, piątek 26 kwietnia 2024
Cieszyn: Nowi radni kontra stary problem
- Ratusz jest wizytówką miasta, budynkiem historycznym. Ma wielkie znaczenie dla mieszkańców i urzęduje w nim Burmistrz oraz Rada Miasta - wskazała radna. fot: mat. pras.



Dodaj do Facebook

Cieszyn: Nowi radni kontra stary problem

MB
Powraca temat reklam i banerów szpecących zabytkową architekturę w śródmieściu Cieszyna. Na walkę z banerami na froncie ratusza szykuje się jedna z cieszyńskich radnych.

W pierwszym miesiącu pracy nowej Rady pojawił się wniosek radnej Grażyny Pawlity o całkowity zakaz umieszczania banerów reklamowych na budynku ratusza.

- Ratusz jest wizytówką miasta, budynkiem historycznym. Ma wielkie znaczenie dla mieszkańców i urzęduje w nim Burmistrz oraz Rada Miasta - wskazała radna. - Nie jest więc odpowiednim miejscem na eksponowanie jakichkolwiek plakatów i banerów reklamowych - Pawlita uzasadniła swój wniosek.

Walka radnych z reklamami wywieszanymi na ratuszu nie jest rzeczą nową w Cieszynie. W poprzedniej kadencji reklamowaniem imprez na budynku ratusza walczył m.in. radny Andrzej Łukasiak. Radny chciał się dowiedzieć, czy zgodę na wieszanie banerów wydał konserwator zabytków, a także jakie korzyści finansowe z tego faktu odnosi miasto.

W odpowiedzi, Mieczysław Szczurek poinformował, że na budynku ratusza "nie są wywieszane banery reklamowe, natomiast są wywieszane banery informujące o imprezach sportowych lub kulturalnych odbywających się w mieście (...) których organizatorem jest Urząd Miejski, jednostki Gminy (Teatr, COK, Zamek Cieszyn, MOSiR) lub organizacje pożytku publicznego (Galeria Szara)". Były burmistrz zaznaczył też, że z tytułu wyrażenia zgody na wieszanie banerów nie są pobierane żadne opłaty, bo byłoby to niezgodne z ustawą o finansach publicznych, nie jest też potrzebna zgoda konserwatora zabytków, który zgodnie z przepisami nie zajmuje się takimi kwestiami.

Ta sprawa poróżniła radnych minionej kadencji. Niektórzy bowiem dowodzili, że nie ma lepszego miejsca w mieście na reklamowanie cieszyńskich imprez niż front ratusza. Na to m.in. wskazywał radny Krzysztof Kasztura podczas jednej z sesji minionej kadencji. - Do mnie bardziej dociera reklama na ratuszu niż napisana drobnym druczkiem na dużym plakacie - mówił radny, przypominając, że dyskusja dotycząca informowania o ważnych wydarzeniach w mieście pojawiła się m.in. przy okazji kontroli komisji rewizyjnej w COK "Dom Narodowy".

Komentarze: (12)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Inicjatywa nie jest nowatorskim pomysłem, ale jej kierunek jest jak najbardziej słuszny. Przy tej okazji warto popatrzeć szerzej na ten problem - nie tylko pod kątem ratusza, ale też całej starówki. W Krakowie np w ramach parku kulturowego, który został ograniczony do strefy centrum zabytkowego miasta, wprowadzono rozporządzenie regulujące zasady umieszczania reklam i podobny kierunek warto podjąć i u nas. Ratusz niech będzie symbolem zmian na lepsze. Zamiast całkowitego zakazu wystarczy ustalić pewne standardy, wspólna identyfikację, która będzie stosowana na wszystkich projektach. Estetyka i nowoczesne projektowanie może być skuteczne i po prostu ładne. Mamy Zamek, który mógłby się zająć opracowaniem standardów. Co do reklam w centrum, należy również wprowadzić obostrzenia dotyczące wymiarow, materiałów, ograniczeń dot. sposobu i miejsc ekspozycji i przezde wszystkim wprowadzić ujednolicona kolorystykę. Przedsiebiorcy byliby zobowiązani do działania zgodnie ze standardami w przypadku chęci wywieszenia nowych reklam. A w kontekście pozostalego syfu reklamowego wystarczy wyznaczyc okres przejściowy do zmiany na nowe standardy i dac możliwość współfinansowania tych kosztow z pieniędzy publicznych, projekt unijny na pewno się znajdzie! Pomysł niby oczywisty i prosty w relizacji. Pytanie jednak czy nie jest ponad siły naszych władz, bo estetyki, zdecydowania i konsekwencji nie wszystkim po równi rozdano...

