Cieszyńskie Amazonki - najpierw walczą o życie, później o jego jakośćStowarzyszenie Amazonek Cieszyńskich corocznie uczestniczy w wielu spotkaniach. Na zdjęciu zwycięski tort z opisem Stowarzyszenia Amazonek wystawiony w trakcie jednego ze spotkań w Sosnowcu. Fot. Stowarzyszenie Amazonek w Cieszynie Coroczne spotkanie Amazonek na Jasnej Górze, z kwiatem słonecznika w ręce. Pielgrzymka z 2015 roku. Fot. Wodzisławskie Stowarzyszenie Amazonek Logo Federacji Stowarzyszeń Amazonki, która funkcjonuje od 1993 roku. Fot. www.amazonkifederacja.pl . Łuk stał się międzynarodowym symbolem Amazonek. Powszechnie znanym symbolem walki z rakiem piersi jest także tzw. Różowa Wstążka. - W przyszłym roku będziemy obchodzić jubileusz 20-lecia istnienia i pracy Stowarzyszenia Amazonek w powiecie cieszyńskim - mówi z rozmowie z nami Joanna Miś, obecna prezeska zarządu. - Spotykamy się systematycznie, w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca na Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Cieszynie. Obecnie w spotkaniach uczestniczy około 35 kobiet. Zapisanych w Stowarzyszeniu jest nas więcej, około 50 osób, ale nie wszyscy uczęszczają na każde spotkanie. Spotykamy się we własnym gronie, rzadko kiedy są z nami rodziny Amazonek - opowiada pani Joanna. - Wiemy też, że takich kobiet jak my jest w naszym powiecie więcej. Chciałabym, aby wiedziały, że jeśli potrzebują pomocy, chcą z kimś porozmawiać, wyżalić się, pobyć wśród kobiet, które znalazły się w takiej samej sytuacji - czekamy na nie! Mogą na nas liczyć! Ta grupa jest otwarta, nie ma się czego bać, zawsze pomożemy - dodaje. „Amazonki” to stowarzyszenia kobiet, którym usunięto pierś w wyniku zmian nowotworowych. Nazwa klubu odnosi się do mitologii greckiej opisującej plemię kobiet - wojowniczek, które pozbawiały się piersi, aby skuteczniej używać w walkach łuku. Łuk stał się także symbolem członkiń klubów Amazonek w całej Polsce. Założeniem tych klubów są wszelkie działania, które ułatwiają kobietom zaakceptowanie swojego ciała po zabiegu, pomoc i wzajemne wsparcie w trudnych chwilach. W klubach można się podzielić przeżyciami, porozmawiać o swoich emocjach i doświadczeniu choroby, skorzystać z pomocy psychologa, dowiedzieć się, jak dbać o swoje zdrowie, gdzie skorzystać z zajęć rehabilitacyjnych. Stowarzyszenia Amazonek działają w całej Polsce. W 1993 roku zawiązano Federację Polskich Klubów Kobiet po Mastektomii „Amazonki”, do której należy także Stowarzyszenie cieszyńskich klubowiczek. - Członkinie Stowarzyszenia co roku uczestniczą w pielgrzymce na Jasną Górę. Wtedy wszystkie Amazonki ze Śląska i z całej Polski idą do Częstochowy. W 2015 roku w pielgrzymce uczestniczyło ponad dziewięć tysięcy kobiet, my też tam byłyśmy i w tym roku również się wybieramy, jest to niesamowite przeżycie - podkreśla pani Joanna. W corocznych spotkaniach kobiet na Jasnej Górze uczestniczą także kobiety z Czech, Niemiec, Słowacji i z wielu innych krajów. Ochotniczki działające w Stowarzyszeniach Amazonek to zazwyczaj kobiety, które same przeszły chorobę i świadcząc przykładem potrafią najlepiej pomóc kobiecie, która znalazła się w podobnej sytuacji. Jako wolontariuszki same odwiedzają chore kobiety w szpitalu, które niedawno doświadczyły amputacji lub dopiero oczekują na zabieg. Wspomagają i wspierają się w ciężkich chwilach. Stowarzyszenia Amazonek prowadzą także szerokie programy na rzecz profilaktyki nowotworowej. Powszechnie uznanym od 1990 roku symbolem walki z rakiem piersi stała się również „Różowa Wstążka”. Cieszyńskie Stowarzyszenie Amazonek oprócz comiesięcznych spotkań we własnym gronie, a także wyjazdów do „sąsiednich” klubów np. do Karwiny, Bielska i wielu innych, uczestniczy także w spotkaniach skupiających wolontariuszy, organizuje systematyczne wsparcie dla chorujących kobiet, opłaca spotkania z psychologiem, zajęcia na basenie, zajęcia z gimnastyki. Jak przyznaje pani Joanna - taka działalność generuje duże koszta. - Pracujemy systematycznie, członkiń Stowarzyszenia jest bardzo dużo, a pomimo to czeka nas jeszcze wiele pracy i wiele wydatków. Same jesteśmy bardzo aktywne, każda z nas ma swoje rodziny, pracę, opiekuje się dziećmi, często starszymi rodzicami. Wiele z nas nadal walczy z chorobą. W Stowarzyszeniu brakuje pieniędzy na opłacenie dodatkowych zajęć rehabilitacyjnych, na działania profilaktyczne i edukacyjne, a także na sprawy bieżące, opłacenie biura, telefonu, stałego miejsca spotkań, księgowości i tak niezwykle dla nas ważnych - spotkań ze specjalistami: psychologami, rehabilitantami i wieloma innymi - mówi pani Joanna. - Z powodu braku pieniędzy musiałyśmy opuścić naszą poprzednią siedzibę, która znajdowała się na terenie Szpitala Śląskiego w Cieszynie. Jesteśmy bardzo wdzięczne za wszelkie dary i dotychczasowe wsparcie finansowe z różnych źródeł, ale wciąż pozostajemy otwarte na współpracę z osobami, które mogłyby pomóc nam pozyskać środki na dalszą działalność, wspomóc nas w pozyskiwaniu darowizn i darów sponsorskich lub innych dotacji zewnętrznych, które wspomogą działania Stowarzyszenia - dodaje. Jednak mimo trudności cieszyńskie Amazonki nadal są pełne siły. - Kiedy spotykamy się z przedstawicielkami klubów w całej Polsce, jestem pod ogromnym wrażeniem ich działań. Na takich spotkaniach, kiedy dyskutujemy o dalszych planach i możliwościach działań, cieszę się, że nasze Stowarzyszenie funkcjonuje już tyle lat - podkreśla Joanna Miś. Wszystkie osoby, które chcą uczęszczać na spotkania Amazonek w Cieszynie, mogą kontaktować się z prezeską stowarzyszenia - Joanną Miś, pod numerem telefonu 503 409 459. Stowarzyszenie "Amazonek" w Cieszynie zostało zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym pod numerem 0000248299. Stowarzyszenie można wesprzeć wpłacając darowiznę na nr konta 24 8113 0007 2001 0002 7922 0001
|
reklama
|
Dodaj komentarz