Buzek i Olbrycht zarobią 35 tys. zł
Ta sama praca, ale za inne pieniądze. Tak jest w tej chwili w europarlamencie. Europosłowie otrzymują wynagrodzenie z budżetów krajów, w których są wybierani, w tej samej wysokości co ich koledzy z parlamentów krajowych. A to oznacza, że europoseł z Polski dostaje tyle, co jego odpowiednik w kraju. Teraz podstawowa pensja posła na Wiejskiej to 9700 brutto, czyli po średnim kursie euro zaledwie 2200 euro. I właśnie tyle dostaje nasz europoseł.
Już od lipca to się zmieni. Parlament Europejski wprowadza jednakowe stawki wynagrodzenia na nowych, jednolitych zasadach. Zamiast „skromnej pensji” posła krajowego wszyscy będą dostawać po 7665,31 euro brutto miesięcznie (ponad 5,9 tys. euro na rękę) z budżetu UE. Po średnim kursie NBP to blisko 35 tys. zł. Nowy statut przewiduje, że każdy eurodeputowany otrzyma z budżetu UE emeryturę. Jej wysokość wyniesie 3,5 proc. pensji za każdy rok spędzony w PE, ale nie więcej niż 70 proc. pensji. Oprócz pensji każdy deputowany dostaje też dietę. To 298 euro za każdy dzień posiedzenia plenarnego lub komisji PE czy frakcji partyjnej (ok. 4,2 tys. euro miesięcznie). Parlament Europejski wypłaca dietę, ale pod warunkiem, że poseł podpisze się na oficjalnej liście obecności. Europosłom przysługuje też miesięcznie do 17,5 tys. euro na biura poselskie, w tym na wynagrodzenie swoich asystentów i zlecone ekspertyzy oraz 4 tys. euro na działalność biur krajowych. Według nowego statutu, każdy poseł będzie mógł rozliczyć rocznie 24 dni podróży w swym własnym kraju oraz do 4 tys. euro kosztów służbowych podróży zagranicznych.
|
reklama
|
|
zapomniałeś dodać, że Unia to my i przepisy unijne obowiązują we wszystkich krajach Unii,a nie są tworzone tylko dla Polski. Jeżeli już są tworzone dla Polski to dlatego, że Polska potrzebuje lat przejściowych aby je wprowadzić. Zapomniałeś ile płaci dla Unii Francja czy też Niemcy, nie jest tajemnicą, że kosztuje ich to najwięcej. Bądź sprawiedliwy,a nie egoistyczny. Ciekawe jakbyś widział Polskę samą dla siebie? ach, przecież Polska do bogaty kraj, możemy być niezależni od nikogo i możemy się rządzić na całego i ustawiać cały świat pod siebie. Zawsze ciekawiło mnie dlaczego Polska jest tak źle widziana na świecie i dlaczego jakoś nikt jej nie lubi. Nie mówię już o samej Europie. Ale jak czytam Twoje poglądy, słucham takiego Leppera, Kaczyńskiego etc., to się nie dziwię. A, że pojeździłem trochę po Europie i znam trochę ludzi to wiem jakie mają zdanie o nas. Powiem inaczej, Oni nas po prostu nie potrafią zrozumieć.
o, widzę, że byłeś szybszy:-). Ja się nie obrażam na Polaków to ich życie i nie można ich do niczego zmuszać. Na tym polega demokracja: możesz ale nie musisz. A swoją drogą ponad dwa tysiące zatrzymanych na naszych drogach w stanie nietrzeźwym:-), stan na wczoraj wieczór.
jeszcze jedno, odnośnie zarobków naszych posłów, gdybyś powiedział, że wszystkim posłom w parlamencie należy obniżyć pensję wtedy z pewnością bym z Tobą w ten sposób nie polemizował bo miałbyś rację. Problem w tym, że Ty chcesz obniżyć pensję polskim posłom. Zakładając, że Buzek zostanie przewodniczącym Europarlamentu powinien zarabiać tyle co przewodniczący naszego parlamentu. Krótko mówiąc mniej niż sami Europarlamentarzyści. Uważasz to za prawidłowe i demokratyczne. Chcesz za wszelką cenę poniżać naszych posłów, czyli stoisz za Unią, a nie za Polską. Więc proszę nie graj patrioty polskiego bo nim na pewno nie jesteś.
Jorg, zanim powiem ci o pozostałych kwestiach, zapamiętaj- Pensję polskim parlamentariuszom powinien wypłacać nasz rząd ,a dietę europarlament.Czy to dla ciebie jest jasne.To sprzeczne z konstytucją. Polskiego przedstawiciela płacą Polacy w Polsce, jak obraduje otrzymuje dodatkowo z europarlamentu dietę. Jeśli jest inaczej -to wpadka! Niezgodne z konstytucją! Nie chwal się ,że dużo podróżujesz. To żaden wyczyn. Podróżuje dziś cały świat.
tylko, że ja z podróży potrafię wyciągać wnioski i się uczyć, nie każdemu jest to dane:-)
A niby z czego by to miało wynikac ,że Ty coś się nauczyłeś więcej niż ci pozostali ,ktorzy podróżują.Za wykonywanie funkcji dodatkowych w europarlamencie przysługują dodatkowe diety.Jeśli Buzek zostanie przewodniczącym ędzie z tego tytułu otrzymywał dodatkową dietę do wys. nie jak pozostali europoslowie po 4200euro miesięcznie ale do 7000 euro diety miesięcznej.Pensje powinno płacić państwo ,z ktorego są ci europosłowie,na utrzymanie ich rodzin i ich samych w kraju,stosownie do osób wykonujących podobne funkcje publiczne.
podróżują.. na Wyspy Brytyjskie, ile to milionów wyjechało?,a do Niemiec,a do Holandii. Chyba żaden kraj (naród) tak nie podróżuje jak Polacy:-)
tak podróżują, że Amis im wiz nie chcą dać bo Polska gotowa cała się tam przeprowadzić:-)
Zatem widzisz Jorg, odpowiedz sobie na pytanie;czy europosłowie mogą się uważać za polskich wysłańców jeśli ich naród w całości chciałby wg ciebie opuścić kraj i przeprowadzić się do Angli, Holandi i Niemiec,którego oni reprezentują?.Trochę się zamotałeś Jorg. Jak nasi obecni i ci nowi pokażą się rodzinom polskim w Brukseli ,gdzie zamyka się polską szkołe po rządu nie stać by kształcić dzieci polskie w ich ojczystym języku . Buzek i Olbrycht już dzieci wykształcili ,mogą to mieć gdzieś? Ale kto wystawi kolejny rachunek za wynarodowienie kolejnej grupy polskich dzieci poza granicami kraju ? Czy niedostrzegasz tego kolejnego grzechu zaniedbania.
oczywiście, że są polskimi wysłannikami. A to czy cały naród chce opuścić Polskę to Twoje zdanie, nie moje. Choćby taki prosty chłop jak ja, mogę w tej chwili jechać gdzie chcę, nawet w tej chwili wsiąść w samolot i jechać do Stanów. A jednak próbuję Polskę tutaj budować. I sam tej Polski nie zbuduję jeżeli będziemy mieć tylu, aż tylu pesymistów, pijaków, złodziei...etc. Myślę ,że Ty też chcesz ją budować, mam taką nadzieję, tylko chcieć nie wystarczy trzeba jeszcze móc. To tak samo jak mieć ochotę na sex i komuś nie stanie to co powinno w danej chwili, przesrane, no nie? :-)
Wars, najgorsze co Ty chcesz zrobić to podzielić Unię na lepszych i gorszych. Cały problem w tym, że Ty jako polski patriota chcesz w tym gronie gorszych umieścić właśnie Polskę.
Jorg, to patriota na posadzie. Nie widzisz Wars, że posty pisze w godzinach urzędowania. Przy tym ma straszną amnezję...."Tak podróżują ,że Polska gotowa cała się tam przeprowadzić" cytat z Jorga. Potem się tego w nastepnym poście zapiera. Mózg mu staje,a resztę tylko ma na siusianie.
Tobie mózg jeszcze nie ruszył z miejsca. Stwierdziłem fakt, z którego to powodu Polakom, Amerykanie nie chcą dać wizy. Widać żeś też już jesteś pewnie za granicami Polski bo polskiego już zapomniałeś i układasz sobie wierszyki:-). A swoją drogą uważam że jesteś Warsem, tylko pod innym Nickiem:-)
Jorg w pracy z kompem i dostępem dointernetu za publiczne pieniądze. Jestem(---),i proszę niczego innego nie sugerować.
Dziecko, ja pracuję u siebie.Pewnie mówisz z własnego, osobistego doświadczenia:-)
Jorg-obniżyłeś loty. Jeśli jesteś przedsiębiorcą ,to jak możesz się godzić na to ,że polityk zarabia lepiej niż nie jesden przedsiębiorca. Nie zastanawia cię to ,że współczesny establiszment polityczny ciągnie korzyści z tego państwa w większym stopniu niż przedsiębiorcy budujący gospodarkę tego kraju. U mnie pracuje 60 osób. Robię nie mały obrót, ale wyciągam z mojej firmy tyle ile potrzebuję na życie i jeden przyzwoity urlop w roku. Mieszczę się za 10 000 zł w skali miesiąca. Resztę wraca do firmy. Stan gospodarki tego kraju będzie odpowiednikiem ceny jaką przedsiębiorcą przyjdzie placić w podatkach za prowadzenie działalności gospodarczej i tworzenie miejsc pracy.Nie godzę się byza politykowanie od najniższego szczebla samorządowego płacono kwoty przekraczające tę granicę. A to niestety stało się powszechne i naród ma to gdzieś. Glosuje nogami i wyjężdża gdzie mogą nie patrzeć na te polskie porządki szukając dla siebie lepszej przyszłości. Osobiście nadal nie podzielam zbyt wygórowane prnsje naszych eurodeputowanych i powinne być porównywalne z innymi podobnymi funkcjami w kraju oczywiście z wyłączeniem diety. Skoro na to pozwalamy to nassi parlamentarzyści mają to nasze społeczeństwo gdzieś ,łącznie z Tobą Jorg. Pozdrawiam 3 --- .Ale już powiedziałem ,że adwokatem w korespondencji z Jorgiem będę Ja.
Wars, popatrz na wykształcenie Pana Buzka. Z tym wykształceniem w swoim kraju może zarobić ok.30000-40000zł i to są fakty. Jak myślisz, czy kandydował by za mniejsze pieniądze do Parlamentu? Obawiam się, że nie. Druga sprawa, to poddaję w wątpliwość czysty zysk Europosła 5.900euro. Nie wiem jak jest liczona pensja ale chyba też płacą podatki i ubezpieczenia jak inni czyli obywatele, z grubsza powinno połowy z brutto odpaść. Podkreślam nie wiem dokładnie jakie są podatki i ubezpieczenia w Brukseli albo wg. jakiej skali jest to liczone.
nadal uważam, że posłowie w parlamencie powinni zarabiać jednakowo, a nie, że czescy, czy polscy, czy inni powinni być płaceni gorzej. My jako biedniejsze kraje powinniśmy starać się dościgać kraje bogatsze i to nasze zadanie, a później pomagać krajom nowym, biedniejszym, czy też o gorszej sytuacji gospodarczej i też będę za tym. Powinniśmy się jednoczyć jeżeli już jesteśmy w Europie bo taki był wybór naszej społeczności i to szanuję. Tak samo będę szanował decyzję Unii o pomocy dla innych biedniejszych krajów. Obniżenie pensji naszych posłów z "demoludów" nie poprawi sytuacji mojej czy Twojej, a tylko tacy posłowie będą przez swoich kolegów traktowani w pewnym sensie jako gorsi. Powiem tak, spróbuj się położyć na ziemi i krzyczeć na drugą osobę, która w tym czasie stoi nad Tobą, jak się będziesz czuł, a potem stań i spróbuj to samo. Zobaczysz jak się w tych dwóch przypadkach poczujesz. Może to nie najlepszy przykład ale coś w tym jest. pozdrawiam
Jorg ,profesor uczelniany to dziś 6000 zł. Prywatne uczelnie mogą dać 10000 zł i to wszystko. Sprawdź!Oczywiście może dorobić na prowadzeniu nie raz pisaniu prac doktorskich. Ekspertyzy to już dziś sporadyczne zlecenia. Ile Olbrycht jako doktor socjologi dostanie na UŚ? Pracowali by za 3000 euro i to wystarczy jeśli do tej pory wystarczało 2000 euro.. Na garnitury i utrzymanie te 1400 zł dziennie to zupełnie przyzwoita kwota pokrywająca koszty. Skoro poczucie siły zależy wg. Ciebie od zamożności i wysokości płacy i pozwala się przebić w polityce to powinno w niej być bardzo dużo ludzi z półświatka,albo z pierwszej setki najbogatszych Polaków. Przeginasz. Pozdrawiam
Akurat wiem ile profesorzy zarabiają, przynajmniej tych co znam:-). Ale mniejsza o to. Jeżeli będą dobre zarobki w Parlamencie to będą tam kandydowali również fachowcy bo do tej pory często było tak, że to były buraki:-), uważam że będzie lepszy wybór kandydatów, a od nas samych zależy kogo wybierzemy. Ja nie przeginam, Ty masz problem, że ktoś zbyt dobrze zarabia jako poseł i za wszelką cenę obniżyłbyś im zarobki. Ja staram się lepszych doścignąć dlatego im nie zazdroszczę. Takie podejście do życia mi osobiście odpowiada, a często polskim zwyczajem jest: "jak ja nie mam to innym przeszkadzać i belki im pod nogi". Masz ciężki charakter bo jak ktoś inny ma inne zdanie to go zaczepiasz w sposób nie pasujący do osoby, która ma 60 ludzi pod sobą (współczuję im). A zwróć na Twoje postu: 1. ..."pleciesz głupoty...","...prymitywny zarzut..." etc. Gdybyś był pewny swego poglądu nie musiałbym się wysilać na niskolotne hasła, na które musiałem Ci odpowiednio odpowiedzieć co wcale mnie nie cieszy bo do niczego nie prowadzi. Dlatego trudno z Tobą rozmawiać, nudzi mnie rozmowa polegająca na tym kto kogo "zgasi" lepiej. W efekcie sedno sprawy nie jestem celem, tylko kto komu dokopie, tak jak chciałbyś naszym parlamentarzystom dokopać. Szkoda. W zasadzie dałem się ściągnąć do twojego poziomu.
Starać się dogonić ,a dogonić kogoś w zarobkach to duży rozdział ,pomiędzy chcieć a móc. Pleciesz głupoty to słuszny zarzut do Twojej wcześniejszej argumentacji bo Buzek pracował w europarlamencie za 2000 euro w ubiegłej kadencji. A wmawiasz mi ,że zarabiał od 30000 do 40000 zł jako profesor to dlaczego kandydował dla tych 2000euro? Był europosłem za 2000 euro a wcześniej premierem za 10 000zł. Dlatego pleciesz głupoty o tych krociowych apanażach profesorskich. Udajesz ,że wiesz lepiej ile profesorowie zarabiają. Jeśli by tak było to łącznie z Rossatim i Iwińskim nie siedzieli by tam za te 2000 euro plus diety. Takich pieniędzy by tu nie zarobili na posadach i to ja jestem bliższy prawdy.Więc nie widzę uzasadnienia ani logiki w tym co piszesz. Współczuję. Poczytaj sobie też swoje wcześniejsze posty jak miotasz się w argumentacji byle postawić na swoim. Znudzony jesteś w robocie i dlatego tym sporem na tym forum wypełniasz sobie czas. Myślę ,że racje są po mojej stronie i nie sądzę abym ciebie przekonał. Zostaliśmy tutaj sami w tej dyskusji i czas ją zakończyć. Kazdy sądzę ,że zostanie przy swoim zdaniu. Mieć 60 ludzi w pracy - to gdybyś był pracodawcom współczułbyś nie pracownikom, bo oni zawsze mają wybór innego pracodawcy ,ale człowiekowi ,który troszczy się o nich by codziennie mieli coś do roboty i jakoś zarabiali -15 krotnie mniej niż ich przedstawiciele do europarlamentu - i wyobraź sobie nikt się nie zwalnia. Znają realia życia.A ty udajesz ,że jesteś przedsiębiorca pracującym na wlasny rachunek.-znam takiego marudę pracuje w ubezpieczeniach i nudzi się w robocie.Może to ty.
Dodaj komentarz