Do soboty w Cieszynie trwa Film Outdoor Festival. - To szansa na doświadczenie tego, czego przeciętny śmiertelnik prawdopodobnie nigdy nie przeżyje. Może za to zobaczyć i to w niezwykłej atmosferze - zachęcają organizatorzy.
- Ściągnąć buty i wyprostować nogi. Naprawdę lepiej oglądać te filmy z fotela - relacjonuje Katarzyna Sekulska, jedna z uczestniczek festiwalu, miłośniczka turystyki górskiej. Filmy komentowane przez takich ekspertów jak Krzysztof Wielicki, Wojtek Kukuczka, Leopold Sulovski czy Grzegorz Michałek pokazują zmagania człowieka nie tylko z naturą, ale i z samym sobą. - To nauka dla każdego. Opowieści o świecie wartości, o zaufaniu, godności, przyjaźni i tym jak można żyć w coraz większej presji czasu, pieniędzy i oczekiwań - dodaje Piotr Mojżyszek, etnolog, fotograf i podróżnik, prowadzący festiwalowe warsztaty.
Impreza ma przy tym prawdziwie transgraniczny charakter. Wolontariusze, materiały informacyjne i goście festiwalowi to uczniowie, studenci i mieszkańcy z Czech i Polski. - Kolejny raz pokazujemy w praktyce czym jest łączenie miast i kultur. Festiwal uprzedziły prelekcje w cieszyńskich szkołach, prowadzone trochę po polsku i trochę po czesku. Mam wrażenie, że fascynujemy się odrębnością egzotycznych kultury, nie zdając sobie sprawy z bogactwa i odmienności kultury najbliższego sąsiada - mówi Petr Kantor, współorganizator FOF 2013 i prezes Fundacji LAJA.
Szczegóły programowe znajdują się tutaj a z katalogiem filmów można zapoznać się tutaj.
Festiwal współfinansowany jest ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, wspierany przez Euroregion Silesia - CZ w ramach Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Republika Czeska - Rzeczpospolita Polska 2007-2013.
Dodaj komentarz