Już 1 marca ma rozpocząć się remont targowiska rolno-spożywczego przy ul. Stawowej w Cieszynie. W związku z pracami zostanie ono tymczasowo przeniesione w rejon ul. Sarkandra.
W ramach inwestycji wybudowane mają zostać nowe stragany, nawierzchnia, oświetlenie, kanalizacja, ogrodzenie oraz pomieszczenie gospodarcze. W związku z przebudową i remontem targowiska rolno-spożywczego przy ul. Stawowej władze miasta zmuszone zostały do znalezienia nowej lokalizacji dla tego miejsca. Po konsultacjach z osobami prowadzącymi tam działalność handlową oraz uzyskaniu pozytywnej opinii Sanepidu w tej sprawie na tymczasową lokalizację targowiska zaproponowano rejon ul. Sarkandra w obszarze tzw. "starego lodowiska".
- Rozważaliśmy tymczasowe przeniesienie targowiska na plac, gdzie funkcjonuje targowisko przemysłowe, ale po analizie plusów i minusów przeważyła koncepcja, aby targowisko przenieść na tak zwane "stare lodowisko" - mówi Adam Swakoń, zastępca burmistrza Cieszyna.
Rozpoczęcie inwestycji, która pochłonie ok. 1 mln zł, jest możliwe dzięki otrzymaniu przez Cieszyn dofinansowania. Miasto dostało na ten cel blisko 650 tys. zł w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Inwestycja ma rozpocząć się na początku marca i zakończyć do końca sierpnia.
Zgodę na zmianę tymczasowej lokalizacji targowiska rolno-spożywczego musi wyrazić teraz Rada Miasta Cieszyna, która zajmie się tym tematem podczas czwartkowej sesji.
_1_1.jpg)
Targi i jarmarki od wieków tworzyły tkankę miast, były i są ich wzbogaceniem i ubarwieniem.
Winą cieszyńskiego ratusza jest, że ten nasz wygląda jak pobojowisko - choc miasto przez lata miliony wydoiło z kupujących i sprzedających tam.
Jest objawem skrajnej głupoty domaganie sie ich likwidacji.
a więc teraz ja wymienię:
1. jajka, drób, sery, kupuję z gospodarstwa ale bezpośrednio ( wiem czym karmi, bo nie wiem czy wiesz ale domowe, nie zawsze znaczy domowe, wiele zależy od karmienia)
2. necówki, boczki,szynki, pasztety wędliny robię sam i oczywiście ze świniaczka zakupionego bezpośrednio u gospodarza ( nie odważył bym się kupować mięsa i ich przetworów na targu!!!
3. wędzę sam
4. warzywa takie pomidory, pietruszka, etc rosną mi w ogródku.
5. chował bym sobie sam kurki i świnki ale przepisy w tym względzie są chore bo rządowi chodzi o to, żeby małych hodowców wykończyć ( co im się w dużej mierze udało), żeby nie robili konkurencji wielkim producentom
Zakupy na targu robiłem, (z akcentem na "robiłem", a że wiem jak smakują "prawdziwie domowe" przetwory, dałem sobie spokój. I podtrzymuję to co powiedziałem wcześniej, że gro sprzedających kupuje w hurtowniach i sprzedaje na targu, poza pojedynczymi przypadkami, co też umożliwia Ci kupić domowe. To nie to samo targowisko, które było na miejscu obecnego PKO. Wtedy to były domowe produkty:-) Można było wybierać między jakością, np: wytworzonego sera (a,i ten też robię sam:-)
Dzisiaj ludzie na targowisku są nastawieni na zysk, i żeby go osiągnąć, są bezlitośni.Niestety
To, że kupują tu Czesi, czy jest dużo ludzi, to dla mnie nie oznacza, że ja też tam muszę lecieć:-), Na razie sam potrafię ocenić sytuację, nie kieruję się tłumami.
Trochę ci zazdroszczę - u nas w bloku wędzenie na balkonie nie wchodzi w grę, pietruszka z doniczki marna, kury też w łazience cienko się noszą...:)
Trudno coś mi powiedzieć o twoich smakach i gustach póki nie mogę spróbować - ale moja "baba" i "chłop" z targu są od wielu lat sprawdzeni i bezdyskysyjnie warci zachodu.
Jednego nie rozumiem - czemu chcesz innym zabronić/obrzydzic kupowania na targu?!...
wcale nie chcę obrzydzać, tylko stwierdzam (w pierwszym poście) że większość na targowisku kupuje od w hurtowniach i od producentów i to niestety nie to samo co prawdziwy targ jaki mi się kojarzy z dawnych lat. Dla mnie targ dzisiejszy to sklep pod gołym niebem. Podobnie w niektórych sklepach, też kupują od prywatnych gospodarzy warzywa czy owoce. Jedno jest pewne - nie zamierzam odradzać kupować na targu, nie zamierzam go likwidować i nie przeszkadza mi jeżeli tam kupują tłumy, bo jak ktoś napisał, nasze targowisko daję ludziom zarobek i pracę. Szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy o te dwa czynniki jest coraz trudniej (wracamy do tego co było przed wojną, kiedy nasi dziadkowie nie mieli pracy), a będzie jeszcze ciężej, byłoby z mojej strony głupstwem i idiotyzmem, żeby być za likwidacją targowiska. Napisałem to co sam odczuwam, czyli brak tego co było kiedyś. Świat idzie do przodu ale nie wszystko należy zmieniać, są rzeczy które powinny zostać nie zmienione. Ale to też prywatne odczucie. P.S z tymi kurkami w mieszkaniu - dobre:-) ale nigdy nie wiadomo czy nie spróbujesz mojego, to nie jest tylko dla wybranych. Swoją drogą szynka domowa wychodzi ok. 20zł za 1kg, cały świniak z przerobami na gotowo to ok. 9-10zł za kilogram, obojętne czy to kaszanka, czy też szynka wędzona z d..y (bo ta najlepsza:-). Czyli warto.
pozdro i życzę smacznego
Jak powstawała straż miejska to miała regulować ruch na Stawowej , czyli przejściu dla pieszych, że o światłach w tym miejscu nie
wspomnę, bo w sumie Cieszyn to wieś. Jakie to szczęście, że moje dzieci się stąd wyprowadziły.
Teraz widać naocznie ,że jakaś grupa interesów chce sobie jeden czy drugi placyk wyremontować , żeby w przyszłości
podnająć je za friko, wszędzie się grupuje targowiska tylko u nas w Cieszynie stać nas na rozbuchane projekty.
Gdzie sens , gdzie logika , tworzenia osobnych tworów.
Pomijając już to, że handel przez pseudorolników kupujących towar na giełdach w Katowicach i Bielsko, jest absurdem.
Targ to ma być sprzedaż bezpośrednia przez producenta a nie pośrednika, najczęściej z Lodzi czy Częstochowy.
Ceny wyższe niż w sklepach, miasto winno popierać miejscowy handel ze względów oczywistych, niestety u władzy
mamy albo nauczycieli lub urzędników od wczesnej młodości, którzy nigdy nie mieli do czynienia z pracą na własny
rachunek. tym sposobem mamy to co mamy, szkoda gadać.
rolnicy, którzy kupują w hurtowniach i sprzedają praktycznie to samo co w sklepach:-). Co, tacy nazywają się rolnikami? Przejedź się po wsiach, praktycznie całe rolnictwo upadło, bo się "rolnikom" nie opłaca (albo też nie chce) robić. Obsiane trawką, a w gospodarczym garaże na samochody. Nikt praktycznie nie gospodarzy. Naiwni tylko myślą, że na targowisku wszytko z gospodarstw domowych. Oczywiście, poza pojedynczymi przypadkami.
Od lat na cieszyńskim targu kupuję:
"...dostało na ten cel blisko 650 tys. zł w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich...." to mi się bardzo podoba, bo odzwierciedla pozycję Cieszyna - CZYLI CIESZYN TO WIEŚ. Ciekawe kiedy stracił prawa miejskie, a może chodziło, że ze ludzie wsi handlują na warzywnym targowisku, tu muszę powiedzieć- buhahahaha
ciebie to dziwi, że mieszkańcy okolicznych wsi sprzedają swe produkty na targu w mieście?...
że także w granicach miast żyją i pracuja rolnicy??..
nie pasuje ci to?..
stare lodowisko, miejsce gdzie już miał dawno powstać skatepark... ale nie po co... lepiej za publiczne pieniądze remontować kupcom "lokal", oby sie nie skonczylo tak jak na juwenii, bo skatepark w powiatowym mieście, w którym jest dziesiątki szkół lista tutaj: http://szkolypowiatcieszynski.szkolnictwa.pl/ a po co... lepiej budować, plastikowe place zabaw i ścieżki zdrowia które zapomniane butwieją..
Synek... ten "lokal" daje pracę i pieniądze kilkuset ludziom. Ci kupcy dają miastu milion rocznie. Natomiast skatepark nie daje nic. Nikt z niego nie skorzysta tak samo jak z tych istniejących tak samo jak z orlików i podbnów placów pobudowanych w całej okolicy, na których wieczorami grają w gałę tylko starsi panowie oczywiscie po uiszczeniu oplaty. Szczyt bezczelnosci.
Zenek, kapuste i ziemniaki to se możesz gonić nawet pod mostem, mnie to akurat nie obchodzi zupełnie... infrastruktura sportowa byla żadna teraz jest lepsza. pewnie rzadko zaladasz na boisko to masz takie pojecie, jestes gruby i nie dozyjesz emerytury, co w sumie nawet jest dobre bo kasa na modernizacje twojego straganu sie zwroci.
vert - a ty nie jesteś przypadkiem od faszystowsko-radiomaryjnych narodowców?
Z eksponowaną tu głupotą idealnie wchodzisz w profil...
prawo Godwina się kłania, znasz?
no tak, dla takich obleśnych typów to raczej budować areszty i poprawczaki, nie boiska
spadaj, chłystku
zażyj lekarstwa i ściągnij ze ściany wizerunek Bieruta, już te czasy nie wrócą. mam nadzieje ze miasto adekwatnie do standardu podniesie placowe. ah dzisiaj przecież wiem denerwujesz się przed losowaniem
zażyj lekarstwa i ściągnij ze ściany wizerunek Bieruta, już te czasy nie wrócą. i idz po błogoslawienstwo do radyjka
racja
Dodaj komentarz