By sfinansować wydtaki w 2010 roku, miasto zaciągnęło pożyczek i kredytów na sumę 25,1 mln zł. Oczywiście to sprawa budżetu 2010 a nie motywów udzielania absolutorium za 2009. To jednak jest tak, że w budżetach miast występuje ciągłość i nie można tak datą odcinać powiązań między budżetami, jak to usiłuje zrobić kurcząca swe wpływy WdC.
By sfinansować wydtaki w 2010 roku, miasto zaciągnęło pożyczek i kredytów na sumę 25,1 mln zł. Oczywiście to sprawa budżetu 2010 a nie motywów udzielania absolutorium za 2009. To jednak jest tak, że w budżetach miast występuje ciągłość i nie można tak datą odcinać powiązań między budżetami, jak to usiłuje zrobić kurcząca swe wpływy WdC.