, poniedziałek 6 maja 2024
Z Wisły do słowackiego Zwolenia by promować turystykę rowerową
Kilkanaście minut po godzinie 7.00 rowerzyści wyruszyli z wiślańskiego placu Hoffa do Zwolenia. fot: Katarzyna Koczwara



Dodaj do Facebook

Z Wisły do słowackiego Zwolenia by promować turystykę rowerową

KK
Z Wisły do słowackiego Zwolenia by promować turystykę rowerową

Sygnał do startu dał burmistrz Jan Poloczek, wcześniej był czas na wspólną kawę i pamiątkowe zdjęcie. fot. Katarzyna Koczwara

Po raz 11. wiślańscy rowerzyści wezmą udział w międzynarodowej cyklojeździe do słowackiego Zwolenia. - W tym roku 10 osób wsiądzie na rowery i przez dwa dni będzie pedałować, by pokonać trasę 260 km - mówi Łukasz Bielski z wiślańskiego magistratu, uczestnik wyprawy.

Dziś, 6 września, kilkanaście minut po godzinie 7.00 rowerzyści wyruszyli do Zwolenia. To zwieńczenie tygodni treningów i przygotowań. Na trasie 260 km towarzyszyć będzie im bus. Zabezpiecza on przede wszystkim części zapasowe do rowerów. Sygnał do startu dał Jan Poloczek, burmistrz Wisły. Wcześniej na rozbudzenie ugościł uczestników rajdu kawą.

Cyklojazda ma charakter międzynarodowy. - Rowerzyści z Węgier, Słowacji i Polski jedzie do Zwolenia i tam spotykać się na Pustym Hradzie. Dwa lata temu prezydent Słowacji zaszczycił tę imprezę swoją obecnością - przyznaje Łukasz Bielski, dzięki któremu po powrocie poznamy fotograficzną dokumentację z wyprawy wiślańskich rowerzystów.

Najtrudniejszy będzie pierwszy dzień. - Pierwszy dzień jazdy będzie najbardziej wymagający, na początek czeka nas podjazd pod Kubalonkę i Ochodzitą. Tour de Pologne miało tam premie górskie pierwszej kategorii, są to konkretne podjazdy. Później przez Namestovo dojeżdżamy do Besenovej, gdzie mamy nocleg. W drugi dzień do pokonania mamy 110 km do Zwolenia. W trzeci dzień wychodzi się na Pusty Hrad, trasa ok 7 km. To jest góra nad Zwoleniem, znajdują się tam ruiny zamku. Tam odbywa się uroczyste zakończenie cyklojazdy - tłumaczy Bielski.

A wszystko to, by dawać przykład innym, promować turystykę rowerową. - Impreza promuje aktywny tryb życia, jazdę na rowerze - zapewnia pracownik urzędu miasta w Wiśle, który w ramach treningu kilka razy w tygodniu pokonywał na rowerze trasę do pracy z Cieszyna do Wisły. Jak sam zdradził z pewnym niepokojem, to powrót do aktywności rowerowej po siedmioletniej przerwie.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama