, niedziela 5 maja 2024
Wiśniowski: Państwo, w tym urzędnicy, powinno wierzyć i ufać obywatelowi
Krzysztof Wiśniowski (w środku), kandyduje do Sejmu z listy Ruchu Palikota. fot. Agnieszka Kaczmarczyk 



Dodaj do Facebook

Wiśniowski: Państwo, w tym urzędnicy, powinno wierzyć i ufać obywatelowi

MICHAEL MORYS-TWAROWSKI
Powiedziałem Januszowi Palikotowi: \"My tu walczymy na dole o twoje idee. Gdybym wszedł do Sejmu, a ty byś nas zdradził, przyjdę z telewizją, złożę mandat i powiem przed całą Polską «Zdradziłeś»\" - mówi w rozmowie z portalem gazetacodzienna.pl Krzysztof Wiśniowski, kandydat do Sejmu z listy Ruchu Palikota.
Czym ujął pana Janusz Palikot, że zdecydował się pan wystartować w wyborach parlamentarnych?
Ujął mnie tym, co sobą reprezentuje. Widać po nim, że głęboko wierzy w to co stworzył - swoją partię z programem naprawy Polski. Wierzy, że Polska może stać się krajem przyjaznym dla swoich obywateli, w którym społeczeństwu będzie się dobrze żyło. Gdzie państwo będzie pomagało swoim obywatelom, zamiast dotychczasowego utrudniania życia. Jest bardzo odważny, głównie w wypowiedziach, przez co postrzegany jest jako osoba kontrowersyjna, lecz w sposób "kontrowersyjny" mówi o sprawach, o których mają wiedzieć wszyscy, inaczej nikt by o danym zagadnieniu nie usłyszał.

Palikot zasłynął w polskiej polityce z brutalnego języka.
Wszyscy go kojarzą z gumowego penisa i pistoletu. Każdemu muszę tłumaczyć, że sprawa wyglądała następująco: dwóch policjantów i dwóch strażników miejskich zgwałciło dwie piętnastolatki i chciano zamieść sprawę pod dywan, a dzięki nagłośnieniu sprawy przez Janusza Palikota udało się ukarać winnych. Poza tym, jego wypowiedzi były często wyrywane z kontekstu.

A wyzywanie innych polityków od chamów?
Każdy jest człowiekiem, każdy może się zdenerwować.

A co przekonało pana w programie Palikota?
W całości trafił do mnie program wyborczy Janusza Palikota. Postawił w nim na gospodarkę: chce pomóc przedsiębiorcom w prowadzeniu działalności, zmniejszyć biurokrację i obarczyć odpowiedzialnością cywilną urzędników za podejmowane decyzje. Ponadto chce wygenerować oszczędności dla budżetu, m.in. przez redukcję liczby posłów, zlikwidowanie Senatu i zmniejszenie wydatków na armię. Stawia na kulturę, która jest w Polsce zaniedbana, a także na darmowy internet oraz - co do mnie najbardziej trafiło - chce rozdzielić państwo od Kościoła. Popieram każde z głównych założeń, dlatego przystąpiłem do Ruchu Poparcia Palikota, a następnie do partii Ruch Palikota, bo wierzę, że można zmienić ten kraj, lecz aby tego dokonać, trzeba zmienić osoby zasiadające w Sejmie.

Rozumiem, że przekonuje pana aktualny program Janusza Palikota. Wcześniej był on posłem Platformy Obywatelskiej. Które z jego dotychczasowych dokonań przekonało pana do jego osoby?
Powiem szczerze, że wcześniej nie interesowałem się Januszem Palikotem. Rok temu, 2 października 2010, pojechałem na pierwszą konwencję do Warszawy, później byłem na kilku spotkaniach, przeczytałem dwie jego książki i dopiero pod koniec 2010 roku Janusz Palikot ostatecznie przekonał mnie do swojego programu i do swoich pomysłów. Uważam, że ten człowiek może coś zmienić. Oczywiście nie może dokonać tego w pojedynkę, dlatego jest nas ponad 900, którzy kandydują do parlamentu.

Proponuje pan wprowadzenie oświadczeń zamiast zaświadczeń.
Państwo, w tym urzędnicy, powinno wierzyć i ufać obywatelowi. Oświadczenia zaoszczędzą petentom mnóstwo czasu dotychczas marnowanego na kompletowanie zaświadczeń. Oświadczenia zredukują także czas, jaki poświęcają urzędnicy na wydawanie zaświadczeń. W razie wątpliwości urzędnicy mogą łatwo zweryfikować prawdziwość oświadczenia. Wystarczy, że dany urząd zwróci się do innego o podanie informacji, czy na przykład dana osoba prowadzi firmę, czy wydane zostały jej jakieś pozwolenia, czy płaci podatki, itd. Przecież praktycznie wszystkie urzędy mają konkretne informacje na temat nas wszystkich. Dlaczego my, płacący podatki na utrzymanie urzędów, mamy tracić czas na zbieranie informacji dla tych urzędów, skoro łatwo mogą same je zdobyć?

Czy pan się nie boi, że podatników wyjdzie to drożej? Zaoszczędzą czas, ale trzeba będzie zapłacić za dodatkowych urzędników, którzy będą weryfikować prawdziwość oświadczeń.
Ale ci urzędnicy już tam są. Nie trzeba będzie zatrudniać nowych. Oni mają nam pomagać. Jako prowadzący firmę, mogę powiedzieć, jak to wygląda w praktyce. Kiedy oddaję L-4 do ZUS-u, muszę wypełnić formularz z wykazem składek, jakie miałem przez ostatnie 12 miesięcy. Po co? Każdy z tych urzędników może się ze sobą kontaktować. Niech to państwo zacznie ufać obywatelom. Przecież można wysłać zapytanie do odpowiedniego urzędu, czy taki przedsiębiorca jest w ewidencji gospodarczej, jaki ma numer PESEL i czy płaci podatki.

A czy poszedłby pan dalej? Przykładowo, w Nowej Zelandii, jeżeli pracodawca odprowadza podatek za podatnika, to ten ostatni nie musi składać zeznania podatkowego, chyba że zamierza korzystać z ulg i odliczeń.
W ogóle jestem za wszystkim, co ułatwia przedsiębiorcom pracę. W Wielkiej Brytanii przykładowo, osoba zakładająca firmę ma 3-miesięczny okres karencji, przez który nie płaci podatków. Po tym czasie, jeżeli uzna, że jest interes, zgłasza, że zakład zostaje. Urzędnicy mają obowiązek dostarczyć mu odpowiednie dokumenty, bo osoba prowadząca firmę nie ma na to czasu - bo przecież prowadzi zakład, zarabia pieniądze i płaci podatki.

Postuluje pan budowę tanich mieszkań przez gminy, co oznacza kolejny obowiązek na barkach samorządu, oraz podniesienie rent i emerytur, co oznacza kolejne obciążenie budżetu państwa. Skąd na to wziąć pieniądze?
My nie obiecujemy gruszek na wierzbie. Cięcia dotyczyć będą wydatków na wojsko, kościół i partie polityczne. Ogromne pieniądze zostaną zaoszczędzone dzięki zmniejszeniu liczby posłów i zlikwidowaniu Senatu. Pieniądze znajdą się dzięki wygenerowaniu oszczędności, m.in. z połączenia ZUS-u i KRUS-u oraz dobrowolnego wydłużenia wieku emerytalnego (proporcjonalnie wyższa emerytura za każdy dodatkowy rok pracy). Może to realnie dać budżetowi dodatkowo około 70-80 miliardów złotych na następną kadencję. Z tej puli można sfinansować obiecywaną refundację antykoncepcji, in vitro i darmowy internet dla każdego. Te trzy propozycje to w sumie 6 miliardów złotych na zbliżającą się kadencję Sejmu.
Dla porównania według danych z raportu fundacji prof. Leszka Balcerowicza - Forum Obywatelskiego Rozwoju na kolejną kadencję PO chce obciążyć budżet dodatkowymi 14 miliardami złotych (bez oszczędności), PiS 67 miliardami (również bez żadnych oszczędności), PSL aż 215 miliardami (oczywiście bez oszczędności), SLD 218 miliardami przy 103 miliardach oszczędności, a PJN 112 miliardami złotych dodatkowych wydatków przy 76 miliardach oszczędności. Wobec tego, przy długu publicznym przekraczającym 820 miliardów złotych, wyborcy nie powinni wierzyć politykom bawiącym się w świętych Mikołajów, bo to tylko pogrąży nasz kraj.

Odnośnie finansowania partii politycznych, miałaby to być zupełna likwidacja?
Zupełna. Każdy obywatel mógłby przeznaczyć 1% podatku na wybraną przez siebie partię polityczną.

Platforma Obywatelska przed kilku laty też była przeciwna finansowaniu partii z budżetu państwa, ale nic się w tej sprawie nie zmieniło. Czy pan się nie boi, że okaże się to obietnicą bez pokrycia? Janusz Palikot był przecież członkiem PO w tamtym czasie.
Janusza Palikota poznałem rok temu. Nie wiem, jakie były układy w Platformie. Chcę zwrócić uwagę, że jest to jedyny parlamentarzysta, który po 1989 roku nie wziął żadnej diety. Ci, którzy tam siedzą, są wręcz przykręceni do stołków. Uważam, że Janusz Palikot nie robi tego dla pieniędzy.

Nie boi się Pan zmarnowania potencjału? Jeżeli uda się wprowadzić kilkudziesięciu posłów, być może zostaniecie koalicjantem większej partii, zdobędziecie jakieś profity, ale z postulowanych zmian nic nie wyjdzie.
Powiedziałem Januszowi Palikotowi: "My tu walczymy na dole o twoje idee. Gdybym wszedł do Sejmu, a ty byś nas zdradził, przyjdę z telewizją, złożę mandat i powiem przed całą Polską «Zdradziłeś»". Dla mnie białe jest białe, a czarne to czarne. Palikot zresztą zapowiedział, że w razie wejścia do koalicji, nie będziemy ministrami. My jesteśmy głównie przedsiębiorcami i nauczycielami. Do rządu mają trafiać specjaliści.

Pan trochę uprzedził moje pytanie, w jakich sytuacjach złamałby pan dyscyplinę klubową?
Jeżeli będzie coś przeciwko moim przekonaniom, powiem "nie".

Czy pana program w pewnych aspektach nie jest zbyt "lokalny"? Czy pewne postulaty, jak remont dróg w powiecie cieszyńskim, remont targowiska w Cieszynie i wykorzystanie cieszyńskiego amfiteatru, nie pasowałyby bardziej do kampanii w wyborach samorządowych niż parlamentarnych?
Jako jeden poseł w Sejmie nic nie działam, dopiero duża liczba posłów może coś zmienić. Jeśli uda mi się dostać do Sejmu, będę aktywnie działać, aby zakładane w programie Ruchu Palikota zmiany zostały wprowadzone i weszły w życie, lecz nie zapomnę o mojej małej ojczyźnie jaką jest Cieszyn. Tutaj mieszkam od urodzenia. Miasto i powiat są dla mnie bardzo ważne. Będąc posłem, lokalnie będę mógł zdziałać więcej. Dlatego będę lobbował i inicjował działania na rzecz modernizacji amfiteatru i targowiska, a także budowy tanich mieszkań gminnych w całym powiecie, na co można zdobyć fundusze z Unii Europejskiej. Chcę, aby moi wyborcy czuli się godnie reprezentowani i że ktoś naprawdę dba o ich interesy. Poza odpowiednim reprezentowaniem i popieraniem działań partii w Sejmie, będę aktywnie działać na rzecz społeczeństwa lokalnego tu na miejscu, skąd się wywodzę.

ROZMAWIAŁ: MICHAEL MORYS-TWAROWSKI
Komentarze: (105)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

mam wrażenie, że to nie jad Palikota jest problemem PiS. Dla PiSu jako stwora niezwykle jadowitego to byłby raczej kisiel, niz trucizna. To bystrość i inteligencja Janusza Palikota są drzazgą pod paznokciem PiS, a boli tym bardziej, że w te klocki PiS po prostu JP nie dorasta do pięt. Król jest nagi, a Kaczyński jest chory.

hola hola, chłopeczku - ja, Kowalski niniejszym oświadczam, że sam z włsnej i nieprzymuszonej woli, do tego przed wywiadem Kaczyńskiego dla Lisa, uznałem Jarosława Kaczyńskiego za nieokrzesanego prostaka, cynicznego kłamcę, niebezpiecznego dla interesów Polski wariata plujacego na sąsiadów. Ocena ta powstała m. in. na podstawie jasno przez w/w wyrażonego poglądu na temat A. Merkel, ale i wielu wcześniejszych skarajnie głupich i nieodpowiedzialnych wypowiedzi tego chorego, zakompleksionego i sfrustrowanego niekończącym się pasem klęsk politycznych i tragedii osobistych człowieka. Zasłużył za życia na miejsce w Czarnym Panteonie Polskiej Hańby I Głupoty za swój olbrzymi autorski wkład w dzieło dzielenia społeczności tego kraju, szerzenia nienawiści, kłamstw i oszczerstw.

Słuchaj człowieczku bez nicku, to "sugerowanie" jest autorstwa Lisa, który zresztą zbłaźnił się totalnie w spotkaniu z Kaczyńskim, o czym możesz przeczytać nawet w proPOwskich mediach http://wybory.wp.pl/kat,1342,title,Jak-Kaczynski-zmiazdzyl-Lisa,wid,1385... . Jeśli nie rozumiesz, że "połączyły się dwie części Niemiec, pojawiły się napięcia i potrzebna była osoba ze wschodniej części Niemiec" znaczy tyle, co np. uczynienie przez burmistrza swoim zastępcą dotychczasowego oponenta, a do tego używasz przekleństw na forum publicznym (za co powinieneś zostać przynajmniej zablokowany), to naprawdę nie mamy o czym rozmawiać. Twoje plucie jadem jest gorsze niż poziom Niesiołowskiego. Niniejszym kończę dyskusję z Tobą.

iz Kanclerz Niemiec, kobieta nie została została przez Niemców wybrana w demokratycznych wyborach a jest agentką "wiadomych"służb. Filozof z ciebie taki jak z koziej dupy rajzentasza. Nie tylko chuj i kurwa są wulgarne - także przejaskrawione usta prostytutki czy cynicznie kłamliwy rechot politycznego gracza-pasożyta. Wulgarny ze wszystkimi swoimi świadomymi kłamstwami i oszczerstwami jest cały PiSowski aparat partyjny.

A w którym zdaniu jego wypowiedź była wulgarna? Media grzeją temat, a własciwie prymitywne insynuacje Lisa, sługi tuskowego, że ją Kaczyński oskarża nie wiadomo o co i już machina ruszyła, jest kolejny argument jaki to on niedobry. Proszę mi tu nie odciągać uwagi od prawdziwych problemów, jak to PO ma w zwyczaju, bo deficyt budżetowy rośnie, bezrobocie młodzieży wzrosło dwukrotnie, służba zdrowia leży, a asfalt na autostradach wręcz przeciwnie.

R. Sikorski prawdopodobnie - nie daję głowy - w ten sposób ocenił współpracę gospodarczą Niemiec i Rosji w aspekcie Unii Europejskiej. Ale co to ma do wulgarnych, prymitywnych oskarżeń rzucanych przez Kaczyńskiego od adresem Kanclerz Niemiec?... Prymitywny cham, cyniczny skurwysyn. Tyle o autorze takich słów można powiedzieć.

powiedz, o co chodziło Radziowi Sikorskiemu kiedy tak walnął, że Niemcy są koniem trojańskim Rosji w Europie? A co do podporządkowania Polski niemieckim interesom powiedział po prostu prawdę. Poza tym nie głosuję na jedną osobę, której się tak uczepiliście, tylko na program, idee, z którymi się zgadzam, pomysłami na Polskę i to mnie obchodzi, a nie stosunek tej partii do kościoła itp. Epitety typu: nawiedzony, głupi; najlepiej określają wasz poziom i nie mam zamiaru wchodzić w dyskusję na takie argumenty.

..

powiedz mi o co chodzilo Jarkowi K. kiedy tak walnął jak gołąb o parapet z tą Angelą Merkel?...

ma klan Kumatych, a ty najwyraźniej jesteś z tych Nawiedzonych..

filozof , ciesze sie ze jestescie gatunkiem na wymarciu. Ludzie juz nie daja sie manipulowac przez kosciol. Oddzielaja wiare od polityki przez co poparcie PISowi spada. Zaczynaja miec wlasne zdanie. Maja dosc spraw z katyniem, a co manipulacji to PIS robil to najlepiej.

Kompleksy, bo w PIS-ie przedstawiciele świata nauki, a w PO ludzie z łapanki? (o Palikocie nie wspomnę, bo to po naszymu "mech, trowa"). To, że popieram PIS ma mnie obrazić? W TVN24 powiedzieli, że jesteście inteligencją, bo głosujecie na jedyną słuszną partię nierobów? Jesteście zmanipulowani przez media, o których w poniższym artykule http://news.money.pl/artykul/naukowcy;przeciw;wykluczaniu;pis;z;debaty,1... Nie bójcie się niezależnego myślenia. Nie trzeba mieć kompleksów i głosować tak, żeby nie było obciachu przed znajomymi.

Ja też chcę taką kartkę. Byłem w kilku kościołach ostatnio i za cholerę nigdzie jej nie mogę dostać...

na których jest napisane na kogo mają głosować. Zgadnijcie na kogo? Księża się starają pomóc ludziom, którzy są ciemni, niepojętni i nie mają własnego zdania. Nie wiedzą tylko jednego, że Kaczyński, PiS i Ci Księża potrzebują ich, żeby wygrać wybory i załatwić własne interesy. Potem skopią im dupeczki i wyciągną z nich ostatnie pieniądze jakie mają.

on już dosyć biedny tylko dlatego, że głupi...

jedzie od ciebie PIS-em na kilometr

z naszych kościołów, ambon i plebanii!...

Wyobrażam sobie czarną mafię i jej reakcje na zakusy Palikota. Wyobrażam sobie wszystkie przekręty i szalbierstwa ujawnione przez prokuraturę i nagłośnione z mównicy sejmowej. Wyobrażam sobie nagłośnioną z sejmowej mównicy jawną pogardę dla polskiego prawa wyrażającą się w rożnych aspektach, między innymi w postawieniu pomnika w Ustroniu bez jakichkolwiek zezwoleń !
Prawo mają w d...... chyba, że chodzi o ochronę tzw. " uczuć religijnych " wtedy tak ! prawa używa się do obrony tego co z chrześciaństwem od dawna nie ma nic wspólnego.
To są święte krowy ! jak długo jeszcze ? ....... nie będzie Wersalu oj nie !

to godny przedstawicie !

Ale mi dowaliłeś. Poziom godny rasowego wyborcy Palikota, teksty dziecka z gimnazjum. Ja zagłosuję po prostu na inteligentnego człowieka, który da gwarancję wysokiego poziomu dyskusji w sejmie.

A co masz do gejów i transwestytów. Mi się wydaje że ty chory jesteś i powinieneś się leczyć na nogi bo na głowę już za późno. Pozdrawia Obserwator ;)

Niech zgadnę. Twoje ostatnie zdanie dotyczy wszystkich, tylko oczywiście nie tych na których zagłosujesz

żal mi cię

do studenta: w Polsce się można dorobićna przekrętach, ięc to, że się ktoś nie dorobił, to może oznaczać, że jest uczciwszy od twojego idola. To, że ktoś nie kandyduje, nie znaczy, że "nie pnie się w górę" jak twoj idol, tylko nie ma tyle tupetu, żeby nic sobą nie reprezentować, a pchać się do sejmu. To, że jest na liście Palikota, który zebrał przedsiębiorców, transwestytów, gejów, skazanych i co tylko, nie jest żadnym "sukcesem". Ale tak to jest, że największe cwaniaki wstydu nie mają i się pchają tam, gdzie koryto.

to by zmieniało postać rzeczy...

Bola wywalili z zawodówki na Frysztoku, a kilka lat później robił Kopera wieczorowo. Ot i cała prawda. Ale poziom jaki sobą reprezentuje ów kandydat do Sejmu, to totalne ZERO: wyrachowany cwaniak.

umrzył kandydat z listy PO, który mioł jedynkę na liście. Przychodzi do Świyntego Pietra, a Pieter się go pyto: kaj chcesz iść, do nieba, czy do piekła? Prawi tyn kandydat, że nie wiy jak tam jest w niebie, więc Świynty Pieter opowiado mu jak tam w niebie je piyknie, wszyscy sie modlóm, śpiywają. No dobre, prawi kandydat z listy PO, a jak je w piekle? No, w piekle to wszyscy siedzą przy stołach, garją w karty, chleją gorzołke albo się bawióm. T o jo chcym iść do piekła prawi kandydat. Tóż dobre prawi Pieter. Posłoł tego kandydata nr: 1 z listy PO do piekła. Tyn zqaroz poszeł otwiyro ty drzwi w piekle i wchodzi, a tu hyc, że wytrzymać nie idzie, jyno łogiyń wszyńdzi, zaroz go zaczło suszyć łogromnie a tu nic do picio. Pieter, prawi tyn kamdydat, dyć żeś prawił, że tu się bawióm, graja, piją, a tu nic takigo nie ma. Wiysz, prawi Pieter, Wy też łobiecocie różne rzeczy ludziom przed wyborami, a potym robicie co innego. U nas też tak je.

nie zdał z klasy 10-tej do 11-tej i został jeszcze prezesem

co to za filozofia dostac sie na wiceprzewodniczacego Ruchu Palikota i zostac kandydatem numer 2 ? Pewnie to Palikot do niego zadzwonil i powiedzial mu "zostan moją 2 w okregu 27". Łatwo nam jest kogos obrazac, tak naprawde nie wiedzac ile pracy kosztuje czlowieka dojscie do sukcesu. Najlepiej powiedziec "mial farta i szczescie"

a co za różnica czy dziennie,wieczorowo.ja skonczylem tz .wieczorówke bo pracowalem i to coś złego?

taaa prowadzi wlasna dzialalnosc gospodarcza z bratem, a takze swoja, placi podatki a Ty go cinkciarz nazywasz ? "tępa pało"- zostawie to bez komentarza, pokazales swoj poziom rozmowy.
To czemu Ty nie poszedles kandydowac skoro uwazasz sie za lepszego ?

co to za filozofia zrobić średnie wykształcenie w systemie eksternistycznym?

jesteś wyjątkowo tępym egzemplarzem skoro nie wiesz, że cinkciarze nigdy nie płacili podatków a tak na marginesie tępa pało, niczego nie zazdroszczę tylko uważam, że smród za takim kandydatem będzie się jeszcze długo ciągnął

...przed widłami Belzebuba w Piekle!

bo boją się przywileje stracić, boją się że ich machlojki zobaczą światło dzienne, boją się że ludzie się dowiedzą jak ich "pasterze" w rurę robią, że znaleźli w chrześcijaństwie maszynkę do robienia pieniędzy i zdobywania władzy. Oj będą się bronić.

Dobrze, bardzo dobrze się dziej. Pan Donald i Pan Jarosław zaczęli trząść portkami. Nie tylko oni, w Kościele też zawrzało. Skaranie, Ktoś chce odmówić kasy. W takich sytuacjach trzeba ludowi podpowiedzieć parę "myśli" własnych. Chodzą potem tacy odbiorcy "myśli własnych" po ulicy i wygłaszają te "nie-swoje" racje. Mówią i o zagrożeniu demokracji. Ale jaja! Niewielu się waży kadydować ale opiniować demokrację a juści. Jeszcze jak "tu i tam" zadają pytania-wskazówki, to już mądrość z ludowej staje się "wiarygodną". Nie mylić z "władzy godną", bo ta może przysługiwac (i to pod warunkami) wyłącznie naszym "przeciwnikom". Atmosfera puchnie. Czekajmy zatem na czas wyborów. Tylko pazurków przycinac nie warto bo mogą się przydać gdy "strażnicy wyborów" zechcą nam w kartkę zajrzeć. A co miało znaczyć te "krzyżowisko" na Rynku?

haha "cinkciarz"? wszystkie pieniadze zarobil uczciwie, a Ty widze mu zazdroscisz, ze pnie sie w gore. Pewnie nie zrobiles w swoim zyciu ani 1/10 z tego co on sie dorobil.

widzę tu, że odporni na wiedzę starają się odreagować ostrą krytyką szkolnictwa ogólnie pojętego. Nie wierzą już w to, że kiedyś mieli szansę

nie porównuj proszę cinkciarza Bola Wiśniowskiego do Palikota bo możesz obrazić tego ostatniego

potem nie dziwota, że Polacy niby nie gęsi a głosują na Tymińskiego czy Kaczyńskiego...

czyli: "wiem ale nie powiem":-). to widać, słychać i czuć, ten smród naturalnie

bo znam go ale nie z dzialalnosci publicznej , faktycznie nadaje sie tylko do ruchu Palikota !!!!!!!

Wyklęty powstań ludu szkolny, dziatwo gnębiona i poniżana przez patologicznych belfrów!... Chrzanić szkoły - element aparatu przemocy państwa nad Człowiekiem! Niech żyje indywidualność - precz z mundurkami na mózgach!

Przygladam sie waszym komentarzom i powiem wam jedno. Palikota tez wyrzucono ze szkoly, a osiagnal wiecej niz nie jeden uczony. Swoja inteligencja bije nas na glowe. Panie slawny "bolo" i tak zaglosujemy na Ciebie z kolegami

Juz tym palikotowcom, i tak wam utra nosa.

To bardzo dziwne, bo z tego co mi wiadomo to Krzysiek ma ukonczona szkole srednia w LO.Kopernika...

Sławny cieszyński "Bolo" na posła... chyba trzeba emigrować!!! Przecież jego nawet z zawodówki z "Frysztoka" wylali, bo taki był grzeczny i inteligentny. Nigdy nic nikomu nie dał, ale chęć władzy jest na pierwszym miejscu. I chyba faktycznie przeczytał tylko te dwie książki, o ile jest to prawdą.
Jestem za Ruchem Palikota, ale dla Krzycha Wiśniowskiego NIE!!!

"Etyka? Szybko wam się odechce - komentuje Magdalena Warchala *** Zajęcia z etyki miały sprawić, że niekatolicy nie będą dyskryminowani w - z założenia świeckich - szkołach. Niczym innym niż dyskryminacją jest bowiem zmuszanie ucznia, by nudził się w świetlicy, gdy jego koledzy biorą udział w zajęciach.

Niestety, okazuje się, że urzędnikom i wielu dyrektorom nie zależy wcale na zapewnieniu rodzicom realnego wyboru między etyką a religią. Zachciało im się etyki? Niech co tydzień zwalniają się z pracy i pędzą z pociechą na drugi koniec miasta!

Gmina powinna zapewnić transport? Ciii Lepiej nie mówić o tym zbyt głośno. Żeby jeszcze sprawę skomplikować, etykę najlepiej zorganizować po lekcjach. Niech smarkacz odsiedzi swoje w świetlicy, skoro nie chce iść na religię, a etyki niech uczy się popołudniami.

Kropką nad "i" są oświadczenia, w których rodzicom niegodzącym się na takie traktowanie do zaznaczenia zostaje tylko opcja "nie wyrażam zgody na udział córki/syna w lekcjach etyki". Plikiem takich oświadczeń można potem pomachać przed nosem malkontentom i powiedzieć: "Robiliśmy, co mogliśmy, ale to rodzice nie chcieli etyki. Garstce chętnych wiele nie możemy zaoferować"."

Tak,między innymi za to, że święte miejsca jakim są kościoły, wykorzystują do polityki i swoich prywatnych celów.

na tych faszystowsko-bolszewickich mącicieli bicz Boży w postaci Janusza Palikota. Skręcają sie na samą myśl o nim jak diabły pod wodą święconą.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama