, sobota 27 kwietnia 2024
Bronisław Plinta: Jak zdrowie dopisuje, to i cały dzień pracuje w swoim warsztacie
Zawody zanikają, bo przegrywają z bezlitosną ekonomią. Ludzie narzekają, że koszty tradycyjnych usług świadczonych przez szewca są wysokie. fot: Agnieszka Kaczmarczyk



Dodaj do Facebook

Bronisław Plinta: Jak zdrowie dopisuje, to i cały dzień pracuje w swoim warsztacie

AGNIESZKA KACZMARCZYK
Bronisław Plinta: Jak zdrowie dopisuje, to i cały dzień pracuje w swoim warsztacie

Wykonanie jednego buta zajmuje mu ok. 8 godz. A za parę liczy sobie 70 zł. fot. AK

Zdun, szewc, zegarmistrz czy też kowal, to kiedyś bardzo popularne zawody. Dzisiaj jednak co raz mniej osób korzysta z ich usług. W powiecie cieszyńskim zostało niewielu mistrzów w swoim fachu. Najsmutniejszy jest fakt, że nie mają komu przekazać swojej wiedzy i doświadczenia. W małym warsztacie, w jednym z cieszyńskich domów, swój zakład szewski prowadzi pan Bronisław Plinta.

Ukończył 83 wiosny, w zawodzie szewca pracuje od 14-tego roku życia i nie zamierza z tego rezygnować. Jak przyznaje bardzo lubi swoja pracę. - Trzeba pracować, a w tym jestem najlepszy. Po prostu mam do tego chęci. Jak zdrowie dopisuje, to i cały dzień w warsztacie coś dłubię - przyznaje Plinta.

Urodził się w Kozakowicach. Na szewca kształcił się już od najmłodszych lat. - Za czasów okupacji, gdy kończyło się szkołę podstawową, trzeba było podać w jakim zawodzie będzie się chciało pracować. Wujek był szewcem. Była to praca, którą można wykonywać w domu, dlatego zachciałem zostać szewcem - opowiada Plinta. - Były to czasy okupacji, dlatego szewc u którego się uczyłem, musiał iść na wojnę. Inny majster, który tam został był cholewkarzem, dlatego przeszedłem na cholewkarstwo. Zrobiłem egzaminy cholewkarskie, ale wiedziałem, że trzeba się też nauczyć i spód buta zrobić - dodaje rzemieślnik. Pracując w zakładzie, w którym wykonywał cholewki, podpatrywał pracę szewca. Zaczął praktykować. Najpierw w domu, potem zatrudnił się w spółdzielni w Ustroniu. - Gomółka przyszedł do władzy, zakład zamknęli. Otworzyłem swój. Na Równi koło Ustronia wybudowałem dom, ożeniłem się i pracowałem. Zdałem egzaminy na szewca, potem zrobiłem dyplom mistrzowski z krawiectwa skór odzieżowych. A teraz już od wielu lat mam swój zakład w Cieszynie - przyznaje Plinta.

- Kiedyś wszystko robiło się ręcznie. Potem kupiłem jedną maszynę, która służy mi do dnia dzisiejszego. Swego czasu po skórę jeździłem do Chełmka. Trudno było cokolwiek wtedy dostać - przyznaje rzemieślnik. Pan Plinta szył sportowe kombinezony do Niemiec, motokrosowe buty do Warszawy oraz buty dla zespołu tańca do Włoch.

W cieszyńskim warsztacie szewc osobiście dokonuje wszystkich napraw, począwszy od podklejenia podeszwy czy obcasa, poprzez wymianę fleków i zelówek, aż po renowację zniszczonych czy zaniedbanych butów, wszywanie suwaków, uzupełnianie ubytków, wszelkiego rodzaju przeróbek, rozciągania czy rozszerzania obuwia. Wykonuje również usługi kaletnicze, takie jak przeróbki czy naprawa toreb, torebek, pasków oraz innych wyrobów galanteryjnych. Szyje również nowe buty na wzór, zamówienie.

Zawody zanikają, bo przegrywają z bezlitosną ekonomią. Ludzie narzekają, że koszty tradycyjnych usług świadczonych przez szewca są wysokie. Porównując ceny produktów "szytych na miarę", a tych produkowanych na taśmie, dochodzą do wniosku, że nie opłaca się kupować drogich. - Ludzie kupują tanie buty, które już po sezonie nadają się do wyrzucenia. Kiedyś buty były bardzo dobrej jakości. Teraz tylko ładnie wyglądają - przyznaje Plinta i dodaje, że niestety rynkiem zawładnęła chińska tandeta.

Wykonanie jednego sandała zajmuje mu ok. 8 godz. A za parę liczy sobie 70 zł. - Ludziom się wydaje, że drogo, mówią, że kupią sobie w sklepie za 30 zł. Tylko w porządnych, skórzanych butach ludzie i po 5 lat chodzą - mówi Plinta.

Na pytanie, czy młodzież chce się kształcić w tym zawodzie, rzemieślnik ze smutkiem odpowiada, że nie. - Miałem uczniów wielu, ale chyba tylko jeden został w zawodzie. Nowi się nie chcą kształcić, bo to nie jest praca, w której łatwo wszystko wychodzi. Ludzie chcą teraz żyć wygodnie - przyznaje. - Nadejdą jednak czasy, kiedy nas zabraknie. I gdy zepsuje się zamek, pęknie obcas, nikt nie będzie tego potrafił naprawić. Trzeba będzie kupić nową kurtkę, nowe buty - dodaje.

Trudne warunki pracy, za którą dostaje się później mało pieniędzy, postęp techniczny, ciągłe udoskonalanie maszyn, powoduje, że wiele, kiedyś użytecznych zawodów, traci obecnie na znaczeniu. Jest to normalna kolej rzeczy, ale czasami warto się zastanowić, czy zanikanie niektórych profesji nie jest zbyt wielką stratą. W końcu nie wszystko są za nas w stanie wykonać maszyny. Pan Bronisław ma 83 lata. Jak mówi: Ręce nie śmią drżeć, bo jeszcze dużo mają do zrobienia.

Zakład szewski znajduje się na ulicy Zaleskiego 14, w Cieszynie. Z Bronisławem Plintą można również umówić się telefonicznie, dzwoniąc pod numer telefonu: 33 852 37 60.

Komentarze: (2)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Korzystam z usługi kaletniczych u tego pana ,jest naprawdę świetnym fachowcem,torebkę która mi obszywał jest zrobiona dokladniej jak w była wykonane w oryginalne,takich fachowców dziś.nam brakuje a szkoda ...!

jeżeli butki kosztują tylko 70zł i są w podobnej technologi zrobione jak te w tym filmiku:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=KE8fhKoRNbU#!
to chyba nie wiemy co możemy zyskać... a takie buty powinny kosztować co najmniej 5 razy tyle...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama