, czwartek 25 kwietnia 2024
Załogi stela podczas 21. Rajdu Rzeszowskiego
Liderzy Mistrzostw Polski, Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran z LOTOS Dynamic Rally Team, z ogromną przewagą prowadzą w klasyfikacji generalnej krajowego czempionatu. fot: mat. pras.



Dodaj do Facebook

Załogi stela podczas 21. Rajdu Rzeszowskiego

BARBARA ŚLIŻ
Załogi stela podczas 21. Rajdu Rzeszowskiego

Zawodnicy Subaru Poland Rally Team rywalizują o punkty we wszystkich trzech klasyfikacjach. fot. mat. pras.

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski zbliżają się do półmetka. W Rzeszowie odbędzie się 21. Rajd Rzeszowski, podczas którego kibice będą mieli okazję dopingować kierowców z powiatu cieszyńskiego. Z trasą rajdu zmierzy kilka kilka "naszych" załóg. Najbliższe zawody stanowić będą również podwójną rundę słowackiego czempionatu.

Po wakacyjnej przerwie kierowcy rajdowi z pewnością zrobią wszystko, by kontynuować sukcesy i dobrą passę wypracowaną na początku rajdowego sezonu. Jednak innym, jednym z równie ważnych zadań będzie dostarczenie mnóstwa emocji kibicom zgromadzonym na trasie rajdu. A tych z pewnością nie zabraknie. Z Cieszyna do Rzeszowa z pewnością wyruszy spora grupa fanów tego sportu.

Liderzy Mistrzostw Polski, Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran z LOTOS Dynamic Rally Team, z ogromną przewagą prowadzą w klasyfikacji generalnej krajowego czempionatu. - Ten rajd ma wielu pretendentów do zwycięstwa, lecz takie jego postrzeganie daje mi dodatkowy zastrzyk motywacji. Wspaniała jest myśl o dotychczasowych wygranych, co oczywiście dodaje pewności siebie, lecz nie stawia członków Lotos Dynamic Rally Team z głowami w chmurach. Do Rzeszowa wybieramy się z dobrym nastawieniem i z takim też zamierzamy powrócić. Chcę cieszyć się na każdym centymetrze trasy i dzielić się tą radością z fanami rajdów - komentuje Kajetan Kajetanowicz.

Zawodnicy Subaru Poland Rally Team będą rywalizować o punkty we wszystkich trzech klasyfikacjach. - Rajd Rzeszowski to jedna z najciekawszych asfaltowych rund RSMP w sezonie. Zawsze bardzo dobrze wspominamy techniczne odcinki specjalne, prowadzące krętymi drogami Podkarpacia. Mamy nadzieję, że również tegoroczna edycja tych wspaniałych zawodów da nam i całemu zespołowi powody do radości. Przystępujemy więc do Rajdu Rzeszowskiego z pozytywnym nastawieniem, licząc na osiągnięcie dobrych wyników we wszystkich klasyfikacjach - mówi Kamil Heller.

Wizytówką jednego z najciekawszych rajdów samochodowych są kręte i techniczne odcinki specjalne, wytyczone na malowniczych terenach Podkarpacia. W tym roku w harmonogramie znalazło się 13 prób o łącznej długości przeszło 185 kilometrów. - Testy przeprowadziliśmy w Cisownicy, dla nas to jest bardzo ważne, bo trasy tutaj są zbliżone do tych, którymi przemierzać będziemy Rajd Rzeszowski. Udało nam się osiągnąć niezły rezultat i wyeliminować kilka awarii. Zrobimy wszystko, żeby osiągnąć jak najlepszą lokatę i nie zawieść kibiców. Konkurencja jest nam znana, jest na wysokim poziomie, co nas bardzo cieszy, bo to podnosi poziom rywalizacji - zapowiada Jerzy Tomaszczyk z Automobilklubu Cieszyńskiego. - Testy wypadły doskonale. W Kozakowicach, w zeszłą niedzielę, było i mokro i sucho, wypróbowaliśmy zawieszenie, sporo pojeździliśmy i wszystko powinno być w porządku. Trudno mi porównywać nasze trasy do zbliżającego się rajdu. Różne zmienne wpływają na ostateczny kształt trasy. Trasa rajdu jest szeroka, są i progi podbijające, trudno powiedzieć jak będzie w tym roku, bo podobno coś miało się zmieniać. Wszystko okaże się na zapoznaniu. W Rzeszowie będziemy startować już trzeci raz, to chyba najlepsza impreza z całego sezonu i jedziemy tam bardzo bojowo nastawieni - dodaje Damian Tomala także z cieszyńskiego klubu.

Rywalizacja między polskimi, słowackimi, węgierskimi i francuskimi zawodnikami toczyć się będzie w piątek i sobotę, 10-11 sierpnia, na 13 odcinkach specjalnych o łącznej długości prawie 200 km. - Koniec wakacji to czas, kiedy nadchodzi Rajd Rzeszowski, a my z bratem z niecierpliwością czekamy na nowe wyzwanie. Dłuższą przerwę w startach wykorzystaliśmy na poprawę naszej rajdowej broni, starając się wyeliminować wszelkie problemy z Rajdu Karkonoskiego - komentuje Jarosław Szeja.

Nowością podczas nadchodzącego rajdu będzie rozegranie w czwartkowy wieczór, 9 sierpnia, miejskiego odcinka, inaugurującego zmagania. Listę zgłoszonych załóg można znaleźć na www.rajd.rzeszow.pl.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama