Młodzież Wszechpolska z Koniakowa: Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę!

W całej Polsce członkowie MW i zaprzyjaźnione środowiska organizują marsze i pikiety antykomunistyczne, domagając się przy tej okazji delegalizacji SLD. fot. AK

13 grudnia przedstawiciele MW spotkali się w Cieszynie, by uczcić ofiary stanu wojennego. fot. AK

Manifestowali również przeciwko represjom i próbom delegalizacji organizacji narodowych przez SLD. fot. AK

W całej Polsce członkowie Młodzieży Wszechpolskiej (MW) i zaprzyjaźnione środowiska organizują marsze i pikiety antykomunistyczne, domagając się przy tej okazji delegalizacji SLD. Choć centralną akcją jest łódzka "Idzie Antykomuna", to również w innych miastach organizowane są pikiety. 13 grudnia przedstawiciele MW spotkali się w Cieszynie, by uczcić ofiary stanu wojennego oraz przypomnieć, jak mówią, katów tej zbrodni na narodzie polskim do dzisiaj nie rozliczonych. Manifestowali również przeciwko represjom i próbom delegalizacji organizacji narodowych przez SLD. Organizatorem pikiety było lokalne koło Młodzieży Wszechpolskiej, Trójwieś-Wisła.

- W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego zorganizowaliśmy pikietę przeciwko SLD, spadkobiercom komunistów. W Polsce nie ma miejsca dla osobowych i ideowych spadkobierców PZPR, satelity najbardziej zbrodniczej partii historii świata. Dzisiaj ich przywódcy to "autorytety" w sprawach praw człowieka, podczas, gdy ich poprzednicy mordowali niewinnych ludzi. Nie godzimy się na Polskę czerwoną, brunatną, ani tęczową. Chcemy sprawić, żeby hasła "Bóg, Honor Ojczyzna" nie były pustymi sloganami, ale dumnie pobrzmiewały w narodzie - mówi Marek Michałek z Młodzieży Wszechpolskiej.

- Przeszedł Marsz Niepodległości. Zebrało się nas ok. 80 tys. Polaków, którzy maszerując pod hasłem "Odzyskajmy Polskę", pokazali czym jest społeczny patriotyzm. Po powrocie do naszych domów usłyszeliśmy, że jesteśmy faszystami, a twórca idei narodowej Roman Dmowski był hitlerowcem i antysemitą. Co powtarzali wielokrotnie przedstawiciele SLD - przyznaje Michałek i dodaje, że celem głównym Młodzieży Wszechpolskiej jest wychowanie członków w duchu wartości narodowych i katolickich oraz wykształcenie w nich pełni poczucia obowiązków patriotycznych.

- Nie możemy pozwolić na to, żeby władza nas dalej okłamywała. Integracja europejska, nazwijmy ją po imieniu, to jawne sprzedawanie naszego kraju. Nasi przodkowie walczyli o to, abyśmy godnie mogli żyć w wolnym kraju, a nasza władza w ramach uczczenia naszych przodków sprzedaje naszą ojczyznę. SLD - partia komunistyczna! Mówią, że chronią życie człowieka, jednocześnie chcąc zalegalizować aborcję "na życzenie" - mówi Wiesław Matuszny.

- Jesteśmy z Koniakowa. Staramy się pokazywać innym, że należy dbać o Polskę. Polskie społeczeństwo jest obojętne na podstawowe wartości. Widać, co się teraz dzieje i jak rząd Donalda Tuska wpływa na wszystko. Na szczęście mamy wsparcie w dorosłych. Przede wszystkim w rodzicach, dziadkach, starszych kolegach. Znajdą się nawet nauczyciele, którzy wpajają na zajęciach patriotyzm. I nie jesteśmy faszystami! Chcemy żeby Polska była wielka, bo jesteśmy patriotami - stwierdza Wojciech Gwardiak.

- Bardzo chcielibyśmy, jako młodzież, a niestety nie jesteśmy dopuszczani, być bardziej aktywni w działaniach lokalnych, bo w końcu pokolenie młodych będzie kiedyś u steru tej gminy i kraju. Zależy nam na Młodzieżowej Radzie Gminy, ale nie da się tego u nas zrobić. Walczymy o to, ale nikt nie wychodzi nam naprzeciw. Chyba nie chcą, żeby ktoś miał wgląd w to, co robią - dodaje Wiesław Matuszny i zaznacza, że młodzież powinna być odpowiedzialna za kształtowanie się życia społecznego i politycznego w państwie. - Środkami naszej działalności czynimy pracę formacyjną w duchu narodowym i katolickim, aktywną i szeroko prowadzoną walkę z zagrożeniami narodu i Kościoła, a także żywe uczestnictwo w życiu politycznym i społecznym - podsumowuje.