Przemek z Sarnowa (niezweryfikowany)
26 czerwca 2011 - 8:27
Byłem, widziałem zamek. Cieszę się, że znalazł opiekuna w osobie p. Bożka. Życzę Mu wytrwałości w dążeniu do celu jakim jest doprowadzenia zamku do stanu świetności. A wszystkim zawistnikom powiem jedno, zamiast usychać na widok czyjejś pomyślności weźcie sie sami do roboty.
Byłem, widziałem zamek. Cieszę się, że znalazł opiekuna w osobie p. Bożka. Życzę Mu wytrwałości w dążeniu do celu jakim jest doprowadzenia zamku do stanu świetności. A wszystkim zawistnikom powiem jedno, zamiast usychać na widok czyjejś pomyślności weźcie sie sami do roboty.