Jerzy Oszelda (niezweryfikowany)
28 sierpnia 2009 - 9:46
polityka - ugór dla twórczej aktywności, poligon dla wyzywalania się mrocznych instynktów, destrukcyjnych emocji z duma i zazdrością,agresja i złością i jej radykalna siostrą nienawiścią, która jest nieobliczalna - jest wiele obszarów bardziej zdrowego spędzania czasu - polityka przypomina mi polowanie, gdzie mocniejszy nieuczciwa przewaga wygrywa - zdarzają się oczywiście rodzynki ale nic nie uratuje przecież ciasta z zakalcem - tak rzadko zdajemy sobie sprawę, że to właśnie politycy są odpowiedzialni za konflikty społeczne oraz wojny-w tym wypadku jedynie fanatyzm religijny dotrzymuje im kroku...to paradoks,ale jednocześnie polityka jest jednocześnie jedną z najważniejszych dziedzin ludzkiego życia - tak twierdzi także obecny Dalajlama, który jest wyjątkiem, potwierdzającym tą smutną prawdę - z drugiej strony należy politykom współczuć z powodu smażenia sie w tym "piekle umizgów i pozorów, trudno tez odmówić im dobrej woli- jak więc widać po tych wstępnych rozważaniach obraz polityka jest jest dosyć sprzeczny i nieostry - politycy winni uczyć się od nie zabiegających od popularność działaczy społecznych
polityka - ugór dla twórczej aktywności, poligon dla wyzywalania się mrocznych instynktów, destrukcyjnych emocji z duma i zazdrością,agresja i złością i jej radykalna siostrą nienawiścią, która jest nieobliczalna - jest wiele obszarów bardziej zdrowego spędzania czasu - polityka przypomina mi polowanie, gdzie mocniejszy nieuczciwa przewaga wygrywa - zdarzają się oczywiście rodzynki ale nic nie uratuje przecież ciasta z zakalcem - tak rzadko zdajemy sobie sprawę, że to właśnie politycy są odpowiedzialni za konflikty społeczne oraz wojny-w tym wypadku jedynie fanatyzm religijny dotrzymuje im kroku...to paradoks,ale jednocześnie polityka jest jednocześnie jedną z najważniejszych dziedzin ludzkiego życia - tak twierdzi także obecny Dalajlama, który jest wyjątkiem, potwierdzającym tą smutną prawdę - z drugiej strony należy politykom współczuć z powodu smażenia sie w tym "piekle umizgów i pozorów, trudno tez odmówić im dobrej woli- jak więc widać po tych wstępnych rozważaniach obraz polityka jest jest dosyć sprzeczny i nieostry - politycy winni uczyć się od nie zabiegających od popularność działaczy społecznych