Do 12 lat więzienia grozi 20-latkowi podejrzewanemu o napaść na mężczyznę. Mieszkaniec Sosnowca został napadnięty na wałach rzeki Wisły w Ustroniu. Sprawca zabrał mu telefon komórkowy.
Do przestępstwa doszło w niedzielę, 18 marca, na wałach rzeki Wisły, w rejonie ul. Wiklinowej w Ustroniu.
Sprawca zaatakował 18-letniego przechodnia, zagroził użyciem noża, który miał mieć w kieszeni i zażądał telefonu komórkowego. - Mieszkaniec Sosnowca bez wahania oddał telefon napastnikowi. Przestępca uciekł ze swoją zdobyczą. Po chwili pokrzywdzony powiadomił dyżurnego policji, że został napadnięty. Dokładnie opisał całe zajście i podał rysopis sprawcy - relacjonuje asp. Rafał Domagała, oficer prasowy cieszyńskiej policji.
Po dwóch godzinach stróże prawa wspólnie z kilkoma mieszkańcami Ustronia pomagającymi szukać sprawcy, zatrzymali podejrzanego o napaść. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Sosnowca. Nie znaleziono przy nim noża. Był pijany, miał około 2 promili alkoholu w organizmie. Telefon został odzyskany, a sprawca został przewieziony do policyjnego aresztu.
- Policjanci prowadzący sprawę przedstawili podejrzanemu zarzut rozboju, za co grozi mu do 12 lat więzienia. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował mężczyznę - dodaje Domagała.
Dodaj komentarz