Nie milknie dyskusja na temat modernizacji stadionu przy Alei Łyska

Za przykład obiektu, jaki mógłby powstać w Cieszynie podano stadion sportowy przy ul. Frydeckiej w Czeskim Cieszynie.fot. mat. pras.

Przypomnijmy, że z propozycją projektu modernizacji Stadionu Miejskiego mieszczącego się przy Alei Łyska spotkaliśmy się już podczas specjalnej debaty o sporcie, która w kwietniu odbyła się w cieszyńskim Ratuszu. Był on również omawiany podczas wrześniowej sesji rady miejskiej, wtedy to burmistrz Cieszyna zdecydował się wycofać dyskusyjny punkt z porządku obrad. - Jeżeli tego zadania nie rozpoczniemy w tym roku, to w styczniu przyszłego roku kończy się pozwolenie na budowę i nie rozpoczniemy go już nigdy więcej, bezpowrotnie tracąc możliwość pozyskania środków na to zadanie - mówił Mieczysław Szczurek.

Projekt omówiony został ponownie podczas październikowej sesji. Inwestycja wciąż budzi kontrowersje. Zaczynając od jej kosztów, a kończąc na zasadności budowy tak dużego obiektu w Cieszynie mając świadomość, że są inne, pilniejsze inwestycje do zrealizowania w mieście (kanalizacja, dworzec autobusowy).

Pytanie radnych, ale i mieszkańców miasta, dotyczy tego, czy w Cieszynie na pewno powinien powstać kolejny tak drogi obiekt. Kolejny, bo radni za przykład poniekąd nieudanej inwestycji przytaczają Halę Widowiskowo-Sportową im. Cieszyńskich Olimpijczyków. Obiekt w pełni niewykorzystany, potrzebujący dużych nakładów finansowych na koszty jego utrzymania.

Modernizacja mającego powstać przy Alei Łyska stadionu miałaby objąć gruntowną przebudowę obecnego miejsca. Zadaszenie, budowa zaplecza techniczno-sanitarnego, budynku magazynowego i szatni, kompletna przebudowa bieżni, miejsca do uprawiania dyscyplin lekkoatletycznych, trybuny na blisko 1300 osób oraz ogólne przygotowanie terenu pod budowę nowego obiektu. - Miejsce to miałoby połączyć parę wspólnych rzeczy, których w Cieszynie na chwilę obecną nie mamy. Nie mamy gdzie przeprowadzić imprezy masowej na wolnym powietrzu, nie mamy możliwości przeprowadzenia pełnego szkolenia atletycznego, poprzez sztuczną nawierzchnię będziemy mogli uzyskać przyjazd różnych ekip na zgrupowania w okresie wczesnowiosennym i zimowym - powiedział Zbigniew Niżnikiewicz.

Modernizacja miałaby kosztować w sumie 16 mln zł. - Za te pieniądze moglibyśmy zagospodarować dwa stadiony: ten pod Wałką i przy Alei Łyska. Możemy nie zbudować stadionu lekkoatletycznego, ale typowe centrum szkolenia i piłkarskiego i hokeja na trawie, bo młodzi nie mają się gdzie podziać - mówił radny Czesław Banot, który za przykład obiektu, jaki mógłby powstać w Cieszynie podał stadion sportowy przy ul. Frydeckiej w Czeskim Cieszynie. - 16 mln zł wydatkowanych na obiekt sportowy dla miasta, którego budżet wynosi 100 mln zł to jest totalna bzdura i proszę zwrócić uwagę na to, że nie stać nas na takie rzeczy, a marzenia, że będą odbywać się tutaj imprezy sportowe wysokiej rangi też jest irracjonalne. To jest piękny projekt, ale irracjonalny - powiedział radny Olgierd Lizoń.