Wtedy audyt wykaże znaczne uchybienia, co może skutkować odwołaniem.
Wersja C:
Burmistrz nakaże sprawdzić telefony wszystkich urzędników. Jeśli choć jeden z nich wysłał kiedykolwiek prywatnego SMS-a, burmistrz uzna że takie postępowanie to norma i reguła, więc nie może ukarać swojej faworyty za to co robią wszyscy. Sprawa zakończona. Amen!
wersja D:
suweren się w końcu obudzi i całą tę bandę złodziei, łgarzy i oszustów bolszewicko-kościelnej koalicji na zbity pysk popędzi
...
Cytat Dyrektor MSM: „Napisałam dziesiątki różnych projektów w celu pozyskania środków zewnętrznych, z których większość otrzymała dofinansowanie na rozwój działalności kulturalnej, ale również kompleksową modernizację obiektu”.
Cytat Burmistrza RM: „Nie chcemy też zapominać o milionach złotych, pozyskiwanych przez Dyrektor Sikorę Monkiewicz na realizację wielu projektów. Uczciwa ocena wymaga widzenia dobrych i złych zjawisk towarzyszących naszemu życiu”.
Panie Burmistrzu, Pani Dyrektor. Mam wrażenie, że to był niezły blef. Mówię więc: „Sprawdzam!”. Chciałbym dowiedzieć się z jakich projektów udało się pozyskać miliony na rozwój Domu Narodowego?
Największy projekt, którego polskim PARTNEREM był Dom Narodowy, dotyczył remontu Domu Narodowego, Teatru w Czeskim Cieszynie i Domu Dzieci i Młodzieży w Czeskim Cieszynie. Projekt powstał w Czeskim Cieszynie.
144 000 złotych z ministerialnego projektu „Rozwój infrastruktury kultury - Infrastruktura domów kultury” (projekt pt. „Remont i wyposażenie sali widowiskowej w COK "DOM NARODOWY" w Cieszynie”), zostały pozyskane przez firmę zewnętrzną podobną do Delta Partners.
Środki z projektu „Kulturalny Most Cieszyna” zostały pozyskane przez Teatr w Czeskim Cieszynie. Dom Narodowy był w tym projekcie wyłącznie PARTNEREM.
Środki na XI i XII „Wakacyjne Kadry” udało się pozyskać dopiero po odwołaniu. W tym przypadku nawięcej do powiedzenia miał Urząd Miasta (przez wiele edycji impreza organizowana była przez wydział kultury UM w Cieszynie).
W projekcie „Kaj indzi inakszy - u nas po naszymu”, COK „Dom Narodowy”, był PARTNEREM dla KaSS „Střelnice”.
Kolejny projekt, to „Zjednoczone kultury Cieszyna”. Również i w tym wypadku „Dom Narodowy był jedynie PARTNEREM dla KaSS „Střelnice”.
COK „Dom Narodowy”, lub jak kto woli Dyrektor Monika Sikora-Monkiewicz, w latach 2016-2018, starała się pozyskać miliony z projektów:
- z programu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – „Promocja czytelnictwa”, projekt pt. „Romans Prowincjonalny – 1. Cieszyński Festiwal Literacki." Przyznana dotacja: 0.00 zł.
- z programu MKiDN „Dziedzictwo kulturowe - Kultura ludowa i tradycyjna”, projekt pt. „Żywe źródła kultury ludowej Ziemi Cieszyńskiej". Przyznana dotacja: 0.00 zł.
- z programu MKiDN „Sztuki wizualne”, projekt pt. „5 edycja międzynarodowych rezydencji artystycznych „Incydenty 2017”. Przyznana dotacja: 0.00 zł.
- z programu MKiDN„Wydarzenia artystyczne dla dzieci i młodzieży”, projekt pt. „Międzynarodowy Festiwal Tańca Dance Cieszyn 2017”. Przyznana dotacja: 0.00 zł.
- z programu MKiDN – „Edukacja kulturalna”, projekt pt. „Wytwórnia Talentów”. Przyznana dotacja: 0.00 zł.
- z programu MKiDN „Kultura ludowa i tradycyjna”, projekt pt. „Cieszyńskie Święto Ognia - festiwal tradycji ognia, szkła i ceramiki”. Przyznana dotacja: 0.00 zł.
- z programu MKiDN „Dziedzictwo kulturowe - Kultura ludowa i tradycyjna”, projekt pt.
„TU STELA". Przyznana dotacja: 0.00 zł.
- z programu MKiDN „Rozwój infrastruktury kultury - Infrastruktura domów kultury”, projekt pt. „Plenery "Domu Narodowego”, Przyznana dotacja: 0.00 zł.
- z programu „Kultura Dostępna”, projekt pt. „Halo, tu kultura”. Przyznana dotacja: 0.00 zł.
- z programu Interreg VA, projekt pt. „Święto ognia”. Projekt zatwierdzono jako rezerwowy (Dom Narodowy był partnerem KaSS „Střelnice”).
Brawa? Jedynie za wytrwałość.
Amerykański pisarz Ambrose Bierce powiedział kiedyś: „Największy upadek, jakiego może doznać człowiek, jest wynikiem potknięcia o swój własny blef”. Czy znów miał rację?
uwierzyłem po zobaczeniu bilingu w artykule na stronie www.cieszy.pl (a zwaliła to na pracowników i co oni na to?!)
Na Facebooku COK'u nagle cisza. Koleżanki i koledzy, którzy każdego dnia wspierali p. Monikę również siedzą po cichu. Norman Power znany z ciętego języka, również siedzi po cichu i nie komentuje sprawy. Całe towarzystwo wzajemnej adoracji gdzieś zniknęło i od lipca prawie nie funkcjonuje, tak jak to mieli w zwyczaju. Jednym słowem przekręt na całego. Doszło do malwersacji najgorszej z możliwych a tłumaczenia pani dyrektor są po prostu skandaliczne. Dlaczego pan burmistrz nie zareagował tak jak powinno to wyglądać? Ludzie, którzy mniej więcej kumają o co chodzi to wiedzą, że obecna władza w Cieszynie to połączenie UM-COK-KOŚCIÓŁY - szczególnie jeden konkretny. Niestety doszło złamania prawa i pani dyrektora powinna surowo za to odpowiedzieć. Tak w Cieszynie jednak się nie stanie. A tacy byli mądrzy i przechwalali się na lewo i prawo jacy to oni nie są wspaniali. Mi osobiście było by wstyd odwalić taką kaszanę. Przecież to są ludzie wykształceni, z którymi kontakt mają nasze dzieci, młodzież. No to piękny dają przykład młodym ludziom
Do Porządny: postępowanie dotyczące naboru na stanowisko ds. tworzenia i administracji stron internetowych w Biurze Promocji, Informacji i Turystyki w Urzędzie Miejskim w Cieszynie ogłoszone zostało 15 czerwca 2018 r. i trwało do 7 lipca. https://bip.um.cieszyn.pl/oferta-pracy/24185/stanowisko-urzednicze-ds-tw...
Każdy mógł aplikować. Nie rozumiem więc skąd te nieprawdziwe informacje i obrażanie osoby, która otrzymała tę pracę, bo miała najlepsze umiejętności i spełniała wymagania stawiane w ofercie naboru. Pytasz jak Burmistrz spojrzy uczniom w oczy? Jestem pewna, że z DUMĄ, bo zawsze najważniejszy jest dla niego człowiek. Jestem przekonana, że Jego uczniowie też to wiedzą :)
"bo zawsze najważniejszy jest dla niego człowiek" - hahaha! Proszę Cię, jakoś tego nie było widać, żeby się wstawiał za swoimi pracownikami, kiedy przychodzili do niego, jak ich (nie)Sz.P. Karpińskińska mieszała z błotem. Tyle już osób odeszło z Promocji, a burmistrz nic nie zrobił, to jest przykład, jak mu "ZALEŻY" na człowieku, nie mówiąc już o dobrych pracownikach!
to jest tajemnica poliszynela że od tylu już lat w wydziale promocji pod rządami niesławnej p. Karpińskiej dzieją się dziwne rzeczy..... przecież śledząć bip urzędowy tam non stop są konkursy, nikt przy niej nie wytrzymuje.... ciekawe czemu
A czy pan Burmistrz wytłumaczy też słynny audyt w zlikwidowanym MOSiRze?Teżwydano pieniądze z naszych podatków a sprawa została zamieciona pod dywan.Oczerniono za podobno niegospodarność człowieka a winni nieudanego audytu nie zostali rozliczeni.
Ciekawe, że wielką gwiazda COKu - Norman Power, który tak ochoczo się na Facebooku aktywnie wypowiada gdzie tylko można na zasadzie "UJ, o czym mówię, ważne, że mówię" (i jego bardzo kiepskie choćby teksty, że dopalacze są spoko ale gorsze są alkohol i papierosy... Wie z doświadczenia?) nagle i cudownie zamilkł. Podobnie jak wielka przyjaciółeczka, która się z tą porażką dyrekcją na FB publikowała na zdjęciach, niejaką Agnieszką (też pracownica COK) - milczą. Brak odwagi cywilnej, żeby się przyznać, że w łapę dostali i głosowali?
Smutne to, że kiedyś w Cieszynie działo się super dużo i fajnie. Teraz? Kato-burmistrz i pis-dyrektor. Idealne uzupełnienie pary złodziejskiej.
Bogu dziękować za nadchodzące wybory i pozostaje się modlić, żeby ludzie w końcu przejrzeli na oczy...
Popatrzcie sobie lepiej na stronę cieszy.pl bo tam ktoś - pewnie pracownik COK, który ma wgląd do faktur - umieścił zdjęcie rachunku z telefonu dyrektorki. I to już jest wszystko jasne, a burmistrz ma czarno na białym jak było. I niech sobie jeszcze sprawdzi czy przypadkiem wszystkie te sławne spotkania pracowników COK z okazji urodzin, świąt lub innych okazji z jedzeniem i piciem (alkoholu również! - i jak się ma do tego ustawa o wychowaniu w trzeźwości która dotyczy publicznych instytucji) nie były też finansowane z budżetu, bo były na pewno...
PORAżkA żYCIOWA Pani Dyrektor!! gdyby jakiś "GŁĄB" DOSTAŁ PIERWSZY RAZ W ŻYCIU TELEFON SŁUŻOWY DO RĘKI I ZACZĄŁ SMSOWAĆ NA KOSZT FIRMY, TO KAŻDY SZEF BY TAKIEGO PACANA WYWALIŁ NATYCHMIAST Z ROBOTY. ALE ŻEBY OSOBA NA STANOWISKU, ŚWIATŁA I ROZUMNA, WYKSZTAŁCONA I BÓG WIE, JAK MĄDRA?! ŚMIECHU WARTE.
A tak byłem zakochany w tych blond - lokach, a teraz pustka! Serce mnie boli! To nie możliwe!
Takie rzeczy, tylko w Cieszynie! Panie burmistrzu - wstydu pan nie ma! Podsumuję z rodziną już jesienią!!!
Wszyscy rzucają błotem, ale każdy jako Anonim :) przecież jak stanowi art 304 kpk na każdym obywatelu stanowi społeczny obowiązek zawiadomienia o przestępstwie prokuratora lub Policję, czemu tam nie wylejecie swoich żali tylko zasłaniacie się anonimowością internetu :) Macura i tak wygra wybory, nie było lepszego burmistrza od czasów Olbrychta, chociaż on tak dawno był burmistrzem, że też nie będzie się pamiętało wszystkich wpadek. Weźmy takiego Ficka i kolegę komendanta Straży Miejskiej, też nie został odwołany za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, a przecież miał przeprowadzone postępowanie i chyba został skazany, nie pamiętam już tylko czy to na wykroczenie czy na przestępstwo było :)
OBOWIĄZEK powiadomienia o przestępstwie ma przede wszystkim przełożony złodziejki, BURMISTRZ Cieszyna - a prokurator już chyba wie o wszystkim skoro cały Cieszyn aż huczy , sam z urzędu ma OBOWIĄZEK wszcząć postępowanie w sprawie nadużycia w jednostce samorządowej - a jeśli nie wie, to się na prokuratora NIE NADAJE - tyle że dziś i burmistrz, i prokuratura to pisowskie marionetki, mądralo macurowa
Przecież to jest przekręt na całego, a tłumaczenia pani dyrektor są nie na miejscu. Wstyd na całego, jak w ogóle można się tak tłumaczyć? W normalnym kraju za gadanie takich głupot założyli by jej kaftan bezpieczeństwa i wysłali do wariatkowa. No ale w Cieszynie może tak być, bo jest z układu, znajomka p. burmistrza, który jak widać problemu nie widzi i mówi, że wszystko jest ok. Przysługuje sobie zasługi za swoją pracę...To tak, jak bym ja się przechwalał co osiągnąłem w swojej pracy, a tak naprawdę należy to do moich codziennych obowiązków. Pani dyrektor popłynęła - to fakt. Złamano niestety prawo i to w bardzo nieładny sposób, myślę, że o takich sprawach powiadamia się prokuraturę. U nas w Cieszynie pewnie zostanie to zamiecione pod dywan. Mało tego, Gazetacodzienna jest jedynym portalem, który o tej aferze napisała. Jak myślicie dlaczego inne portale typu OX.pl, Beskidzka nie piszą o tym? Bo to towarzystwo wzajemnej adoracji, które trzyma sztamę z obecną dyrektorką i nie będą sobie teraz pluć do własnego gniazda. Fałsz, obłuda na każdym kroku, ale tacy już ci ludzie. Za grosz pokory i uczciwości... Wstyd!
O konkursie do Promocji w UM też nikt nie słyszał, że na stanowisko "administrator stron internetowych", w którego skład zadań wchodzi m.im. znajomość html, cms-ów i programów Adobe - dostała się na pół etatu osoba, która się kompletnie na tym nie zna!!!! Takiego mamy burmistrza - po przegranych wyborach ciekawe, jak uczniom w oczy spojrzy.
"Dwa i pół roku temu nasz profil facebook miał kilkaset polubień, teraz ma ponad 5 200 polubień. "
Przecież takie polubienia też można spokojnie kupić :):):)
" Napisałam dziesiątki różnych projektów w celu pozyskania środków zewnętrznych, z których większość otrzymała dofinansowanie na rozwój działalności kulturalnej, ale również kompleksową modernizację obiektu. "
Nie kilkadziesiąt a raczej kilkanaście. Nie napisałam a napisał człowiek zatrudniony przez COK. Czyli nas.
"Mam zrezygnować z mojej pracy na rzecz miasta ponieważ kilka, powtarzam kilka osób ukrytych pod fikcyjnymi kontami, będąc w przeszłości przeze mnie poszkodowanymi, w ten sposób wyraża swoją frustrację? "
Czyli przyzaje pani że skrzywdziła pani jakieś osoby? Pięknie :)
Ucziwosc tej pani jest bardzo wątpliwa. Wystarczy spytać w agencji reklamowej SPOT jak to P. Monika odeszła z pracy zabierając kluczowego klienta. Klamczuszka z wysokim ego
mąci ta pani monika, co oświadczenie to coraz mętniej. przebudzenie cieszyńskich mediów? w końcu zaczeły pisać o tym co od lat wszyscy pokątnie mówią, a kżady boi mówić się na głos. taka białoruś ta nasza dumna prowincja.
Pani Monika głupio wpadła. A jak znam życie, to jest dopiero wierzchołek góry lodowej. Myślę że Policja Skarbowa czy inna instytucja, powinna się przyjrzeć jak Pani Monika prowadzi sprawy finansowe Domu Narodowego. Bo może się okazać, że Pani Monika korzysta z pieniędzy podatników wystawiając lewe lub zawyżone rachunki. Myślę że sama powinna zrezygnować z pracy w Domu Narodowym.
Dodaj komentarz