Co to w ogóle jest Zaolzie?Zaolzie jest przede wszystkim pograniczem kulturowym Polaków i Czechów, powstałym w wyniku decyzji Rady Ambasadorów w 1920 roku o podziale Śląska Cieszyńskiego pomiędzy dwa — zdawałoby się bliskie sobie — narody, które popadły we wzajemny konflikt tuż po zakończeniu I wojny światowej. To pogranicze nie stało się pomostem. Nie pozwoliły na to kolejne dramaty, które w XX wieku dotknęły ten teren, a także pamięć o wzajemnych krzywdach. Przestrzeń do dialogu nie mogła rozwinąć się w okresie kilkudziesięciu lat panowania systemów totalitarnych — nazistowskiego i komunistycznego. Tłumione w czasach sowieckiego „internacjonalizmu” wzajemne urazy odżyły na nowo po 1989 roku. Nadal istnieją dwie prawdy o przeszłości, niechęć do wspólnego spojrzenia na nią i zrozumienia drugiej strony. Często emocje społeczne znajdują się pod powierzchnią, skrywane głęboko i na pozór współżycie obu narodów w regionie układa się poprawnie. Ale dyskursu historycznego nie ma. Obie społeczności nie akceptują głosu strony przeciwnej, z góry podważają jego zasadność. Przy tym rzetelna wiedza o przeszłości regionu pozostaje w zasadzie nieznana nie tylko w Polsce i Czechach, ale także mieszkańcom samego Zaolzia. Dawne konflikty przełożyły się na stereotypy, pozbawione świadomości wspólnych korzeni. Jednocześnie liczna tutaj ludność napływowa, a także młodsze pokolenia są obojętne wobec historii. Nie zdają sobie sprawy z wielokulturowego bogactwa tej ziemi, ani — obciążeń jakie pozostawiła przeszłość. Nie ma nawet wspólnej nazwy tego obszaru. „Zaolzie” oznacza w polskiej terminologii część Śląska Cieszyńskiego, która leży w Republice Czeskiej i zamieszkuje na niej ludność polska. Czeski termin „Těšínsko" posiada zaś co najmniej kilka znaczeń. Może określać najbliższą okolicę Czeskiego Cieszyna, cały historyczny Śląsk Cieszyński lub całą część Śląska Cieszyńskiego znajdującą się po czeskiej stronie granicy. Także te rozbieżności terminologiczne utrudniają obu stronom wspólne uchwycenie charakteru regionu. Być może dziś, kilkanaście lat po upadku systemu komunistycznego, okaże się możliwe, by już spojrzeć na historię Zaolzia, uwzględniając tę odmienność doświadczeń. *** Grzegorz Gąsior – urodzony w Karwinie, historyk Uniwersytetu Warszawskiego, współpracuje z Ośrodkiem Karta. Tekst ukazał się w kwartalniku „Karta”. Tytuł od redakcji.
|
reklama
|
Ja jestem spokojny, marny idioto. Wracaj na wasz zaśmiecony web 3nec i tam sie wyprózniaj!
Kto ja jestem, Polak mały
jaki muj znak, orzeł czarny.
:-)))))))))
Podolski , ale jesteś dowcipny. Kto ty jesteć Szkopuś mały.... to pasuje !
ja mieszkam kolo Poznania moja stolica to nie Krakow czy Warszawa tylko Poznan.
Dodaj komentarz