Co Zaolzie zyska na wyborach?

O ponowny wybór na hetmana województwa morawsko-śląskiego ubiegał się Evžen Tošenovský (z lewej), który przyznaje się do polskiego pochodzenia. fot. Wojciech Trzcionka

Evžen Tošenovský obiecał pozyskanie dla Polaków budynku Kongresu Polaków. fot. Anna Ludwin

Polskie organizacje na Zaolziu w tych wyborach oficjalnie nie poparły żadnego ugrupowania. — Każdy głosuje według swojego sumienia i własnego uznania — powiedział Gazeciecodziennej.pl Józef Szymeczek, prezes Kongresu Polaków w Republice Czeskiej. – Kongres nikomu niczego nie narzuca. Przybraliśmy postawę, która przede wszystkim zachęca w ogóle do wzięcia udziału w wyborach oraz, w drugiej kolejności, do głosowania na Polaków. Najważniejsze w tych wyborach jest dla nas to, by zaistnieć w Komitecie do Spraw Mniejszości Narodowych.

Różne narodowości, jeden sen
Najwięcej Polaków kandydowało z komitetu „Osobistości województwa", który startował w wyborach pod hasłem „Różne narodowości, ale jeden świat i jeden sen”. W programie wyborczym znaleźć możemy: ochronę mniejszości narodowych oraz nacisk na współpracę ze Słowacją i Polską, więc przede wszystkim dlatego partia ta mogła zyskać głosy wśród polskich wyborców.

— „Osobistości województwa” to ugrupowanie o rozbudowanym programie dla mniejszości narodowych — podkreśla prezes Zarządu Głównego Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego, Zygmunt Stopa. — Zapewnia ono dotrzymywanie zasad i postanowień unijnych dotyczących ochrony mniejszości narodowych, a także języków regionalnych. Ponadto zwraca uwagę na człowieka i jego zapotrzebowania.

W piątek i sobotę wiele osób nie głosowało jednak na partie lecz konkretne osoby. — Duże znaczenie ma dla mnie to, czy osoba na liście wyborczej jest Polakiem, czy ją znam i co sobą reprezentuje. Mniej ważne z jakiej jest partii — wyznała mieszkanka Czeskiego Cieszyna, Jadwiga Żebrowska.

Miss startuje, hetman obiecuje
O ponowny wybór na hetmana województwa morawsko-śląskiego ubiegał się Evžen Tošenovský, który przyznaje się do polskiego pochodzenia. Na jego plakatach pojawiły się hasła obiecujące pozyskanie dla Polaków budynku Kongresu Polaków.

— Tošenovský liczy na Polaków, bo jesteśmy aktywni. Obietnice są różne. Wiadomo, że niektórych nie da się zrealizować, ale nie należy się też nastawiać na to, że każda obietnica, to puste hasło wyborcze — mówił Marian Steffek z Ośrodka Dokumentacji Kongresu Polaków.

— Szanse na przekazanie budynku Kongresowi są. Trzeba być dobrej myśli i cierpliwie czekać — dodał Józef Szymeczek.

Na piątym miejscu listy „Nie tylko strażacy i przedsiębiorcy dla województwa" figuruje była Miss Czechosłowacji z 1990 roku Renáta Gorecká z Czeskiego Cieszyna. Pomimo tego, że była królowa piękności figuruje jeszcze na karcie do głosowania jako dyrektor Czeskiego Centrum w Warszawie, funkcji tej już nie pełni. Według słów pracownika Czeskiego Centrum, Górecka od końca lipca nie jest już dyrektorem Centrum i obecnie przebywa z małżonkiem w Szwajcarii. Górecka mając 18 lat została drugą po zmianie ustroju Miss Czechosłowacji, po czym w krótkim czasie zrezygnowała z kariery modelki.

WYNIKI WYBORÓW: Do województwa morawsko-śląskiego
WYNIKI WYBORÓW: Uzupełniające do Senatu RC