Banery na cieszyńskim ratuszu szpecą. To fakt, szczególnie, gdy wiszą krzywo lub wieje wiatr i wiadomo. Na ogłoszenia i informacje
są miejsca wyznaczone przez np. MZD. Jest też w Cieszynie punkt informacji turystycznej, niestety bardzo słaby w komunikacji dla
turysty i mieszkańca miasta. Ostatecznie dla wszystkich jest internet, niestety w przypadku odpowiedzialnych za to w ratuszu, bardzo
nieprofesjonalny. W naszym mieście są naprawdę ciekawe imprezy, ale informacje o nich docierają po fakcie. Naprawdę szkoda. To również temat dla nowej kadry w cieszyńskim ratuszu.

Wydział Promocji /p.Karpińska i inni/ oraz Informacja Turystyczna do .... poprawki Panie Burmistrzu!

Wywalić te reklamy i powiesić nad ulicami chociażby!

Ale macie problemy...
W Skoczowie ich nie mamy. Śliczna buźka nowego burmistrza na plakacie wyborczym spogląda z tablicy ogłoszeń opodal Ratusza, bo Ratusz jest w remoncie. Jak skończą, to może przewieszą na jego front.

bzdury.... te reklamy są dobrym źródłem informacji - powinny zostać

Lepszą płaszczyzną na przekazywanie informacji o imprezach w mieście jest poziom i płaszczyzna chodnika, ponieważ nierówne kostki i płytki lepiej docierają z informacją i bardziej przykuwają uwagę mieszkańców , którzy i tak nie mają czasu zadzierać głowy w celu podziwiania banerów cieszyńskiego ratusza.

Panie Krzysztofie Kaszturo, nie wszystko jest na sprzedaż, a Pan jaki wieloletni samorządowiec powinien dbać o zachowanie niepowtarzalnego charakteru naszego miasta. Były burmistrz był akurat innego zdania. Dla niego cel uświęcał środki, nawet bez "uświęcał". Ważny był cel. Polskie miasta obecnie przypominają bazary, a nawet slumsy. Ileż to było rabanu, jak wykurzano straganowiczów spod Pałacu Kultury.

Popieram Panią Grażyne,ale teraz zajmijmy się wazniejszymi sprawami!

Dobre imprezy nie wymagają reklamy aż tak rzucającej się w oczy. Jak widać na zdjęciu,w przypadku gdy p.Szczurek kierowany kolejnym nietrafionym pomysłem dyrektora MOSIR-u musi zainteresować nas curlingiem - no to takie pomysły dla zdobycia choćby kilku zwolenników w naszym mieście wymagają reklamy na Ratuszu. A do tych celów można wykorzystać : Wiadomości Ratuszowe, strony internetowe miasta, słupy ogłoszeniowe....
Debatować nie ma nad czym. Mamy nowego Burmistrza i powinien podjąć decyzję o nieumieszczaniu i już. Przechodzimy do następnego tematu.

Ja bym nie powiedziała, że dobre imprezy nie wymagają reklamy, choć niekoniecznie na ratuszu, ale nawet te dobre i mocno reklamowane nie docierają do świadomości mieszkańców. Nawet Kino Na Granicy jest wielu nieznane (nie żartuję, słyszałam to od konkretnych osób).

Mają problemy?

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama