, sobota 27 lipca 2024

mieszkam w samym centrum (Limanowskiego), mam 30 lat i 2 dzieci, ale wbrew temu co pisze Lexxx, nie mam z tego powodu problemow, kompleksow czy zazdrosci w stosunku do "nocnego zycia modnego towarzystwa". Moze nie spedzam w Retro kazdej soboty, ale chetnie korzystam z przywileju jakim jest mozliwosc wypicia piwka czy winka ze znajomymi w jednym czy drugim ogrodku. (uprzedzajac sluchaczy RM: dzieci w tym czasie sa pod opieka Dziadkow). Ludzie zrozumcie - mieszkanie w samym Centrum ma plusy ale i minusy, tak z reszta jest wszedzie!
Nie chce nikogo obrazic, ale ilu jest mieszkancow bezposrednio "narazonych" na halasy z ogrodkow na rynku? I kim sa Ci mieszkancy? Pewnie na palcach 1 reki mozna by naliczyc "porzadne" rodziny. A tak jak ktos napisal wczesniej: dobro ogolu > dobro jednostki, wiec sorry. Chcesz/musisz mieszkac w Centrum? Sorry! Ktos inny chce/musi mieszkac na Banotowce czy w Bazanowicach (tylko przyklady, bez urazy!) i tez sorry! Mokrego Jajka!

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama