Od 9 grudnia po kilkunastu latach przerwy do Knurowa i Strumienia powrócą pociągi pasażerskie – a to za sprawą nowego weekendowego połączenia z Gliwic przez Rybnik do Wisły. W dalszej perspektywie niewykluczone, że liczba pociągów na tej linii będzie się stopniowo zwiększać.
Nowe połączenie Kolei Śląskich ma stanowić dobrą alternatywę dla zakorkowanych w trakcie weekendu dróg wiodących do Wisły. Stąd też godziny kursowania Kubalonki – bo taka będzie nazwa handlowa tego pociągu – będą tak dopasowane, by można było wybrać się w Beskidy zarówno na jeden dzień, jak i na weekend. Pociągi wyjeżdżające z Gliwic zatrzymają się m.in. w Knurowie, Leszczynach, Rybniku, Strumieniu i Chybiu. Czas przejazdu całej trasy z Gliwic do Wisły będzie wynosić niecałe trzy godziny.
Z uwagi na fakt, że przez Knurów i Strumień pociągi pasażerskie nie przejeżdżały od kilkunastu lat, zarządca infrastruktury, PKP Polskie Linie Kolejowe wykona specjalne prace przygotowawcze na przystankach, żeby umożliwić bezpieczne zatrzymywanie się pociągów w tych miejscowościach.
Nowa trasa będzie miała swoją premierę dokładnie wraz z wejściem nowego rozkładu jazdy – czyli 9 grudnia 2018 roku. Wstępnie kursy zostały zaplanowane na weekendy i święta, ale nie wykluczone, że w dalszej przyszłości pociągi mogłyby się pojawić na tej linii również na co dzień. Będzie to jednak zależne od decyzji organizatora transportu – czyli Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
Dodaj komentarz