, niedziela 5 maja 2024
Kuchenne Rewolucje z Cieszyna. Jak wypadnie Cieszyński Browar Mieszczański?
"Kuchenne Rewolucje" w czwartek, 7 marca, o godz. 21.30 w telewizji TVN.  fot: AK



Dodaj do Facebook

Kuchenne Rewolucje z Cieszyna. Jak wypadnie Cieszyński Browar Mieszczański?

JM
7 marca o godz. 21.30 telewizja TVN wyemitowała odcinek "Kuchennych Rewolucji", w którym zobaczymy Magdę Gessler przeprowadzającą zmiany w Cieszyńskim Browarze Mieszczańskim.

"Monika i Fryderyk postanowili połączyć serwowanie dobrego jedzenia i warzenie smacznego, lokalnego piwa w jedną restaurację. Taka też jest krótka historia Cieszyńskiego Browaru Mieszczańskiego. Niestety, choć na piwo goście wpadają często, to jedzenia nie zamawiają. A jak już zamawiają, to narzekają. W tym miejscu właściciele zainwestowali w nowe technologie, ale zapomnieli zainwestować w dobrego kucharza. No i przelała się czara goryczy. Tylko Magda Gessler może pomóc teraz restauracji wypić to źle nawarzone piwo. Znana restauratorka z niedoświadczonym kucharzem zawalczy o dobre smaki. Ale czy zdążą z kolacją na czas?" - czytamy w opisie odcinku opublikowanym na stronie kuchennerewolucje.tvn.pl.

Na oficjalnej stronie programu można zobaczyć już pierwsze fragmenty odcinka. Tradycyjnie zapowiadają one emocje i dramaturgię. - Przepraszam, że chciałem panią otruć - mówi do Magdy Gessler w jednej ze scen kucharz z Cieszyńskiego Browaru Mieszczańskiego. Słynna restauratorka m.in. pluje jedzeniem, wylewa ciasto na placki ziemniaczane, a kucharz łamiącym się głosem opowiada o swojej pracy.

Restauracja "Cieszyński Browar Mieszczański" została otwarta w lutym 2012 roku. Magda Gessler z ekipą TVN odwiedziła lokal w listopadzie 2012 roku. 

Komentarze: (22)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Ostatnio mieliśmy okazję odwiedzić. w.w lokal. Piwo b. dobre - polecam miodowe! Ale jedzenie: żona zamówiła ser zasmażany z frytkami i surówką - taki sobie. Obsługa OK. Ale nawet nie wiedziałem, że tam były Rewolucje... :-/ bo opieprzyłbym kucharza za to jedzenie. My w domu robimy lepszy ser zasmażany.

Jestem rodowitym Cieszyniakiem ,. ale od ponad 20 lat mieszkam za granica.
Czesto ogladam program Pani Gessler (jestem pelen podziwu dla jej kulinarnego kunsztu), wiec z niecierpliwoscia czekalem na ten odcinek.
No i stalo sie - wstydze sie za ta cieszynska restauracje, a wlasciciele (w sumie wygladajacy na inteligentnych ludzi) to jakas masakra. Oszustwo, skapstwo (pensja dla KUCHARZA)oraz niechlujswo. WSTYD i HANBA
Katastrofa - nawet po programie nie mam ochoty tam pojsc.
Natomiast czeski Motorest ( w Bystricy nad Olza) pokazany w programie to rewelacja -tanio i smacznie bez oszukiwania.
Witold M.

Obejrzałam odcinek na TVN i wcale nie jestem zaskoczona.Plujecie takim jadem że wstyd czytać wasze opinie.Pracuję w gastronomii od lat i wiem jedno ci ludzie chcieli otworzyć bardzo fajny lokal,sam pomysł jest świetny ale problem w cieszyńskim to personel.Proszę tu na forum wskazać chociaż jednego bardzo dobrego kucharza z cieszyna ? Takiego NIE MA! To są artyści sztuki kulinarnej !!! To nieudacznicy i nieuki którym brak ambicji.Ich rozwój zakończył się po szkole Zasadniczej w zawodzie kucharz małej gastronomii lub kucharz po słynnym cieszyńskim ,, patelniaku,, czy wiślańskim.Szkoły te nie uczą zawodu,te szkoły są tylko do przerobu ilościowego a nauczyciele prowadzący zajęcia z przyszłymi kucharzami to NIEPOROZUMIENIE.Jak można uczyć młodych ludzi na kucharzy w stołówce szkolnej?Czego Oni tam się uczą ,obierać marchewkę do zupy przez rok a w drugim roku maja zaszczyt ją wydawać? Przecież te szkoły zostały stworzone po to żeby nauczyciele i pseudo gospodynie z Cieszyna mogły kupić za psie pieniądze obiad w szkolnej stołówce.Dyrektor szkoły Gastronomicznej powinien się wstydzić za ten odcinek w TVN ,to nie właściciele są winni tylko ON/ONA.Można zapłacić kucharzowi nawet i 5 tys. zł pod warunkiem że posiada bardzo dużą wiedzę praktyczną i teoretyczną,powinien być ,,witruozem -kucharzem,, a nie pajacem -anty kucharzem.Dla wiadomości wszystkich,w naszym regionie górnicy zarabiają pracując na dole w kopalni,narażając się na śmierć od 2500-3500 na miesiąc a wy chcecie żeby taka miernota zarabiała więcej niż 1500zł? Ja bym tą pierdołe wyrzuciła i zarządała odszkodowania za poniesione straty materialne i zepsutą opinię.Bardzo współczuję właścicielom i niestety dodam tylko że nie znajdziecie dobrego kucharza w naszym regionie na 100% takich nie ma.To są stołówkowi kucharze,nawet Panie gosposie lepiej gotują niż Oni.
Pozdrawiam i Życzę sukcesów właścicielom Browaru mieszczańskiego.

zawsze tak jest gdzie sa SZEFAMI MLODZI LUDZIE!! FACECI W PIEKNYCH KITLACH!! zawsze jest syf i niekompetencja!

A ja uważam,że cały problem w właścicielach. Nie mają pojęcia o prowadzeniu dobrej restauracji. Odnowienie budynku ,urządzenie to wstęp do
dalszego egzystowania restauracji.Jak wybuduje się dom to także wstęp do tego co będzie się działo wewnątrz. Nawet jak się ma
pomoc w domu to trzeba wiedzieć co od niej wymagać,i stale kontrolować to co się w nim dzieje.Pani Monika poprosiła panią
Magdę Gessler o pomoc a jak już przyjechała to zamiast czerpać z jej doświadczeń i wiedzy ,próbowała ją oszukiwać i kłamać.
To nie zapowiada dobrze dalszego losu tej restauracji. Ja tam byłam raz ,było nieświerze jedzienie, zimne i mimo,że często bywam
w restauracjach nic mnie tam nie zachęca do dalszych odwiedzin.W mieście mamy wiele restauracji i mamy możliwość wyboru,
trzeba się bardzo starać by klient chciał tam ponownie przyjść.Często bywają u mnie krewni z Austrii, Szwajcarii, chodzimy na
obiady do restauracji ale nie zaprowadzę ich tam,gdzie będę się wstydzić za to jak ich ugościłam.Ostatnio chodzimy na zaolzie,
i bardzo smacznie i wcale nie tak drogo można zjeść.Pani Moniko niech się pani przespaceruje po lokalnych restauracjach
i zdegustuje to co tam podająi wyciągnie wnioski.Restauracja to bardzo trudne przedsięwzięcie jak się chce miećdobry wynik.
Zapewne pani Gessler nie jedno pani przekazała, bo program w telewizji trwał niecałą godzinę a była w Cieszynie parę dni.
Życzę by te trudne początki , praca, praca, nauka dały jaknajlepsze efekty.

Amando, to co piszesz jest oszczerstwem i pomówieniem. Opinia ta, uogólniająca, szydząca i pełna obelg pod adresem szkoły, a nawet pod adresem dyrektora szkoły (personalny atak na pracownika państwowego) może zostać zauważona. Nie masz pojęcia o kształceniu i edukacji w żadnej placówce oświatowej. Jest tylko nienawiść, pewnie uzasadniona osobistym urazem do szkoły i nic więcej.

Czyli własciciele są kompletnie bez winy??? Wszystkiemu winien jeden kucharz? To, że kucharz pierdoła to wie każdy. Natomiast dla mnie jako klienta winni są tylko własciciele. Oni dobierają personel, oni nadzorują, oni zbierają pieniądze i oni decydują o wszystkim. I tu wychodzi kompletny brak jakiejkolwiek wiedzy o branży. (P. Monika stwierdziła, że różnice pomiedzy kanapkami są takie że w jednej chleb jest bardziej chrupki). Ja nie otwieram galerii sztuki bo sie nie znam, bo od razu mnie wszsycy wydudkają. A kucharzy to jest sporo. Problem z tym, że tym dobrym nikt nie zapłaci wiecej bo i po co, co roku kolejna setka nowych adeptów wyłazi. I kotleta usmażyć żadna filozofia.

Bzdurzysz - poczynając od tego, że średnia płaca górnika to 6000 zł/m-c,
opinie o kucharzach: to właściciele lokali zatrudniaja za grosze świeżo upieczonych absolwentów zamiast doświadczonych, lecz droższych - ze zwykłej biznesowej głupoty.

Cały ten program to jakaś farsa. Normalnie 2 różne światy - prawdziwy i telewizyjny. Bezczelnie kit mi wciskają, że "tak tu jest cały czas". Byłem tydzien przed nią w weekend i nic takowego jak na jej "kontroli" tam nie zauważyłem. Pani G musi miec niewątpliwą wiedzę i umiejętności kulinarne ale w tym przypadku przegrały z osobistą arogancją. Posyłać po kiełbasę do Czech??? Biała kiełbasa z baraniny??? Śliwki z niedaleka bo z Nowego Sącza??? Cuda wianki. Fakty są takie, że pani żona stwierdziła, że zostaje restauratorką mimo braku jakiejkolwiek wiedzy. Wzieli upłakanego kucharza pipke o ambicjach z paryskiego salonu a umiejętnościach wprost odwrotnych. Nie szło bo rynek sam takie sprawy reguluje a ludzie szajsu nie bedą jeść. Przyjechała pani G - wycudowała jakieś menu, dość daremne i mało odkrywcze bo wymieniła śliwke na węgięrkę i zrobiła płoną czosnkową i frytki na surowo. Cały program sprawiała wrażenie, że chce stąd zwiać jak najszybciej. Potem przyklepała, że jej czary mary wyszły i jest git. W całym tym ferworze uwidacznia się najgorszy wniosek - Cieszyn okiem kamery jest tak pięknym miastem, że gdyby nie mówili to bym nie poznał. Teraz to już miliony przyjadą zwiedzic ten mały Wiedeń i zjeść rewolucje. P.S. Gdzie w Cn można nabyc te prawdziwe śliwki nowosądeckie.

Rewolucja? Udana czy nie udana.... Dlaczego dziwimy się ,że jest źle w cieszyńskich restauracjach, bo takich mają właścicieli. Wystroje inwestowanie w szatę w lokal ale nie w kuchnię. Dlaczego więc sie prowadzi żywienie ludzi? Dla kasy jestesmy w stanie podac klientom, coś czego sami nie zjemy, a uważamy się za restauratorów. Totalna porażka. Piwo Kozlak okej, reszta niestety już nie. Po rewolucji został wystrój, ale obługa tak jak wcześniej, jedzenie nie do końca takie jak w karcie- brak, i do tego ceny 28-35zł za danie z rewolucyjnej kuchni. Pani i panie restauratorze, jak można tyle kasowac za jedzienie, jak kucharzowi płaci się 1500zł na ręke. Kto ma do takiego lokalu przychodzić, jak pracodawcy za szczyt kwoty przeznaczonej na wynagrodzenie kucharzom, kelnerom uważaja prawie najniższa krajową, w tym restauratorzy z omawianego lokalu. Pazerność egoizm, zachwyt nad swoją doskonałościa zaslepnia fakt ze rzeczywistość jest bardziej zadymiona i czarna niz podawane dobre piwo Kozlak, no ale nie chodziło chyba o piwną tawerne....

CO ludziska byscie chcieli cieszyn to jeden wielki GRAJDOŁ nic tu nie ma nawet pks nie mamy cos jednak jest (MOSTÓW MAMY DUZO I ROZP... DROGI TYM SIE MOZEMY POSZCZYCIC)!haha fajna opinia poszła w polske ze w cieszynie nie ma sie gdzie piwa nawet napic haha hahah !

Poszła jeszcze gorsza opinia - że mięso jest nawet lepsze u Czechów. Gruba baba bzdury nadała i tyle!

Poszła prawdziwa opinia, że czeski Motoresto niebo lepiej karmi niż cieszyńskie restauracje

obsługa nie ogarnieta, te dziewczynki pownny miec na szyjach zawieszone duże notesy i WSZYSTKO zapisywać, a przede wszystkim nie opieprzac się z podchodzeniem do stolików....słyszałem że dalej szału nie ma... czyzbym dalej musiał tylko tam na piwo chodzic...

Tu znajdziecie lekturę dotyczącą kultury Magdy Gessler:

http://www.pomponik.pl/plotki/news-skandaliczne-zachowanie-gessler,nId,9...

http://www.pudelek.pl/artykul/52536/gessler_kurwa_jestem_magda_boska/

W jednej z kart w sekcji drinki można było zamówić "sex on the bitch". Też byłem 2 tyg po rewolucji. Największym zwycięzcą po tym programie będzie cieszyński targ.

potwierdzam, kompletna klapa, czeska zupa czonsnkowa - to jakies pory z kupą sklejonego sera. Całą noc mnie potym bolał brzuch. Dramat (a byłem tam po wizycie tego babska z tvn-u)

Dodam, że moja nieszczęsna wizyta miała miejsce jakieś 2-3 tygodnie po rewolucji, więc kompletnie nic to nie dało.

Skoro akcja była w listopadzie a oceny wystawione są dzisiaj, to znaczy, że po wizycie pani Gessler nic się nie zmieniło, a raczej obsługa wrociła do starych nawyków.

Niech tu zaglądną ci, co płaczą nad ciężkim losem cieszyńskich knajp - choć myślę, żenaj pewniej to sami pożal się boże "restauratorzy" łzy krokodyle wylewaja nad swą dolą.
...
Do garów, boroki - myć, szorować, uczyć się gotowania!

Zgadza się, obsługa koszmarna, jedzenie nie lepsze, niestety! Dwukrotnie potwierdzana rezerwacja (telefonicznie i osobiście) znika, nikt z obsługi o niej nie wie i w ogóle nikt tam nie wie, co się dzieje. Zamówiona kolacja podawana do stołu każdemu z osobna w odstępach kilkuminutowych, a nawet kilkudziesięciominutowych. Piwo podaje się najpierw mężczyznom, potem kobietom, to nic, że siedzą przy jednym stole. A w dodatku, jak sami piszą w karcie, mieszczą się na ulicy ŚwieRZego. Mieliśmy nieprzyjemność bycia tam raz i nigdy więcej tego błędu nie popełnimy

Piwo OK. Obsługa bardzo marna - czas oczekiwania na obsługę jak na poczcie, panie nie wiedzą jak i co, mylą zamówienia, zapominają o zamówieniach, braki w zamówieniach (np. zamiast 3 porcji 2). Na dużej sali atmosfera ja na stypie. A najgorsze z tego wszystkiego jest jedzenie. Nawet frytki ala Gessler surowe jak by je robiło 3 letnie dziecko w piaskownicy.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama