Bogumin nie składa broniBurmistrz Petr Vícha uważa, że minister nie otrzymał pełnych informacji o inwestycji w Boguminie, której oficjalna nazwa brzmi „Skrzeczoń - Bogumin - obwodnica". - Ktoś nie wywiązał się z zadania, nie przygotował porządnie materiałów i nie poinformował ministra, że przed rozpoczęciem budowy został zburzony stary most, a budowa nowego jest bardzo zaawansowana - przekonuje Vícha. Wierzy, że gdy minister osobiście odwiedzi Bogumin i na miejscu zapozna się z sytuacją, to zmieni decyzję. Bez mostu Bogumin jest odcięty od głównej drogi do Karwiny. W centrum miasta powstał ogromny plac budowy. Mieszkańcy Skrzeczonia są odcięci od centrum miasta. Piesi i rowerzyści korzystają z prowizorycznej kładki, samochody, w tym tiry, z długich objazdów, co powoduje nagromadzenie ruchu na innych skrzyżowaniach. Nowy most w Skrzeczoniu miał być gotowy w lipcu przyszłego roku. Połowa środków finansowych została już zainwestowana. Konstrukcja mostu znajduje się już na placu budowy i w tej fazie jest prawie niemożliwe, by budowę zakonserwować.
|
reklama
|
Już myslałem że takie coś to tylko w Polsce możliwe a tu taka miła niespodzianka...
czyżby szanowny pan minister miał korzenie polskiego parlamentarzysty? bo tak mi to wygląda...
Okazuje się że nie tylko u nas żyją oszołomy
http://www.mesto-bohumin.cz/cz/radnice/petice/
Termin oddania do użytku: wrzesień 2010. Jest koniec sierpnia i nawet asfaltu nie wylali. Jadąc autem koło budowy widać o 15.00 kilkadziesiąt koparek i kilku robotników. Palą papierosy. Reszta się zadekowała. Tak się buduje we wszystkch dawnych demoludach. Jak to widzą ludzie z Niemiec, to nie mogą uwierzyć
http://www.okruhprahy.cz/
Dodaj komentarz