Puchar Kontynentalny: Danny Queck i Atle Pedersen Roensen triumfowali w WiśleW sobotnich zawodach, w pierwszej serii na belce startowej zasiadło w sumie 60. zawodników. W serii finałowej wystąpiło 32. fot. Maciej Kłek W pierwszych zawodach rozegranym w sobotę najwyższe miejsce na podium zajął Niemiec Danny Queck, który zapewnił sobie zwycięstwo dwoma skokami oddanymi na odległość 124 m oraz 130,5 m. W drugim dniu zawodów Niemiec zdetronizowany został przez młodego Norwega - Atle Pedersena Roensena, który w pierwszej serii oddał skok na odległość 124,5 m, a zwycięstwo zapewnił sobie w finale uzyskując wynik 129 m. Drugie miejsce zarówno w sobotnim, jak i niedzielnym konkursie zajął Słoweniec Matic Benedik. Rozegrane na skoczni im. Adama Małysza zawody okazały się szczęśliwe dla Polaków. W sobotę na podium stanął Krzysztof Biegun, zaś w niedzielę najniższym stopień podium wywalczył Jan Ziobro. Polacy oddali skoki na odległość 124,5 m i 124 m (Krzysztof Biegun) oraz 124,5 m i 126,5 m (Jan Ziobro). - Cieszę się, to były fajne zawody, bez wiatru, pogoda dopisała. To moje najlepsze miejsce w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Spóźniłem drugi skok, za bardzo chciałem wygrać ale i tak cieszę się z trzeciego miejsca - komentował Biegun, dla którego wczorajsze 3. miejsce stanowi życiowy sukces. Po sobotnim konkursie oprócz Krzysztofa Bieguna, w pierwszej dziesiątce znaleźli się również Jan Ziobro (6. miejsce) oraz Grzegorz Miętus (9. miejsce). Pozostali reprezentanci zajęli odpowiednio 18. miejsce - Bartłomiej Kłusek, 34. miejsce - Łukasz Rutkowski oraz 56. miejsce - Aleksander Zniszczoł. W niedzielę pierwszą dziesiątkę zamknął Krzysztof Biegun, a do serii finałowej obok niego i Ziobry awansowali również Łukasz Rutkowski (15. miejsce), Grzegorz Miętus (23. miejsce) oraz Aleksander Zniszczoł (24. miejsce). - Ogólnie można powiedzieć, że nasi zawodnicy zaprezentowali się bardzo dobrze. Zawiódł Łukasz Rutkowski. Także Aleksander Zniszczoł, który nie pokazał tych możliwości, jakie w nim drzemią - mówił po sobotnim konkursie Jan Szturc, trener Klubu Sportowego Wisła Ustronianka.
|
reklama
|
No i czym tu się chwalić?
Dodaj komentarz