do ciekawszego, pasja i rozwój dziecka nie powinno być rozpatrywane w kategorii ile kosztowało. To mógł być nie tylko wyjazd treningowy, ale i wakacyjny. Fajny sposób na aktywne wakacje a nie ślęczenie przed komputerem. Czasy, że coś było za darmo, minęły, na szczęście. Sam byś za darmo z domu pewno też nie wyszedł:P
do ciekawszego, pasja i rozwój dziecka nie powinno być rozpatrywane w kategorii ile kosztowało. To mógł być nie tylko wyjazd treningowy, ale i wakacyjny. Fajny sposób na aktywne wakacje a nie ślęczenie przed komputerem. Czasy, że coś było za darmo, minęły, na szczęście. Sam byś za darmo z domu pewno też nie wyszedł:P