Wracając do tematu:
1. Miasto dostaje dofinansowanie na kwotę 900 tyś. PLN. Musi robić festiwal przez 4 lata. Żeby naciągnąć koszty, bierze podwykonawcę, któremu płaci zawyżone faktury.
2. Mijają 2 lata, większość kasy już wydana o ile nie całość na "PRZEGLĄD SERIALI, który musieliśmy tolerować. Budżet robi się mniejszy. Firma (dlaczego nikt nie napisze co to za firma i kto jej prezesuje) która dotychczas robiła festiwal dla samych siebie za zawyżone kwoty mówi "Nie będziemy robić tego festiwalu za mniejsze stawki niż 2 ostatnie lata" i spokojnie zrywa umowę. Kto podpisał taką umowę????
3. Miasto staje przed wyborem: Zrobić festiwal czy oddawać pieniądze. I tak jak napisał Hyniek zrobią ten festiwal.
Wracając do tematu:
1. Miasto dostaje dofinansowanie na kwotę 900 tyś. PLN. Musi robić festiwal przez 4 lata. Żeby naciągnąć koszty, bierze podwykonawcę, któremu płaci zawyżone faktury.
2. Mijają 2 lata, większość kasy już wydana o ile nie całość na "PRZEGLĄD SERIALI, który musieliśmy tolerować. Budżet robi się mniejszy. Firma (dlaczego nikt nie napisze co to za firma i kto jej prezesuje) która dotychczas robiła festiwal dla samych siebie za zawyżone kwoty mówi "Nie będziemy robić tego festiwalu za mniejsze stawki niż 2 ostatnie lata" i spokojnie zrywa umowę. Kto podpisał taką umowę????
3. Miasto staje przed wyborem: Zrobić festiwal czy oddawać pieniądze. I tak jak napisał Hyniek zrobią ten festiwal.