wyskrobek (niezweryfikowany)
11 listopada 2009 - 20:07
Smutny dzień, szaro-bura pogoda. Smutni ludzie, obywatele "niepodlegli". Jak raz na święto klasy politycznej. Zarówno tej skurupowanych po uszy, jak i tych co dopiero będzie. Nie bójcie się, nie jesteście ani pierwsi ani ostatni w tym "dziele". Czas to Święto podnieść do rangi a nie do partyjnej agitki. Do tego trzeba jednak nie deszczyku. Trza pożądnej ulewy i piorunami. Niech więc leje. Może przetsabnie "potok" cuchnąć.
Smutny dzień, szaro-bura pogoda. Smutni ludzie, obywatele "niepodlegli". Jak raz na święto klasy politycznej. Zarówno tej skurupowanych po uszy, jak i tych co dopiero będzie. Nie bójcie się, nie jesteście ani pierwsi ani ostatni w tym "dziele". Czas to Święto podnieść do rangi a nie do partyjnej agitki. Do tego trzeba jednak nie deszczyku. Trza pożądnej ulewy i piorunami. Niech więc leje. Może przetsabnie "potok" cuchnąć.