Zdjęcia nadesłane przez Czytelnika.
Straż Miejska w Cieszynie prowadzi rubrykę „Mistrzowie parkowania”, gdzie trafiają zdjęcia samochodów bezmyślnie pozostawionych przez kierowców w różnych zakazanych miejscach, np. tarasujące chodniki. Tymczasem pod Sądem Rejonowym w Cieszynie też można spotkać samochody zaparkowane na chodniku, ale te nie trafią do rubryki złotych malin parkowania. - I gdzie tu sprawiedliwość?! - pyta zbulwersowany Czytelnik, który nadesłał ten temat do naszej redakcji.
Dzień jak co dzień pan Marek idzie do mięsnego na ulicy Szersznika. Po drodze mieszkaniec mija gmach Sądu Rejonowego i niemal codziennie to samo. Pod sądem stoją samochody zaparkowane na chodniku. Za szybą pojazdu kartka z pieczęcią i napis: „Samochód prywatny wykorzystywany do celów służbowych Prokuratury Rejonowej w Cieszynie”. - W dniu dzisiejszym, jak również w inne dni powszednie policjanci i prokuratorzy pokazują dla kogo jest prawo, a raczej kogo ono nie dotyczy - pisze zdenerwowany mieszkaniec, który wreszcie nie wytrzymał i nadesłał do nas kilka zdjęć, nakreślając całą sprawę. - Sytuacja zaprezentowana na załączonych zdjęciach jest zupełną codziennością. Prokuratorowi Straż Miejska czy policja mogą "naskoczyć", bo w takiej sytuacji wyciągnie legitymację i pokaże kto jest władcą chodnika - dodaje poirytowany.
Pan Marek jest zdania, że wszystkich powinno obowiązywać to samo prawo i ten sam kodeks drogowy. - Wnioskuję o wyłączenie immunitetu i wypisanie mandatu albo dajemy takim baranom społeczne przyzwolenie na ustawianie się ponad prawem? - stwierdza.
Zapytaliśmy, co na to Straż Miejska i dlaczego nie interweniują. - Jeśli dochodzi do tamowania ruchu w obrębie Sądu Rejonowego w Cieszynie, to podejmujemy stosowne działania, niezależnie od tego, czyj jest samochód - mówi w rozmowie z naszą redakcją Kazimierz Płusa, komendant Straży Miejskiej w Cieszynie. Natomiast jak informuje Straż Miejska, samochody policyjne i prokuratury mają prawo stawać nie tylko na miejscach parkingowych wokół sądu, ale też wzdłuż chodnika. - Mogą tam stawać, ale pod warunkiem, że nie będą tamować ruchu pieszych i ruchu kołowego na tym odcinku - dodaje Płusa. - Jeśli tamują, to wtedy interweniujemy - stwierdza.
Co tam jedno czy dwa auta pod sądem - w niedziele w godzinach wyznaniowych zgromadzeń CAŁE STADA cieszynioków stawia się ponad prawem obstawiając swymi bryczkami wszelkie możliwe zakazy parkowania w okolicach cieszyńskich kościołów - i wszyscy o tym wiedzą, i jest OK??....
Tu jest potrzebny nie tylko artykuł na temat, ale może np. zgłoszenie do prokuratury - i to nawet nie na tych, co łamią zakazy, ale na tych, co odmawiają podejmowania w takich przypadkach interwencji.
A gdzieście Wy wszyscy byli, gdy się działy te haniebne rzeczy?? Hę??
To znaczy jakie to oni mają to "inne prawo"? Bo czegoś tu nie rozumiem ?! 42H5
Najczęściej tam staje"kryminalna"
No cóż, chodzę tamtędy często i nawet by mi nie przyszło do głowy dzwonić, z powodów wymienionych w artykule - bo straż miejska i tak nic panu prokuratorowi czy sędziemu nie zrobi, nawet jeśli stanie w drzwiach i trzeba go będzie przeskakiwać. Chciałabym się mylić.
I w tej dziedzinie potrzebna jest "dobra zmiana".
Dodaj komentarz