Piotr Żyła nowym mistrzem PolskiNowy zimowym mistrz Polski w obu seriach oddał najdłuższe skoki i tym samym wygrał z przewagą aż 35,1 punktu! Srebrny medal wywalczył doskonale spisujący się zawodnik Kadry Juniorów Adam Ruda, który na półmetku zawodów zajmował dopiero dziesiąte miejsce. Natomiast na najniższym stopniu podium stanął Jan Ziobro. - Bardzo się cieszę ze zwycięstwa, ale najważniejsze, że skoki były takie, na jakie mnie stać. Były takie normalne, bez większego napięcia, były to moje skoki - ocenia świeżo upieczony mistrz Polski. - Warunki jak na taką temperaturę były super, bo przy plus 10 stopniach. Czasami latem skaczemy w chłodniejszych warunkach. Wiadomo, że podczas drugiej serii tory się topiły, ale przy tej temperaturze to i tak było dobrze i fajnie, że udało się organizatorom zorganizować mistrzostwa - cieszy się Piotr Żyła. - Wiadomo, że w Mistrzostwach Polski presja jest troszeczkę mniejsza. W Engelbergu sobie nie poradziłem, tu natomiast skoncentrowałem się na tym, nad czym zwykle się koncentruję, czyli żeby oddać swoje dobre skoki. Chciałem skoczyć normalnie, nic więcej i to się udało - podsumowuje zawodnik KS Wisła w Wiśle. To był trudny dzień dla Adama Rudy, ponieważ na treningach i w serii próbnej trzykrotnie przewracał się podczas swoich skoków. Zakończył się jednak znakomicie: srebrnym medalem, pierwszym w jego karierze. Podczas zawodów czekał go gorący doping rodziny i przyjaciół z Dydyni. - Jak widać ten doping mnie poniósł. Cieszę się z medalu. Ten drugi skok był na pewno dobry, a pierwszy troszkę z limitem i ze strachem, bo miałem trzy upadki dzisiaj przed zawodami, dlatego cieszę się bardzo, że udało mi się podnieść i że konkurs mi wyszedł - cieszy się wicemistrz Polski. Na najniższym stopniu podium stanął Jan Ziobro. - Jeszcze trochę brakuje tym skokom, jednak jutro mamy jeszcze tutaj trening i będziemy się starać, żeby jak najlepiej skakać na Turnieju Czterech Skoczni. Pierwszy skok był trochę krótki, drugi nieco lepszy, jednak do takich dobrych skoków, na które mnie stać, brakuje jeszcze bardzo wiele. Warunki były ciężkie, wiatr był ciągle z tyłu, woda w torach płynęła, ale wszyscy mieli tak samo, także tutaj nie ma co narzekać - ocenia swój występ brązowy medalista Mistrzostw Polski.
|
reklama
|
Dodaj komentarz