Niepełnosprawność na co dzień: Noworoczne postanowienia, marzenia, plany

Ile ludzi, tyle pomysłów, jednym marzy się zdobycie jakiegoś górskiego szczytu, dla innego szczytem marzeń będzie szybkie ukończenie kursu prawa jazdy oraz kupno chociażby używanego samochodu, a jeszcze innemu zamarzy się wyjazd na drugi koniec Świata. Marzenia oraz plany mają wszyscy, zarówno młodzi jak i osoby starsze, marzą zdrowi, lecz są one również udziałem niemałego grona tych których los obdarzył różnego rodzaju dysfunkcjami.

Niejednokrotnie to właśnie niepełnosprawność staje się dodatkowym bodźcem do wytyczania sobie kolejnych zadań, których wykonanie osobom postronnym może wydawać się wręcz nieosiągalne. Dzięki samozaparciu nie jeden z niepełnosprawnością ruchu pomimo wszelkim negatywnym prognozom dzięki własnemu uporowi i intensywnej rehabilitacji po długim siedzeniu w domu odzyska na tyle sprawność, że będzie mógł wreszcie o własnych siłach wyjść z domu. Przed tymi którzy stracili wzrok stają zadania typu nauka pisma punktowego oraz tego wszystkiego co łączy się z orientacją przestrzenną, a co sprawi, że będą oni w miarę samodzielni, więc nie jeden nowo ociemniały postawi sobie za punkt honoru opanowanie do perfekcji tych czynności.

W planach na następny rok może znaleźć się zdobycie funduszy np. na kupno sprzętu typu wózek inwalidzki czy inny sprzęt niezbędny do rehabilitacji, lecz będą i tacy dla których priorytetem stanie się pozbycie nadmiaru niechcianych kilogramów. Możliwość dofinansowania wyjazdu na turnus rehabilitacyjny czy kupno komputera, a nawet poznanie kogoś z kim będzie można tak zwyczajnie spotkać się, porozmawiać, wypić kubek herbaty, kogoś kto zechce poświęcić drugiemu człowiekowi trochę czasu i uwagi to kolejne z marzeń do spełnienia.